"podobne możliwości zarobkowe co programista"... oczywiście spędzajmy nasze życie tak jak nam każą to będą pojawiać się na naszym koncie dodatkowe cyferki xD
Jeżeli chcesz pieniędzy to nie patrząc za daleko w świat, w Niemczech masz ponad 2mln milionerów i co drugi bankomat leci na Windows XP. Weź swoją część i zajmij się czymś w czym widzisz sens zamiast napychać kieszenie bogatym i marnować swój czas.
Osoby nie mające pieniędzy albo są zbyt głupie żeby je mieć albo nie mają jaj żeby po nie sięgnąć. Jeżeli zarabiasz na programowaniu to znaczy, że jesteś w stanie logicznie myśleć - rzadkość we współczesnym społeczeństwie. Nawet będąc najzwyklejszym Script Kiddie i używając ogólnie dostępnego Hardware można się obłowić przy zerowym ryzyku (o ile umiesz łączyć kropki).
Zarabiając 15k PLN przez 50 lat doszedłbyś do 9mln PLN czyli 2mln EUR. Znajdź więc milionera, który zasługuje na małą lekcję pokory i do dzieła (wierz mi długo nie będziesz musiał szukać :D). 2mln EUR i sam stanowisz co będziesz robił ze swoim życiem przez kolejne 50 lat.
Wierz mi czas w ostatecznym rozrachunku jest walutą znacznie cenniejszą niż złotówki.
Zapewne już chcesz mówić o moralności.. o tak moralność - najczęstsze usprawiedliwienie dla własnej nieudolności.
Jeżeli chcesz być już taki moralny to zapierdziel 4mln zamiast dwóch i przekaż te dodatkowe 2mln na cele charytatywne. Można za to uratować trochę żyć. Zwyczajnie zostałyby wykorzystane na parę nowych luksusowych aut czy w hotelach, w których noc kosztuje więcej niż twoja miesięczna pensja. Już chyba lepiej uratować za te pieniądze kilka chorych dzieciaków na pomagam.pl niż żeby jakiś bogaty dupek mógł sprawić sobie kolejną wycieczkę na Ibizę w prywatnym odrzutowcu z tuzinem dziwek na pokładzie.
Jeżeli jednak nie jest dla ciebie akceptowalnym to, że jakiś przypadkowy "niewinny" milioner spadnie przez ciebie z 20mln do 16mln (bo to naprawdę straszny los mieć tylko 16mln) to jest jeszcze inna opcja. Będzie to bardziej czasochłonne i wymagało większej wiedzy i środków ale możesz poszukać milionera, który naprawdę sobie zasłużył. Wierz mi Epstein nie jest jedynym obrzydliwie bogatym typem, który podejrzanie często odwiedza tajlandie czy nie zaprosiłby cię do piwnicy w swojej willi.. jeżeli wiesz o czym mówię.
So... grow some balls :D