Bitcoin, kryptowaluty

0

Bitcoin leci w górę, ku ATH. Śledzicie? Inwestujecie?

0

Wszystko wskazuje na to, że BTC przewali szczyty na $19k, trochę na przekór moim prognozom. Ciekaw jestem jak wysoko poleci na fali drukowania kasy w Europie i US. I jak szybko będzie spadać. Kiedyś. :)

4

Od kiedy bitcoin to inwestycja? To może byc spekulacja co najwyżej...

0

Po prostu mnie ciekawi jak dzisiejsze grono programistów postrzega BTC - ma tego trochę w portfelu, omija z daleka, obserwuje z boku itp. Czy sprzedaliście już, czy myślicie że to dopiero początek górki, a może już niedługo spadki? :)

3

Ja go obserwuję. Dla mnie wszystko powyżej $3k to jest za dużo żeby kupować. Choć też nie wykluczam że nigdy już nie zobaczymy tak taniego BTC.

0
bakunet napisał(a):

Wszystko wskazuje na to, że BTC przewali szczyty na $19k, trochę na przekór moim prognozom. Ciekaw jestem jak wysoko poleci na fali drukowania kasy w Europie i US. I jak szybko będzie spadać. Kiedyś. :)

Na razie nie zapowiada się żeby miało spadać, bo dodruk leci haha go brrr. Śmiem nawet stwierdzić, że w perspektywie następnych lat BTC i kilku innych mocnych graczy poleci bardzo mocno do góry. Za jakiś czas zaczną się poważne próby ograniczania, a tłumaczeniem prawdopodobnie będzie:

Zagrożenie dla demokracji, praworządności, jedności narodowej, jedności unii europejskiej - wybierz dowolne.

Im więcej ludzi będzie się decydowało na korzystanie z takiej waluty tym wszyscy, którzy chcą regulować popyt i podaż pieniądza będą w większej d***e. Oczywiście, że im się to nie spodoba więc będą chcieli tego zakazać skoro nie będą mieć na to wpływu. I tak co mądrzejsi w społeczeństwach będą się przesiadać na różne krypto. Oczywiście to co napisałem w tej chwili to jest moja spekulacja :P

scibi92 napisał(a):

Od kiedy bitcoin to inwestycja? To może byc spekulacja co najwyżej...

Prawdopodobnie od kiedy grupa ludzi (tutaj posiadacze BTC) umówiła się między sobą (mniej lub bardziej oficjalnie), że będzie to coś na co się będą wymieniać między sobą. I tak np. niektóre sklepy dają możliwość wymiany towaru na BTC. Potocznie nazywamy to barterem ;-)

1

Trzeba uważać z tymi kryptowalutami. Niby można zarobić, ale też szybko stracić.

0

to te vale krypto jeszcze nie zdechlo? :/

0
karsa napisał(a):

to te vale krypto jeszcze nie zdechlo? :/

Paaanie, druga młodość - kryzys wieku średniego przechodzą xd

0

@karex:

karex napisał(a):

Trzeba uważać z tymi kryptowalutami. Niby można zarobić, ale też szybko stracić.

To jest szybka droga żeby dojść od zera do milionera, do zera, do milionera, do zera... itd.

1

Imo pociąg powoli odjeżdża, więc ostatni moment teraz ;p
Jakbym miał wolną gotówkę to z 25% bym wsadził portfela inwestycyjnego.

3

Udało się trochę kupić za ~17k PLN, teraz koło 70k stoi. Niestety, za mało by był to jakiś życiowy dealbreaker. XLM też dało mi ponad 100% zysku (gdybym teraz sprzedał, waham się). Ale to raczej w ramach testu, poznawania, plus minus jedna wypłata, więc tyłka nie urywa.

4

Drukarki robią brrrr, a złoto spada. :)

IMO kryptowanuty to spekulacja, można za nie co najwyżej zamówić trawę do paczkomatu. :) Ja osobiście nie wchodzę w to, bo nie rozumiem zmienności ceny, która nie zależy od niczego praktycznie. Zbyt duża losowość jak dla mnie.

0

Ciekawe rzeczy się dzieją z BTC. Pomimo rosnącej chęci inwestorów do ryzyka (rosnące indeksy, spadające złoto), to na BTC wygląda to raczej na wyprzedaż. W każdym razie nie widać byczego nastroju. Moim zdaniem to świadczy jedynie o słabości BTC względem innych instrumentów większego ryzyka.

Co Wy o tym myślicie?

1
bakunet napisał(a):

Ciekawe rzeczy się dzieją z BTC. Pomimo rosnącej chęci inwestorów do ryzyka (rosnące indeksy, spadające złoto), to na BTC wygląda to raczej na wyprzedaż. W każdym razie nie widać byczego nastroju. Moim zdaniem to świadczy jedynie o słabości BTC względem innych instrumentów większego ryzyka.

Co Wy o tym myślicie?

Przez cały czas wszystkie wydarzenia mają się raczej ku Bitcoinowi - np wprowadzenie w Paypalu płatności krypto itp itd. No niemniej jednak ceną włada też owczy pęd i uczucia (czyli głównie strach i chciwość), dlatego chociażby w 2018 runęło w dół (mimo, że tak jak wspomniałem, kolejne fragmenty świata integrują się z krypto). Jak to będzie teraz, ciężko stwierdzić - czy to chwilowa korekta, czy też początek kolejnej bessy. Póki co fryzjerzy / taksówkarze / artykuły na onet jeszcze nie mówią żeby inwestować w bitcoina więc może to jeszcze nie jest początek bessy ;pp

1

Hej, w jakie krypto zainwestowaliście?
Ja w BTC, ETH, DOT, LINK, Zilliqa, VET, ALGO oraz REEF

0

1 Bitcoin equals
60.343,90 United States Dollar

Jak tam u was? Kupujecie,przedajecie? Juz nie kupicie, jeszczce nie kupiliscie? ;)

6

Czy ktoś potrafi mi wyjaśnić, jaki sens i jaka wartość kryje się za tym całym Bitcoinem i innymi kryptowalutami - zmarnowany prąd na bezcelowe obliczenia?
Dlaczego ludzie są gotowi płacić tak grube pieniądze za takie.. nic?

2
Azarien napisał(a):

Dlaczego ludzie są gotowi płacić tak grube pieniądze za takie.. nic?

Z tego samego powodu, dla którego chodzą do kościoła. Wiara w mesjasza Satoshi Nakamoto. Kiedyś nadejdzie ten dzień zbawienia, gdy jeden BTC bedzie milion x droższy niż cena po której wierny dokonał zakupu, więc sprzeda i będzie żył szczęśliwie. Jak w każdym solidnym kulcie są też kapłani BTC, którzy nie czekają na spełnienie obietnic mesjasza w przyszłości, tylko korzystają z datków wiernych już teraz, od razu. W ich interesie jest pielęgnacja kultu. Tak to się kręci.

0

Jak nie wiadomo o co chodzi... to chodzi o pieniądze. W tym przypadku - o "brudne pieniądze" i "łatwe pieniądze -hazard"

5
Azarien napisał(a):

Czy ktoś potrafi mi wyjaśnić, jaki sens i jaka wartość kryje się za tym całym Bitcoinem i innymi kryptowalutami - zmarnowany prąd na bezcelowe obliczenia?

Dlaczego ludzie są gotowi płacić tak grube pieniądze za takie.. nic?

Serio? xd

  1. Bitcoin jest pierwszą z kryptowalut, a nimi możesz np przelać 100 mln $ np z Polski do Kong Kongu w niedzielę o 22, i po kilkunastu minutach masz już środki na koncie w Honk Kongu (bez żadnych formalności bankowych)

  2. Sam bitcoin nie ma zbyt dużej "wartości dodanej" - przelewy są drogie i dość czasochłonne jak na krypto, jednak inne, nowsze kryptowaluty prezentują już sensowne rozwiązania - obecnie wszystko zmierza ku DeFi, czyli Decentralized Finance - idea jest taka, że finanse nie są scentralizowane (centrum - jeden bank). W DeFi można udzielać pożyczek, definiować smart contracty, dawać krypto na "lokatę" (stakowanie). A w jaki sposób kupić większość mało znanych kryptowalut? Poprzez bitcoina.

  3. Co do "marnowania prądu" - obecnie na popularności zyskuje tzw. Proof of Stake, co znacząco zmniejsza potrzebę "kopania"

  4. Bitcoin jest deflacyjny - w przeciwieństwie do wszystkich "normalnych" walut. Nie dodrukuje się go, a nie dość, że krypto zyskuje na popularności (więc coraz więcej osób chce go mieć), to inflacja normalnych walut dodatkowo zwiększa jego wycenę.

  5. Hype spekulacyjny - rośnie? to kupuję - bitcoin ma swoje cykle kilkuletnie, związane z halvingiem, i aktualnie jesteśmy na bańce

  6. Kontrowersje daje też Tether - stable coin (1:1 do dolara), który teoretycznie powinien mieć pokrycie 1:1 w fizycznym dolarze, ale jak jest naprawdę to nie wiemy.

1
Pinek napisał(a):
  1. Bitcoin jest deflacyjny - w przeciwieństwie do wszystkich "normalnych" walut. Nie dodrukuje się go, a nie dość, że krypto zyskuje na popularności (więc coraz więcej osób chce go mieć), to inflacja normalnych walut dodatkowo zwiększa jego wycenę.

Za to można "wydrukować" nieskończoną ilość kryptowalut. Konkurencja zawsze jest dobra dla klienta. Trzymam kciuki za postęp na tym polu i kolejne krypto, lepsze i tańsze :D

2
Pinek napisał(a):
  1. Bitcoin jest deflacyjny - w przeciwieństwie do wszystkich "normalnych" walut. Nie dodrukuje się go, a nie dość, że krypto zyskuje na popularności (więc coraz więcej osób chce go mieć), to inflacja normalnych walut dodatkowo zwiększa jego wycenę.

Bitcoina się nie dodrukuje, za to tworzy się kolejne kryptowaluty i to ma taki sam skutek jak dodrukowywanie.
Poza tym im bardziej gospodarka jest globalna, a przepływ towarów i usług płynny, tym bardziej podaż wszystkich walut wpływa wzajemnie na deflację wszystkich. Szacuje się, że na świecie jest ok. 37 bilionów $ (mówię o polskich bilionach, czyli angielskich trylionach) pieniędzy, nie licząc pieniędzy wykreowanych przez banki i instrumentów pochodnych. Tymczasem sama wartość wszystkich wykopanych bitcoinów to już ponad 1 bilion $. Gdyby BTC był tak akceptowalny na świecie jak $, to byłoby to równoważne dodrukowaniu tylu dolarów, bo w końcu dawałyby dostęp do tej samej światowej puli towarów i usług. Więc w sumie coraz mniej sensu będzie miało analizowanie walut osobno.

  1. Hype spekulacyjny - rośnie? to kupuję - bitcoin ma swoje cykle kilkuletnie, związane z halvingiem, i aktualnie jesteśmy na bańce

Nie ma sensu mówienie o cyklach jeśli do tej pory mamy dopiero drugi szczyt w historii.

  1. Kontrowersje daje też Tether - stable coin (1:1 do dolara), który teoretycznie powinien mieć pokrycie 1:1 w fizycznym dolarze, ale jak jest naprawdę to nie wiemy.

Pytanie - czy w przypadku pojawienia się jednego tethera, jeden dolar znika z obrotu? Bo tak powinno być jeśli mowa o pokryciu 1:1. Jeśli nie, to mówimy o kolejnym instrumencie pochodnym, prowadzącym do sytuacji z 2008 r.

1
p_agon napisał(a):

1 Bitcoin equals

60.343,90 United States Dollar

Jak tam u was? Kupujecie,przedajecie? Juz nie kupicie, jeszczce nie kupiliscie? ;)

Ja już dawno sprzedałem :o
Ale ogólnie jestem zadowolony, bo kupowałem jak tąpnęło na początku pandemii do 4k $

2
GutekSan napisał(a):

Nie ma sensu mówienie o cyklach jeśli do tej pory mamy dopiero drugi szczyt w historii.

What? Szczytów było już sporo - 2011, 2013, 2017, i teraz

Pytanie - czy w przypadku pojawienia się jednego tethera, jeden dolar znika z obrotu? Bo tak powinno być jeśli mowa o pokryciu 1:1. Jeśli nie, to mówimy o kolejnym instrumencie pochodnym, prowadzącym do sytuacji z 2008 r.

Dokładnie - jaka jest prawda wiedzą tylko właściciele Tethera ;)

0
Pinek napisał(a):

What? Szczytów było już sporo - 2011, 2013, 2017, i teraz

Może i tak, tych wcześniejszych nie zauważyłem, ze względu na wykładniczy wzrost btc. No na razie i tak dla mnie trochę trudno tu jakąś regułę dostrzec. A wykładniczo rosnąć tak dalej długo nie może.

2

Szortuję od grudnia. Naszczęście tylko wekselu.

1
Pinek napisał(a):
  1. Bitcoin jest pierwszą z kryptowalut, a nimi możesz np przelać 100 mln $ np z Polski do Kong Kongu w niedzielę o 22, i po kilkunastu minutach masz już środki na koncie w Honk Kongu (bez żadnych formalności bankowych)

Szczegóły implementacji – to że przelewy bitcoina działają całą dobę, a bankowe nie, nie jest ściśle związane ani z bitcoinem ani z bankami. Tylko z tym że jest jak jest.

Bitcoin jest zbyt niestabilną walutą by się obecnie nadawał do „poważnych” zastosowań, innych niż spekulacja.

0

Jak holdowałem ETH i VET (VEN) od 2017. Ostatnio sprzedałem z obu tyle żeby odzyskać to co włożyłem a reszta niech się kisi bo nie potrzebuję i tak na razie.

No ale troche trzeba było potrzymać - jednak pupa bolała po spadku w 2018 :P

4

Może AMD kupuje ciągle bitcoiny żeby Radeony drożej szły? :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1