ProteGO Safe

1

Aplikacja ProteGO Safe nie działa. Czas zatrzymać tę inwestycję.

Co poszło nie tak w aplikacji ProteGO Safe? Od 23 czerwca do 14 lipca “identyfikatory chorego” trafiły na serwer jedynie 7 razy. Co więcej – po dwóch tygodniach od wydania wersji 4.1 (która korzysta z protokołu Exposure Notification) spodziewalibyśmy się, że osoby o potwierdzonej diagnozie będą wysyłać pełną dwutygodniową historię swoich identyfikatorów. Tak nie było – w przypadku ProteGO Safe mieliśmy 4 wysyłki identyfikatorów z jednego dnia zaś rozmiar największej paczki nie przekroczył 10 dni.

Podsumowanie: w czasie trzech tygodni ProteGO Safe dystrybuowało w sumie 21 kluczy wysłanych przez 6 lub 7 osób.

Fakt 1: system kosztujący miliony złotych – o tym za chwilę – uzyskał po okresie rozruchu sprawność zbierania i rozsyłania informacji o kontaktach społecznych JEDNEJ zarażonej osoby dziennie. Średnio, bo wartość ta wahała się od zera do trzech osób.

Oto metryki skuteczności poszczególnych aplikacji

Polska – 0.26 klucza na 10 mln osób (1 klucz dziennie, 38 milionów mieszkańców)
Włochy – 0.43 klucza na 10 mln osób (2.6 klucza dziennie, 60 milionów mieszkańców)
Łotwa – 6 kluczy na 10 mln osób (1.2 klucza dziennie, 2 miliony mieszkańców)
Niemcy – 11 kluczy na 10 mln osób (92 klucze dziennie, 83 miliony mieszkańców)
Dania – 17 kluczy na 10 mln osób (10 kluczy dziennie, 5.8 miliona mieszkańców)
Irlandia – 24 klucze na 10 mln osób (11 kluczy dziennie, 4.7 miliona mieszkańców)

co sądzicie

2

Chciałbym napisać że Polacy są mądrzy, ale obawiam się że byli najzwyczajniej w świecie niedoinformowani i wielu nie wiedziało o takiej aplikacji. Zabrakło reklam, spotów i ogólnie marketingu.
Jak było w innych krajach to nie wiem, ale pewnie podobnie.

W innym przypadku ludzie by się skanowali. Dobrze opłacane gwiazdeczki z instagrama wypromowałyby "jedyną słuszną postawę" a co za tym idzie spora część młodzieży zaczęłaby z tego korzystać. Jakieś ograniczenia ze strony rządu też by się przydały w tym kontekście, na przykład ograniczenie obsługi w sklepach, urzędach. To, że jest to w niezgodzie z Konstytucją to wiadomo, wiadomo też że dla niektórych Konstytucja to kolejna ustawa którą można obejść ("bo co nam zrobicie?")

Na szczęście jednak nie przyjęło się to. Pierwotna wersja aplikacji miała korzystać z własnej implementacji śledzenia kontaktów , która to była tematem burzliwych rozmów na githubie.
Z resztą ja osobiście nie ufam żadnej rządowej aplikacji i jestem zdania, że każda z nich będzie gwałcić prywatność użytkownika oraz że właśnie to będzie jej głównym celem (a pozostała funkcjonalność pewnie nie będzie działać).

5

Kolejne utopione miliony i tyle w temacie. Jeśli ktokolwiek wierzył, że może zmusić/przekonać ludzi do zainstalowania na ich prywatnych telefonach dziurawej aplikacji śledzącej, to chyba miał mokry sen Orwella.

2

I tak dosc inwigilacji to juz rzadowy spyware instalowany obowiazkowo na smartfonach osob zamknietych w kwarantannie (aplikacja Kwarantana domowa).

1

'''Jakieś ograniczenia ze strony rządu też by się przydały w tym kontekście, na przykład ograniczenie obsługi w sklepach, urzędach.'''

Serio chcesz być bardziej zniewolony? Po co? Z powodu pandemii istniejącej tylko w mediach? Chcesz żeby ktoś za Ciebie decydował co jest dla Ciebie dobre a co złe?

0

Przeczytaj jeszcze ze 4 razy to co napisałem

0
adam.s6 napisał(a):

Z powodu pandemii istniejącej tylko w mediach?

Że niby ludzie chorują i umierają tylko w mediach?

2

Czym innym jest skrajne rozdmuchanie tematu przez media, a czym innym negowanie istnienia pandemii.

1

Czym innym z kolei próba łamania praw człowieka i odbieranie podstawowych wolności w imię dobra ogółu. To co się dzieje, dajmy za przykład powrót ograniczeń podróżowania w wielu krajach, jest kompletnie absurdalne. Trudno się w wielu z działań doszukać jakiejś logiki.

0

https://pics.me.me/thumb_you-know-why-they-dont-spray-kids-with-ddt-45318320.png

https://sites.google.com/site/propagandapersuasionmassmedia/_/rsrc/1350916120056/section-iii-case-studies/10-21-big-tobacco-i/Lucky%20Strike.jpg?height=400&width=276

Przecież każdy wie, że to jest dobre. Po co jakiekolwiek wątpliwości. Zresztą, kopernik też nie miał racji. Takich przykładów jak powyżej w historii naszej cywilizacji można by znaleźć tysiące.

https://pictures.abebooks.com/OLDMAPSOLDBOOKS/22409823127.jpg

2

Cały problem z aplikacjami takimi jak ProteGO Safe jest zaufanie.
Nie mam zaufania ani do producenta, ani do własnego rządu (na co są rzeczowe przesłanki). Dlatego nie skorzystam i zniechęcam do instalacji.

A żeby niewłaściwie wykorzystać ta apkę wcale nie trzeba jej hackować podpisywać jakiejś dziwnej umowy z producentem.

Prosty scenariusz:
protesty antyrządowe. "Agent" wchodzi z zwykłą zainstalowaną apką ProteGO Safe miedzy protestujących i po prostu krąży, by mieć kontakt z jak największą ilością ludzi.
Potem zgłasza fikcyjne zachorowanie i wszyscy protestujący powinni wylądować na kwarantannie.
Problem przyszłych protestów rozwiązany.

Błędy techniczne i projektu UI to już osobny problem.

Żeby apka była skuteczna wymagana jest liczba instalacji na poziomie 60%, wiec nawet jakby wszystko było dobrze zrobione to i przy obecnym poziomie zainstalowań nie ma szans na skuteczność.

0
MarekR22 napisał(a):

Potem zgłasza fikcyjne zachorowanie i wszyscy protestujący powinni wylądować na kwarantannie.
Problem przyszłych protestów rozwiązany.

nie jestem pewien jeżeli chodzi o ProteGO i ogólnie dużo zamieszanie z tymi googlami applami i ich protokołami itd., ale czy te apki nie opierały się na tym, że po stronie serwera jest tylko twój jakiś tam id, a nie dane które pozwoliłyby cię zidentyfikować?

one nie miały tylko sugerować tobie, że możesz być zarażony?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1