Skradziony pies, ale co dalej?

0

Cześć.
Mam pytanie ponieważ mam mętlik w głowie i nie wiem jaka decyzja będzie najlepsza. W lutym kupiłem psa od znajomego ratlerka bez rodowodu, nie zdążyłem wczepić mu jeszcze chipa i po około miesiącu posiadania pieska gdy byłem z nim na spacerze przez las na wsi poleciał troszkę dalej i zniknął, jedyne co widziałem jak jeszcze nie bylem świadomy że psa nie ma to wiśniowe auto przejeżdżające koło lasu. Posty na spottedzie, ulotki i liczne telefony do schronisk, znajomych itd. nie dały rady.

Dzisiaj spotkałem ciocie bratowej która mieszka koło 6km ode mnie i zniosło się na temat pieska i mówiła mi że jej sąsiad w marcu sprawił sobie nowego psa i że niby z schroniska (xd), dopytałem o kolor auta tego faceta i że wiśniowy. Teraz tylko pytanie co w takiej sytuacji skoro pies nie miał wyrobionego rodowodu ani chipa, mam zdjęcia ale te psy wyglądają tak samo. Podjechać do faceta tylko co w takiej sytuacji powiedzieć, nie chce nikogo oskarżać i siać teorie spiskowe ale też głupio by było obejść obok tego bokiem, bardzo proszę o rade.

3

Po prostu pojedź do gościa i przedstaw mu sytuację.
Jak nie jest januszem, to przeprosi i odda psa.

Mógł myśleć, że ktoś porzucił tego psa, bo w niektórych okolicach właściciele upodobali sobie lasy jako miejsce zostawienia psa przed wyjazdem na wakacje.

4

Piesek powinien ciebie rozpoznać, ponadto puszczanie psa samopas zawsze może skończyć się źle.

3

Idź z nim do tego schroniska. Niech pokaże skąd i od kogo dokładnie wziął tego psa.

Jak nie to dzwonisz po psy.

2

Skoro uciekł to znaczy ze nie wytresowany. Może tym razem ktoś sie nim porządnie zajmie.

1

Nic mu nie udowodnisz droga oficjalna, ale możesz go ukraść albo zastraszyć goscia żeby się przyznał i oddał..

1

Racja to je polsza, tu trzeba wszystko udowadniać, wykłócać, grozić :D

0

Dziwi mnie jak można ot tak zignorować to że ktoś ci ukradł psa. Nigdzie nie chodź, idź się popłacz w poduszkę.

3

Najlepsza będzie stara Polska strategia. Idź do niego i zaatakuj go werbalnie, pamiętaj tylko, że w tym pojedynku wygra ten, który będzie sprawiał wrażenie bardziej popi**********.

Możesz też zastosować nowoczesną strategię i powiadomić najbliższy komisariat lgbt, że jesteś czarnym gejem i z tego powodu ukradli Ci psa.

0

Poproś, by ciotka wybadała, skąd ma tego psa. Tylko, by Cię nie wkopała, to powinna być gadka typu Co tam u sąsiada słychać? O taki piesek ładny, a skąd to, bo wcześniej nie widziałam? Może się okaże, że gościu powie, że znalazł w lesie. Co by nie powiedział, będziesz miał zawsze przewagę taktyczną.

7

Jako że jesteśmy na forum programistycznym i nie znam się na odzyskiwaniu psów, a z rzeczy żyjących nawet kwiatki mi usychają, to napisałem dla Ciebie specjalny, rozbudowany program w Pythonie, który dzięki wsparciu zaawansowanej sztucznej inteligencji (ukrytej pod postacią funkcji choice z modułu random) i deep machine learning (może nie learning, ale machine na pewno!) pozwoli znaleźć najlepsze rozwiązanie. Najlepsze, gdyż wybierze komputer, a komputery są mądre.

from random import choice

print('Psa mje ukradli: the advanced decision making helper app')

mozliwosci = {'Zrób test DNA (psu oczywiście)': 0, 'Nie rób nic, tylko pomyśl o gorących piaskach, o błękitym oceanie, balujących laskach': 0, 'Pojedź do gościa i wyjaśnij pokojowo': 0, 'Pojedź do gościa, niech powie z którego schroniska ma psa i kiedy go wziął, skonfrontuj ze schroniskiem': 0, 'Pojedź do gościa, zaczaj się i ukradnij swojego psa': 0,
              'Pojedź do gościa i spuść wpierdol (nie psu), zabierz psa': 0, 'Pojedź do gościa i licz, że pies sam Cię rozpozna i wybierze Cię jak Danusia wybrała Zbyszka z Bogdańca': 0, 'Zadzwoń na bagiety (podpierdolka anonimowa)': 0, 'Zadzwoń na bagiety (podpierdolka oficjalna)': 0, 'Napuść ciotkę, żeby wybadała': 0}

for i in range(100000):
    mozliwosci[choice(list(mozliwosci.keys()))] += 1

wyniki = {k: v for k, v in sorted(
    mozliwosci.items(), key=lambda item: item[1], reverse=True)}

for glosy in wyniki:
    print('\r')
    print(glosy + ':', wyniki[glosy])

Przykładowy wynik:

Psa mje ukradli: the advanced decision making helper app

Nie rób nic, tylko pomyśl o gorących piaskach, o błękitym oceanie, balujących laskach: 10138

Zrób test DNA (psu oczywiście): 10092

Pojedź do gościa i wyjaśnij pokojowo: 10076

Napuść ciotkę, żeby wybadała: 10021

Pojedź do gościa, niech powie z którego schroniska ma psa i kiedy go wziął, skonfrontuj ze schroniskiem: 10010

Pojedź do gościa, zaczaj się i ukradnij swojego psa: 9996

Zadzwoń na bagiety (podpierdolka anonimowa): 9966

Pojedź do gościa i spuść wpierdol (nie psu), zabierz psa: 9953

Pojedź do gościa i licz, że pies sam Cię rozpozna i wybierze Cię jak Danusia wybrała Zbyszka z Bogdańca: 9926

Zadzwoń na bagiety (podpierdolka oficjalna): 9822

Nie dziękuj :)

A na poważnie: miałeś tego psa tylko miesiąc. Jeśli sobie poszedł, to cóż... Nie był to jeszcze na tyle długi okres, jak sądzę, żeby strasznie się przywiązać. Jeśli w nowym miejscu pies ma dobrze, to ogólnie misja znalezienia domu dla psiaka się powiodła, spróbuj z kolejnym, możesz dać jakiejś innej psinie dom, może faktycznie ze schroniska?

2

Jeśli ten nowy właściciel trochę bardziej ogarnia temat psów, to miej honor i może nic nie rób. Wziął porzuconego psa w lesie, więc jest na to całkiem spora szansa. Zakładając, że nie będzie puszczał groźnego samopas przez las, to już na plus jest to, że najprawdopodobniej oszczędził zdrowie/życie jakiejś ważnej dla kogoś istocie.

1

Tytuł trochę mylący. Ten człowiek mógł myśleć, że ratuje psa porzuconego w lesie.

po około miesiącu posiadania pieska gdy byłem z nim na spacerze przez las na wsi poleciał troszkę dalej i zniknął

Wyjdę na złośliwca, ale sądziłem, że to ja za szybko zacząłem puszczać psa bez smyczy, po trzech miesiącach posiadania i dwóch miesiącach treningu pod okiem behawiorysty. Po półtorej roku posiadania zdarza mi się go zapiąć z powrotem po dłuższej przerwie od treningu albo gdy widzę, że ma jakieś humorki.

sąsiad w marcu sprawił sobie nowego psa i że niby z schroniska (xd)

Ja też tak mówię, żeby nie zanudzać ludzi dłuższą historią albo nie psuć im dnia smutną opowieścią. Poza innymi posiadaczami psów mało kogo to interesuje.

0

Najlepiej poprosić o pomoc. Poproś ciocię, niech powie coś w stylu, że widziała jakieś porzucone psy i nawet jednemu pomogła, i niech powie, że może pomóc, i że w ogóle fajny pies, i skąd go ma. Jak nie pomoże, to krótka piłka wchodzisz i pytasz. Jeżeli to nie pomoże, to zobacz, czy pies na ciebie reaguje, może pozna.

3

W lutym kupiłem psa od znajomego ratlerka bez rodowodu

Nie ma czegoś takiego jak rasowy pies bez rodowodu. A handel psami nierasowymi jest zabroniony. Wsparłeś pseudohodowlę - po raz pierwszy przyczyniłeś się do cierpienia zwierząt.

nie zdążyłem wczepić mu jeszcze chipa

Po miesiacu, serio? To się robi natychmiast.

Jak pójdziesz po bagiety to mogą sprawdzic, dlaczego zapłaciłeś za nierasowego psa. Do tego nie zdziw się, jak ktoś uzna spuszczanie luzem psa, który Cię nie słucha, za znęcanie się nad psem -> bo co by było, jakby nikt go nie znalazł i by odszedł z głodu?

Sytuacja ciężka, ale to tylko i wyłącznie Twoja wina.

0

Po pierwsze to spróbuj ustalić, czy naprano, to jest twój pies czy czasem nie zaszła pomyłka. Jak podejrzewasz, że jest twój, to porozmawiaj z człowiekiem. Może ustalicie, co naprawdę zaszło - na razie to ty widziałeś auto, a ta znajoma widziała psa.

0

Dalej nic. Ty sam nie poznasz, czy to twój pies, czy nie bo wszystkie są takie same. A nawet jeśli poznasz, to niczego nie udowodnisz. Jak facet ma jaja, to cię od razu pogoni na zbity pysk, bo nie ma obowiązku tłumaczyć się pierwszemu lepszemu randomowi, z którego schroniska wziął psa, ani skąd go ma, w ogóle nie ma żadnego obowiązku z tobą gadać i może cię od razu pogonić.

Możesz iść na policję, ale wątpliwe, że będą się zajmować poszukiwaniami psa, chyba że był rasowy i warty 10k

4
Kuba Mrzygłód napisał(a):

W lutym kupiłem psa od znajomego ratlerka bez rodowodu

A mówią, że u nas ciężko być przedsiębiorcą. A tu proszę - nawet ratlerki biorą się za handel :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1