Pół roku temu zarezerwowałem apartament przez booking w Hiszpanii w Madrycie na czerwiec (rezerwacja bezzwrotna - tak wiem umów trzeba dotrzymywać itd. ale nawet mój lot został odwołany). W związku z zaistniałą sytuacją chciałem ją odwołać, ale gość się nie zgodził, natomiast zaoferował zmianę daty rezerwacji. Poprosiłem o zmianę na 2021 rok i się zgodził, ale nie dokonał zmiany w booking, po wielokrotnym proszeniu dostałem odpowiedź:
Dear XXX, do not worry as soon as we return to normality we will contact our clients to modify their new reservation dates.
Boję się, że to jakieś oszustwo - pobierze pieniądze a w 2021 roku nie wpuści mnie do hotelu. Jakbym zablokował kartę (pół roku temu podczas jej podawania w booking była preautoryzacja) to też pobierze mi pieniądze?