Czy taka reakcja na wirusa przez rządy większości państw na świecie jest po to żeby wmówić ludziom, że kryzys jest przez wirusa?

0

Propozycja rządowa: bezwarunkowe odroczenie spłaty kredytu hipotecznego na rok.

Propozycja Boga: zmartwychwstanie... Nie, o takiej nie słyszałem.

2
pre55 napisał(a):

Ty tak serio? Nawet nie rozumiesz o czym się do Ciebie mówi. Dane które podajesz to ilość ludzi chorych czyli przebadanych u których WYKRYTO wirusa. Teraz jest taki młyn że dopiero jak ktoś ma objawy lub miał kontakt z kimś kto ma korona wirusa się bada na obecność wirusa, nie ma czasu badać ile ludzi to przeszło bez objawowo lub z lekkim kaszlem. Ktoś kto przeszedł korona wirusa bez objawowo / z lekkim kaszlem i nie zrobiono mu testu (i nie zrobią) NIGDY nie zostanie ujęty w tych statystykach

Możesz mieć trochę racji. Śmiertelność zarażonych na pokładzie Diamond Princess wynosiła jakieś 1.5% (a przebadano wszystkich pasażerów). To i tak jest bardzo wysoka śmiertelność, ale 3 razy mniejsza niż obecnie szacowana w skali świata.

Jednocześnie proszę zauważyć, że jest to wynik uzyskany w kontrolowanych warunkach na statku stojącym w porcie i mogącym korzystać z zewnętrznego wsparcia medycznego dla ludzi, których stać na wydanie kilku tysięcy euro za bilet dla jednej osoby.

Ty zaś proponujesz nam doprowadzenie do zapaści służby zdrowia i masowe testowanie Teorii Darwina.

0

Tym bardziej to dziwi, że przecież jesteśmy na forum programistycznym gdzie ludzie znają podstawy matematyki i potrafią zrobić analizę itp.
Potem nie dziwi, że pis wygrywa, mamy taki elektorat jaki mamy :)

1
pre55 napisał(a):
Freja Draco napisał(a):

Pewnie, bo bardziej trzeba się martwić o pieniądze, niż o to, że umrze w Polsce jakieś pół miliona osób, głównie starszych i schorowanych.

Jak słyszę podobne wypowiedzi, to mam dwa wnioski:

  • ich autorzy są kompletnymi durniami [moderatorze: zazwyczaj staram się przestrzegać wszelkich zasad kultury, ale bywają sytuacje, kiedy po prostu trzeba nazwać durnia, durniem],
  • głoszenie podobnych opinii powinno być karane jako nawoływanie do popełnienia masowego przestępstwa.

Jak w uj ludzi straci pracę, zapuka komornik to w Polsce powiesi się więcej osób niż zabije korona wirus w tym roku, ale trzeba być durniem by tego nie dostrzegać.

Masz rację. Z jednym zastrzeżeniem, jeżeli najpierw umrą, to już się nie powieszą.

1
Meini napisał(a):
pre55 napisał(a):
Freja Draco napisał(a):

Pewnie, bo bardziej trzeba się martwić o pieniądze, niż o to, że umrze w Polsce jakieś pół miliona osób, głównie starszych i schorowanych.

Jak słyszę podobne wypowiedzi, to mam dwa wnioski:

  • ich autorzy są kompletnymi durniami [moderatorze: zazwyczaj staram się przestrzegać wszelkich zasad kultury, ale bywają sytuacje, kiedy po prostu trzeba nazwać durnia, durniem],
  • głoszenie podobnych opinii powinno być karane jako nawoływanie do popełnienia masowego przestępstwa.

Jak w uj ludzi straci pracę, zapuka komornik to w Polsce powiesi się więcej osób niż zabije korona wirus w tym roku, ale trzeba być durniem by tego nie dostrzegać.

Masz rację. Z jednym zastrzeżeniem, jeżeli najpierw umrą, to już się nie powieszą.

I tym optymistycznym akcentem powinniśmy zakończyć tą dyskusję.

0

A jakże. Konsensus jest? Możemy przyjąć, że połowa umrze, a reszta się powiesi bo im zabraknie pieniędzy.

Według mnie jednak, na razie to zajmijmy się zapobieganiem zakażeniom i leczeniem. Samobójstwami z powodu kryzysu to będziemy się martwić potem. Kto wie, może naprawdę ruszy taka fala powieszeń, że co i rusz ktoś będzie się gdzieś wieszał, 1000 osób codziennie. Osobiście w to nie wierzę, ale zobaczymy.

0
Meini napisał(a):

Jak w uj ludzi straci pracę, zapuka komornik to w Polsce powiesi się więcej osób niż zabije korona wirus w tym roku, ale trzeba być durniem by tego nie dostrzegać.

Masz rację. Z jednym zastrzeżeniem, jeżeli najpierw umrą, to już się nie powieszą.

Ale przynajmniej - szczęściarze - umrą bogaci ;)p

2
pre55 napisał(a):

Ciężko by skakło w te i wewte skoro po przejściu choroby tworzymy przeciwciała wirus by musiał mocno zmutować byśmy chorowali drugi raz tak samo.

Nawet jeśli to prawda z tymi przeciwciałami, to nadal jednak samemu nie chorując jest się nośnikiem wirusa i zaraża innych, aż w końcu trafi na kogoś nieodpornego i go zabije.
A poza tym wirusy mutują, im dłużej istnieją, tym większa szansa, że to nastąpi.

Tych/Ci którzy przechodzą bez objawowo lub z lekkim kaszlem też?

Wiadomo, że nie chodziło mi o lekkie przypadki tylko o takie wymagające hospitalizacji albo chociaż zwolnienia lekarskiego.

Dane które podajesz to ilość ludzi chorych czyli przebadanych u których WYKRYTO wirusa. Teraz jest taki młyn że dopiero jak ktoś ma objawy lub miał kontakt z kimś kto ma korona wirusa się bada na obecność wirusa, nie ma czasu badać ile ludzi to przeszło bez objawowo lub z lekkim kaszlem. Ktoś kto przeszedł korona wirusa bez objawowo / z lekkim kaszlem i nie zrobiono mu testu (i nie zrobią) NIGDY nie zostanie ujęty w tych statystykach

Więc jak na podstawie danych, których nie mamy chcesz udowodnić, że hipotetyczna sytuacja, w której się nie znajdujemy byłaby lepsza?

A skoro kryzysy są cykliczne, a ludzie z powodu kryzysu popełniają samobójstwa, to i tak by je popełnili. Kryzys koronawirusowy jedynie przesuwa je w czasie.

2

Mysle ze ta epidemia to zaslona dymna zeby odwrocic uwage od transferow gotowki na rzecz Marsjan ktorzy wyladowali w Rosji i teraz żądają okupu za nie strzelanie.

A ci biedacy co umieraja codziennie to po prostu naturalna kolej rzeczy. Zreszta zamkniecie przychodni jest na reke ZUSowi.

Zwracam uwage ze ten caly kryzys powstal za czasow PiS, a PO nie ma z nim nic wspolnego, co chyba kazdy rozumie.

W razie czego mam zapas folii aluminiowej jesli ktos chetny(a) zapisac sie do klubu. Zeby sie zapisac trzeba miec dwie karty z zolwiami - znak rozpoznawczy wiadomo czego.

3

To prawda. Za Tuska we Włoszech nie umierało codziennie po 1000 osób. Tylko co PiS zaczął rządzić i na całym świecie się pogorszyło, a jak PiS zaczął drugą kadencję, to ludzie giną już tysiącami. Przypadek?

0

Przecież wszystko jest okej (od 36 minuty): https://wiadomosci.tvp.pl/47026820/28032020-1930
;)

2
czysteskarpety napisał(a):

Przecież wszystko jest okej (od 36 minuty): https://wiadomosci.tvp.pl/47026820/28032020-1930
;)

Jak maleje jak wzrasta? Co mu maleje?

2
Meini napisał(a):

To prawda. Za Tuska we Włoszech nie umierało codziennie po 1000 osób. Tylko co PiS zaczął rządzić i na całym świecie się pogorszyło, a jak PiS zaczął drugą kadencję, to ludzie giną już tysiącami. Przypadek?

Sprawdziłem z ciekawości ok. tydzień temu.
W 2018 roku umarło 633 tys. Włochów, przy uproszczeniu, że rozkład zgonów był równomierny w całym roku, to dziennie umierało średnio 1.740 Włochów.

1

Ostatnio czytałem opracowanie, że wirusy powodują uszkodzenia organów, nawet grypa to potrafi: https://pulsmedycyny.pl/grypa-uszkadza-serce-i-naczynia-krwionosne-875728
przy sars jest jeszcze gorzej, więc nawet jeśli pacjent przeżyje to może wymagać stałej opieki lekarskiej i renty.
Teraz sobie pomnóżmy razy kilkaset tysięcy i jest nieciekawa kwota.

3
goJavaGo napisał(a):

W 2018 roku umarło 633 tys. Włochów, przy uproszczeniu, że rozkład zgonów był równomierny w całym roku, to dziennie umierało średnio 1.740 Włochów.

Ale to nie z powodu koronawirusa, więc nie nadaje się na pierwsze okładki wiadomości.

5
BrunatnyNiedzwiedz napisał(a):

Ale to nie z powodu koronawirusa, więc nie nadaje się na pierwsze okładki wiadomości.

To chyba nic dziwnego, że o standardowej sytuacji nie mówi się tyle, co o niestandardowym zagrożeniu o niemożliwych do przewidzenia konsekwencjach?

Jak na razie, to przez pierwszy miesiąc wirus dołożył 20% więcej zmarłych, przy czym wzrost jest wykładniczy.

Tak z ciekawości, to ile osób musi umrzeć, żeby dotarło? Czy będziecie tak kozaczyć jak Borysek z UK? :)

1

Po prostu ludzie (co jest zdumiewające) nie skumali jeszcze co się odnieprawiło, znajomy jest na postojowym w robocie, a kupił sobie playstation+telewizor, inna planuje wakacje na Costa Brava, zimny prysznic przyjdzie zapewne za kilka miesięcy.

1

To dla tych, którzy wieszczą długotrwały kryzys - w Chinach mamy V:
https://www.pb.pl/zaskakujaco-dobry-odczyt-pmi-przemyslu-chin-986904

0

Chiny zarobią teraz na sprzedaży sprzętu medycznego na cały świat. Jeśli liczysz na to, że po przejściu pandemii Europa podniesie się tak samo szybko, to jesteś w błędzie

1
Meini napisał(a):

Chiny zarobią teraz na sprzedaży sprzętu medycznego na cały świat. Jeśli liczysz na to, że po przejściu pandemii Europa podniesie się tak samo szybko, to jesteś w błędzie

Możesz podać argumenty na poparcie swojej tezy?

0

Rusz głową. Chiny będą teraz sprzedawać 100x więcej maseczek, respiratorów i innego sprzętu medycznego, niż zwykle. Cały świat produkuje podzespoły w Chinach. Po pandemii nie będzie tak jak teraz w Chinach, gdzie teraz dopiero ruszył eksport materiałów, których brakuje w związku z pandemią. Chińczycy już dziś zarabiają krocie na samych maseczkach.

A ty uważasz, że po pandemii nie będzie kryzysu w Europie, czy USA, tylko dlatego że Chińczycy umieli się odbić? Naiwne dość. Powiem tak: po pierwsze, pandemia w Europie i USA potrwa znacznie dłużej i poczyni znacznie gorsze spustoszenia, niż to było Chinach - z wielu powodów, a po drugie gospodarka też nie podniesie się tak szybko. W ogóle porównywanie się z Chinami pod tym względem nie ma żadnego sensu.

0
Meini napisał(a):

Rusz głową. Chiny będą teraz sprzedawać 100x więcej maseczek, respiratorów i innego sprzętu medycznego, niż zwykle.

Kiedy tu właśnie poszło o pieniądze. Kiedyś pieniądz to było złoto czyli o ilości waluty decydowały zasoby naturalne. Ludzi przybywało - złota nie lub nie w odpowiedniej proporcji. Więc zrobiono powiedzmy porównywalnie niepodrabialne papierki i monety jak złoto, działało to jakiś czas aż do momentu cyfryzacji. W tej chwili przyznanie kredytu bankowego na 300k zł wygląda tak, że zmieniają Ci wartość wirtualną na koncie. Kiedy tak się dzieje rośnie inflacja i sukcesywnie co jakiś czas, głównie z tego powodu podnoszą pensje minimalne ale procentowo jest tak samo albo nawet i gorzej.

Chiny postawiły się USA, że nie chcą już iluzorycznej "monety" za swoją pracę tylko za towary istniejące w świecie fizycznym chcą dostawać inne równie namacalne. Czyli zamiast 1 miliarda dolarów w postaci przelewu chcą zapłaty np: telefonami. USA odpowiedziało atakiem biologiczno-elektro-magnetycznym by zmusić Chiny do uległości a dalej już wiecie. Teraz jeszcze jakaś amerykańska agencja żąda od Chin bajońskiej sumy odszkodowania ale zadziałała instant karma i obecnie zaczyna się dziać to co amerykanie nazywają rommel death. Osobiście tli się we mnie nadzieja, że to obróci się pozytywnie o ile rzeźnie, rzeźnie halal i labaroatoria, w których jak naziści prześladujecie zwierzęta można nazwać pozytywną częścią pozytywnej cywilizacji. A ja wiem, że nie można. I znowu z takich wartości powstaną takie raki jak ISIS, mafie, terroryzm, satanizm i wojny. Bo wy nie leczycie przyczyny a jedynie likwidujecie skutek.

1
Mangustastream napisał(a):

Osobiście tli się we mnie nadzieja, że to obróci się pozytywnie o ile rzeźnie, rzeźnie halal i labaroatoria, w których jak naziści prześladujecie zwierzęta można nazwać pozytywną częścią pozytywnej cywilizacji. A ja wiem, że nie można. I znowu z takich wartości powstaną takie raki jak ISIS, mafie, terroryzm, satanizm i wojny. Bo wy nie leczycie przyczyny a jedynie likwidujecie skutek.

Obawiam się, że możesz nie mieć racji:
https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/200339906-Chinczycy-znow-handluja-nietoperzami.html

Najwyraźniej niczego ich to nie nauczyło.

0
Meini napisał(a):

Rusz głową. Chiny będą teraz sprzedawać 100x więcej maseczek, respiratorów i innego sprzętu medycznego, niż zwykle. Cały świat produkuje podzespoły w Chinach. Po pandemii nie będzie tak jak teraz w Chinach, gdzie teraz dopiero ruszył eksport materiałów, których brakuje w związku z pandemią. Chińczycy już dziś zarabiają krocie na samych maseczkach.

A ty uważasz, że po pandemii nie będzie kryzysu w Europie, czy USA, tylko dlatego że Chińczycy umieli się odbić? Naiwne dość. Powiem tak: po pierwsze, pandemia w Europie i USA potrwa znacznie dłużej i poczyni znacznie gorsze spustoszenia, niż to było Chinach - z wielu powodów, a po drugie gospodarka też nie podniesie się tak szybko. W ogóle porównywanie się z Chinami pod tym względem nie ma żadnego sensu.

Póki co wszystkie analizy, które widziałem przewidują głęboki aczkolwiek krótkotrwały kryzys ;) Nie rozumiem więc skąd Twój pesymizm.

0

Wiem GutekSan, sam wirus nie nauczy ludzi empatii. Empatię mogą wydobyć tylko najbardziej makabryczne choroby, nieszczęścia i wydarzenia.

Kiedy to wszystko minie znowu będą lamingi testować na małpach brutalnie wszystko co się da i zgarniać małolatów z ulicy z 3gr marihuany robiąc z nich kryminalistów. Tym właśnie jest satanizm.

A wiecie dlaczego marihuana jest zakazana a alkohol legalny ? Bo alkohol robi z ludzi ułomnych zombie a THC "odwapnia", że się tak wyrażę szyszynkę.

0

Sorry moj komentarz do jednego z poprzednich postow....

covid19 powoduje nieodwracalne uszkodzenia obydwoch pluc, przeciwnie do innych chorob atakuje on obydwa pluca jesli dobrze pamietam...mieszkam we wloszech a moja matka pracuje w szpitalu gdzie jest oddzial "malattie infettive" (choroby zarazliwe chyba tak to by bylo) w lombardia dokladnie kolo Lodi czyli drugiego powiatu najbardziej dotknietego przed corona virus....dzis rano wlasnie umarl ojciec mojego znajomego na zawal bardzo prawdopodobnie poprzez powiklania od covid19, mial zapalenie płuc...i pomogli mu za pozno z powodu calego zamieszania

Jak tak poczytam niektore posty to mnie kurwi** bierze....niektorzy powinni sie tak rozpedzic i [CIACH!]** swoja tepa glowa w sciane ale watpie zeby przez to zmadrzeli....niektorzy z was to tak zwani przez wlochow "leoni da tastiera" i tak szczerze mam nadzieje ze w polsce nie dojdzie do sytuacji ktora jest tutaj bo jako pierwsi beda srac w gacie wlasnie ci ktorzy dzisiaj sprawe bagatelizuja,gadaja o spiskach i w ogole [CIACH!]* glupoty....sorry przewaznie nie jestem "emocjonalny" ale czasami rece opadaja. Moja rodzina w polsce a dokladnie moja ciotka uszyla name maseczki bo tutaj jest ich brak zeby nam je wyslac, nie zebym ja sie jakos specjalnie bal virusa i w ogole bo wychodze z domu bez wiekszego przejmowania sie, wiadomo zakladam maseczki, rekawiczki i myje czesto rece jak tylko wyjde, ogolnie przestrzegam reguly ktore teraz sa czy mi sie one podobja lub nie.
Chcialbym tylko zeby ludzie nie pisali postow typu:

AH dobra we wloszech rocznie umiera iles tam K ludzi no i hu*

Bo mniej wiecej tak to wyglada...tak ogolnie ide napic sie piwka i zycze wszystkim zdrowka ;)

0

@marcio: niestety niektórzy dalej lekceważą sprawę, ale to się nie zmieni i zawsze tacy będą. Tu powinno wkroczyć państwo i przymusić ich do odpowiedniego zachowania, choćby krzyczeli że są tu naruszane ich swobody.

3

Ludzie tacy są, czy wy się przejmujecie, że inni umierają w Afryce? pewnie nie, tutaj życie toczyło się normalnie i to się liczyło.
Ogólnie widać, że od II wojny niewiele się zmieniło, służba zdrowia jest niewiele lepsza, kto ma umrzeć to umiera, technologia niewiele pomaga, a 70 lat minęło.

Być może do kilku osób dotrze, że sens zycia to nie kupno nowego telewizora, czy smartfona, ale reszta przejdzie bez większych refleksji.

1

Na to, ile osób faktycznie się zarazi, wpływ praktycznie mamy niewielki. Jeśli będziemy izolować ludzi, to epidemia potrwa dłużej, ale będzie postępować wolniej, więc służba zdrowia poradzi sobie lepiej i może mniej ludzi umrze. Gdyby nie robić nic, taka sama ilość ludzi zarazi się błyskawicznie i będzie dużo zakażeń na raz, wszystko potrwa krócej i więcej umrze, bo w szpitalach zabraknie miejsc i sprzętu

0
somekind napisał(a):

Tak z ciekawości, to ile osób musi umrzeć, żeby dotarło? Czy będziecie tak kozaczyć jak Borysek z UK? :)

Może z 1,5-2mln.

czysteskarpety napisał(a):

kto ma umrzeć to umiera

+1

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1