Mam obecnie dużo wolnego czasu (z powodów niezwiązanych z wirusem). Obecna sytuacja w Polsce i na świecie mnie trochę przytłacza, więc nie jestem za bardzo w stanie robić tego, co zazwyczaj robię codziennie – głównie na komputerze.
Widzę, że jest kilka inicjatyw związanych nowym wirusem; jedni udostępniają sformatowane dane, np. https://www.arcanagis.pl/koronawirus-na-mapach/; inni relacjonują na bieżąco wydarzenia dot. wirusa, np. https://pomorska.pl/epidemia-koronawirusa-raport-minuta-po-minucie-juz-104-zakazonych-trzy-osoby-zmarly/ar/c14-14823840 Sam chciałbym w coś się włączyć, coś przedsięwziąć – przez internet. Dzięki temu może mniej myślałbym o tym wszystkim, a co więcej, może byłbym produktywny.
Czy ktoś z Was ma pomysł, pomysły, jak mogę (można) przydać się w walce z wirusem przez internet, co mogę (można) robić?
Generalnie po pewnym opanowaniu wirusa (i m.in. uspokojeniu się nastrojów) mam nadzieję zapomnieć o wszystkim i wrócić do poprzednich aktywności. Nie wykluczam jednak, że, przy łucie szczęścia, ta nowa aktywność wytyczy mi jakąś nową ścieżkę lub całkiem nowy kierunek spędzania wolnego czasu (a może i więcej).
PS. Jeśli to miałoby znaczenie, to obecnie staram się być na bieżąco w wydarzeniach dot. walki z wirusem (np. szukaniu szczepionek) oraz w wywołanej przez niego sytuacji polityczno-ekonomicznej na świecie. Uwielbiam wyszukiwać (PS2. i poznawać) nowe informacje… ale tutaj raczej mam już dość suchych faktów (nie są to wesołe dane).
PS2. A może w ogóle powinienem przestać myśleć o obecnej sytuacji i spróbować mocno skoncentrować się na czymś całkiem odmiennym? Nie wykluczam i takiej możliwości; nie wiem jednak, co miałoby to być. Jak napisałem, ciężko mi kontynuować moją codzienną aktywność.
PS3. Napisałem w tytule "siedząc w domu", bo to równa się dla mnie "przez internet" (nie musi to być dla wszystkich oczywiste).