Do jakiego majątku doszliście jako programiści?

0

Do jakiego majątku doszliście jako developerzy pracujący głównie w Polsce? Oczywiście nie musicie podawać wszystkiego, ale np. wybrane elementy z których jesteście najbardziej dumni, np. 3 mieszkania, dom 200 m^2 z ogrodem, BMW X6 itp.

5

Wszystko w kredycie albo leasingu :) Bieda.

17

Coś mi mówi, że możesz być z urzędu skarbowego.

0

Komputer i smartfona udało się kupić bez kredytu.

11

Mam panamerę i forda F350.

Kiedyś sobie kupię takie same, ale już ze zdalnym sterowaniem, żeby nie musiały stać na półce.

7

Po awansie przestałem wynosić kawę z biura, bo w końcu mnie stać na własną.

12

No ja kupiłem dużo lego :) Lego - hobby
Co poza tym?
W sumie to mocarnego kompa złożyłem :)

Hmm... jestem już po prostu na takim etapie, że niczego nie potrzebuje, jak mam zachciankę (np wyjdzie jakaś nowa gierka na ps4/pc) to ją kupuję. Wydatki typu BMW X3 czy mieszkanie to już inna kwestia, chciałbym miec duże mieszkanie i drogi samochód, ale to mi nie jest do szczęścia potrzebne.

Dumny jestem z tego, że nie narzekam na brak kasy, mogę bez problemu pomagać finansowo rodzicom, tak więc to jest moim majątkiem :P dobre relacje z ludźmi i świadomość, że pieniądze można stracić jak i zarobić.

1

Co o tym myślicie?
Chłopak 21 lat i miał pracę w Wilnie za prawie 40 tys. zł..
Tak się zastanawiam czy to jest kwestia tego że niektórzy ludzie po prostu wierzą w to że do takich pieniędzy dochodzi się latami i praktyką i dlatego nie szukają, nie wierzą w to że ktoś jest w stanie tyle zapłacić.
Jakie jest wasze podejście?

2

title

0

Co myślę o tym?
Przypadek jeden na milion (lub niech będzie na chociaż 10 tys.) programistów, ale jak ktoś dużo umie, to dużo zarabia.

Bardziej mnie zastanawiają kwestie, na które odpowiedzi może dostarczy nam @mangoxray - skoro widziałeś ten filmik to podaj mi odpowiedzi na te pytanie (może same pytania skłonią do refleksji) - nie chce tracić godziny, aby poznać odpowiedzi na te kilka pytań, a nie chce też nabijać wyświetleń :)

  1. Czy te 40k to było już po opodatkowaniu?
  2. Jaką szkołę/szkoły ukończył i w jakim wieku?
  3. Czy rodzice tego kolesia mocno wpompowali kase w jego wykształcenie (np taki typowy szkolny "Marcinek" co ma czwórki i piątki z matematyki raczej nie pojedzie na Harvard by sobie papierek wyrobić)
  4. Kim są jego rodzice?
  5. Jak długo zarabiał te 40k? (bo jednorazowy peak lub chwilowo lepsza sytuacja z klientami, zmienia postać rzeczy)
  6. Ile miał lat jak zaczął pracę?
  7. Czy można zobaczyć gdzieś kod tego gościa? albo CV? może bym zatrudnił go kiedyś :P
0
axelbest napisał(a):

Co myślę o tym?
Przypadek jeden na milion (lub niech będzie na chociaż 10 tys.) programistów, ale jak ktoś dużo umie, to dużo zarabia.

Bardziej mnie zastanawiają kwestie, na które odpowiedzi może dostarczy nam @mangoxray - skoro widziałeś ten filmik to podaj mi odpowiedzi na te pytanie (może same pytania skłonią do refleksji) - nie chce tracić godziny, aby poznać odpowiedzi na te kilka pytań, a nie chce też nabijać wyświetleń :)

  1. Czy te 40k to było już po opodatkowaniu?
  2. Jaką szkołę/szkoły ukończył i w jakim wieku?
  3. Czy rodzice tego kolesia mocno wpompowali kase w jego wykształcenie (np taki typowy szkolny "Marcinek" co ma czwórki i piątki z matematyki raczej nie pojedzie na Harvard by sobie papierek wyrobić)
  4. Kim są jego rodzice?
  5. Jak długo zarabiał te 40k? (bo jednorazowy peak lub chwilowo lepsza sytuacja z klientami, zmienia postać rzeczy)
  6. Ile miał lat jak zaczął pracę?
  7. Czy można zobaczyć gdzieś kod tego gościa? albo CV? może bym zatrudnił go kiedyś :P

1.Nie mam pojęcia.
2. Technikum Informatyczne. Co jest ciekawe, trenował przez chyba 7 lat siatkówkę a idąc do tego technikum mówił że nie będzie programował bo tego nie lubi. Przed pierwszą pracą uczył się tylko 7 miesięcy chyba Javy..
3. Nie , ale z tego co mówił miał dużą swobodę działania.
4. Nie wiem :D
5. W firmie bankowej z tego co mi wiadomo w Wilnie. Początkowo pracował w startupie w Polsce.
6. Pewnie jakieś 19/20.
7. On stworzył własną apkę międzyczasie gdy pracował i pieniądze przeznaczał na jej rozwój. Chyba obsługuje ok.600 żłobków a najtańszy pakiet od 200 zł chyba. Także nie był by pewnie zainteresowany :D

0

No to po prostu trafił, miał gadane i wiedzę. Dziwi mnie tylko fakt, że czasami programiści z doświadczeniem rzędu 20 lat nie dochodzą do takich kwot, więc coś mi tu śmierdzi, wątpię też by po siedmiu miesiącach nauki Javy był w stanie zarabiać nawet 10k.

BTW, czy na tym filmiku rzuca jakimiś technicznymi zwrotami? Bo mam też wrażenie, że to może być ustawka jakaś - koleś przeczytał może jakieś artykuły o branży, nagrał filmik na YT z podstawionym typem, powiedział co i jak ma gadać, totalna reżyserka.... tak jak na kanale 7 metrów pod ziemią, prowadzący też podstawiał ludzi do wywiadów.

0

@axelbest to nie jest do końca przypadek, śledzę osoby co odnoszą podobne sukcesy wyciągam wnioski z tego co oni robią, tam nie ma przypadku, to jest zaplanowane i przemyślane działanie, tylko wymaga pewnej wiedzy, podejścia i czasu + pomysł, który nie bierze się z "4 liter" tylko jest na bazie potrzeb rynku i wtedy taki startup ma szanse powodzenia 90%.

0
axelbest napisał(a):

No to po prostu trafił, miał gadane i wiedzę. Dziwi mnie tylko fakt, że czasami programiści z doświadczeniem rzędu 20 lat nie dochodzą do takich kwot, więc coś mi tu śmierdzi, wątpię też by po siedmiu miesiącach nauki Javy był w stanie zarabiać nawet 10k.

BTW, czy na tym filmiku rzuca jakimiś technicznymi zwrotami? Bo mam też wrażenie, że to może być ustawka jakaś - koleś przeczytał może jakieś artykuły o branży, nagrał filmik na YT z podstawionym typem, powiedział co i jak ma gadać, totalna reżyserka.... tak jak na kanale 7 metrów pod ziemią, prowadzący też podstawiał ludzi do wywiadów.

No mówił dość ogólnie. Raczej w szczegóły nie wchodził większe. Tylko mówił że pracował w tym startupie i było tam ok.50 osób i że wszystko było bardzo elastyczne tzn. miał dostęp do każdego działu projektu, mógł pytać itd. Wiesz finanse, marketing. Jak był otwarty zespół to nie było z tym problemu. Natomiast w tym banku miał zadania od A do Z, i nie miał wglądu nigdzie indziej.

I pewno ta pierwsza praca mu najbardziej pomogła przy pracy nad własnym projektem.

2

@mr_jaro: No tak, zgadzam się. Widzę w tym tylko fakt, że na X programistów, tylko Y osiągnie taki sukces i będzie to kropla w morzu. Poza tym... śledzisz osoby, które tak żyją i pracują. To znajomi? Czy bardziej obserwacje z netu (prezentacje, wywiady, blogi)? Pytam, bo wiem, że tacy ludzie istnieją, tak samo jak znam bardzo zaradnych ludzi, którzy są w stanie zaoszczędzić więcej niż ja, mając dajmy na to 3x mniejsze zarobki. Poza tym.. w przypadku tego kolesia przypadkiem mogło (to moje domniemywanie) być zatrudnienie go za taką kasę.

Nadal mnie zastanawia, dlaczego taka firma z Wilna bierze jakiegoś "kajtka" i daje mi 10K€, zamiast ściągnąć jakiegoś specjalistę za 11K€ z 10-letnim expem.

3
Wukas napisał(a):

Do jakiego majątku doszliście

39 planszówek póki co. Kto wie ile nowych przyniesie ten rok.

3

@mangoxray @mr_jaro

ja sam bylem w zyciu swiadkiem kilku sukcesow firm (i porazek). Wypalaly glownie software housy, i firmy uslugowe, produktowe padaly jak muchy. Mi cala historia smierdzi, tak jak troche smierdzi historia pana Gryna. Owszem, facet doszedl do wszystkiego praca, ale pamietam ktorys z jego bylych wspolpracownikow opowiedzial tez, ze hajs na to wykladal jego stary, ktory mial mase kasy z racji bycia dyrektorem generalnym w ktorejs ze spolek elektronicznych/it, a kilka jego biznesow bylo ostra wtopa. Normalny szary czlowiek nie mialby na to szans. Tak wiec jak to powiedzial bodajze mlody Kulczyk, najwazniejsze w sukcesie jest odpowiedni dobor rodzicow.

Praca dla juniora ktory zobaczyl programoanie w startupie za 40k/msc smierdzi mi tez. Nie mam zamiaru grzebac w historii, ale nawet megamozgi dochodza do takich kwot latami. Chyba ze bylo to jakies stanowisko dyrektorskie.

Pelno tu niedomowien i braku konkretow, a przez historie jak np. z panem Kaszubskim, jestem uczulony na self-made millionerow w wieku 20 lat.

0

@axelbest oprócz słuchania wywiadów rozmów itp takich osób jak Michał Szafrański, "mała wielka firma", lub "przygody przedsiębiorców" to robiłem też kurs właśnie odnośnie znajdywania pomysły, badania, wdrążania itp itd, poprzez to dołączyłem też do zamkniętych grup startupowców i widzę co ludzie robią jak im się do kręci itp. Mi to bardzo zmieniło podejście co do takich projektów a to sprawiło, że zaorałem poprzedni projekt, obecny jeśli nic się nie stanie to w wersji alfa pojawi się na wiosnę, a na plus mam zamiar wyjść po max 3 latach od premiery.

@Jasnowidz: tu masz przykład apki, którą zrobił programista pracujący na etacie, a dzięki tej apce w końcu rzucił etat i tylko nad nią pracuje. https://polisawchmurze.pl/

0

Jest taka apka na Googple Play. Color Switch- Gościu rozpisał pomysł w 30 minut a zrobił te grę w jeden weekend przy pomocy BuildBoxa. Nie napisał ani jednej linijki kodu. Ponad 10 milionów pobrań :D

2
mr_jaro napisał(a):

@Jasnowidz: tu masz przykład apki, którą zrobił programista pracujący na etacie, a dzięki tej apce w końcu rzucił etat i tylko nad nią pracuje. https://polisawchmurze.pl/

Dzięki za wspomnienie :) Poza Polisą w Chmurzę odpaliłem jeszcze kurs Od Developera Do Foundera, który pokazuje na moim przykładzie jak przejść na własny produkt jako programista :) W marcu rusza 4 edycja :)

2

Haha, akurat nasz pracownik z Polisy zauważył i podrzucił :P Mam Brand24 podpięte, ale to jutro bym pewnie zobaczył dopiero :P

0

@Jasnowidz: @axelbest twierdzicie ze to ustawka, ze gosciu jest podstawiony itd, ja tu to tylko zostawie, komentarz uzytkownika juniorkoranmekka -> Ile zarabiacie?
wilno, ios, stawka, wszystko sie zgadza;) to, ze wam sie nie udalo czegos osiagnac nie znaczy ze kazdy kto twierdzi ze to osiagnal sprzadaje fake info, zalecam przestać buldupic

0

Przypominają się krótkie auto-reklamowe filmy na YouTobe "Dlaczego rzuciłem pracę programisty w Google za $400,000 i zacząłem zarabiać na kursach programowania. Kup mój kurs na Udemy".

0

Zacznij lepiej odkładać na emeryturę :)

1

Nie twierdzę tak, tylko wydaje mi się ze tak może być. Wynika to z tego że, znając realia rynku wciśnięcie 10k w obcej walucie czy to euro czy dolary, dla osoby z mikro-doświadczeniem, jest niemalże niemożliwe, bo jaka normalna firma weźmie swiezaka, za gruby hajs, zamiast znaleźć kogoś z potwierdzonym doświadczeniem. Nie neguje zdolności człowieka, bo jeśli potrafi kosic tyle hajsu to dobrze dla niego.

Polecam popatrzeć na zarobki za granicą i zobaczyć jakie wymagania są stawiane przez pracodawców (np 'at least 5 years of experience in technology x, y, z') i zobaczyć jakie są zarobki.

To ze koleś zarobił tyle hajsu to spoko, ale tutaj zawód wg mnie nie ma nic do rzeczy (oprócz tego że firmy it mają zaplecza finansowe), bo jak ktoś się uprze I będzie miał łeb na karku to nawet na handlu kurzymi jajami zarobi więcej. Odwolujesz się do wątku "ile zarabiacie". Tam każde fake konto może napisać "1 miesiąc doświadczenia, 2500zl/dzien b2b, praca zdalna, ios developer"

To ze niektórym udaje się wybić to fakt i Ci ludzie zarabiają wręcz chore kwoty, ale nie powinniśmy tego odbierać w ten sposób, że jakiś 20 latek po roku nauki Javy dostał robotę za granicą za 40k. Potem pojawi się cała zgraja ludzi, co się naogladaja takich filmów i będzie zdziwiona, ze po dwóch miesiącach nauki im połączenie z bazą nie działa, forsy na horyzoncie zadnej nie ma. Tak jak pisałem wyżej, wielka kasę się dostaje za doświadczenie, wiedzę, ciężka pracę.

To tak jak z pokazywaniem grubych ludzi w amerykańskich filmach, nie ma ich tam prawie wcale... A jak się zajedzie to na każdej ulicy się znajdzie :)

0

Kupiłem 12 kilo yerby na zapas, zanim podrożała.

0

40kPLN = 10kUSD

= 100 klientów po 100USD lub 1000 klientów po 10USD

nadal brzmi tak niemożliwie?

0
Azarien napisał(a):

Kupiłem 12 kilo yerby na zapas, zanim podrożała.

Tak z ciekawości , byłeś kawoszem i tera yerbę pijesz czy nigdy kawy nie piłeś?
Tak się zastanawiam nad tą yerbą już chwilę , tylko się boje że będzie za gorzka w smaku.. Ja ogólnie nie słodzę niczego ale słyszałem że ma posmak goryczkowy dosyć niezły.
A ponad to po kawie mnie nie raz siepie tzn trzęsą mi się ręce ale to nie zawsze.

1

np. 3 mieszkania, dom 200 m^2 z ogrodem, BMW X6 itp.

Wstyd się przyznać, ale jak na juniora to chyba nie jest źle co nie?

1

"Dochodzenie do majątku" to nie (tylko) kwestia zarobków ale też poziomu wydatków i umiejętności oszczędzania. Jackson zarabiał miliony i zostawił po sobie długi.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1