Cześć, ostatnio słyszałem wiele o biurkach regulowanych na wysokość przy których można zarówno siedzieć jak i stać. Czy stosujecie takie i czy to pomaga na kręgosłup.
Zmagam się z bólami kręgosłupa i zastanawiam się nad takim właśnie biurkiem.
Jak macie jakieś fajne do polecenia to prosiłbym o nazwę/link.
Trochę myślałem na ten temat i wyszło mi, że lepiej byłoby mi kupić wysokie biurko i bardzo wysokie krzesło obrotowe niż takie regulowane biurko ;) Nie traciłbym czasu na zmianę poziomu biurka tylko raz stał, a raz wskakiwał na krzesło.
Mam w domu regulowane biurko z Ikei. Polecam, dużo po pracy spędzam przy komputerze i po paru dniach już odczuwałem dużo mniej bólu pleców (większość wynika z siedzenia w pracy). Tylko ja przycebuliłem i wziąłem to tańsze, regulowane korbką. Zmiana trwa 100 lat i jest głośna (albo mi się trafił skrzypiący egzemplarz). Teraz zdecydowanie bym dopłacić do regulowanego elektrycznie.
Mam takie biurka. Im masz więcej lat tym bardziej cenisz. Kiedyś rypnął mi kręgosłup, a Pani od RTG od razu wiedziała, że programista (to aż smutne).
I tak miałem łagodny wymiar kary (a mogło być źle).
W zasadzie dużą częśc pracy obecnie robie na stojąco.
Kiedyś sobie takie: https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S29084966/ - tanie bo na korbkę.
A potem takie:
https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49282084/
Jednak elektrykiem szybciej się zmienia wysokość...
Warto pamiętam, że są jeszcze różnego rodzaju varideski https://www.varidesk.com/
Inne firmy oferują podobne taniej.
Ja kupiłem takie coś --> https://www.efekt-style.pl/meble-biurowe/shop/282-4574-0-StelazelektrycznydostoluibiurkaEFSTE01Taluminiumregulacjawysokosci.html
Do tego dokupuje się blat. Fajnie to działa, polecam.
Podobny wątek już był niedawno - Stanowisko pracy - regulowane biurko stojąco-siedzące
Polecam się zapoznać z propozycją @Haskell - wygląda interesująco :)
https://sklep.platinet.pl/platinet-electric-sit-stand-desk-frame-gray-44145,4,325079,17539
Nie widziałem większego zakresu regulacji (o ile w ogóle się trafia) Sugerowana wielkość blatu: (1100 ~ 2200) x (700 ~ 1000) mm I cenowo bije konkurencję na głowy.
Ja nie umie pracować na stojąco dłużej niż 1-2 h. Potem zaczynają się problemy z kolanami. Stosuje to głównie w okresie jesiennozimowym, kiedy mam mniej ruchu. Raczej nie mam problemów z kręgosłupem, może przez to stanie mi jakoś nie do końca odpowiada. Z badań, które gdzieś czytałem, wynikało, że nie powinno się stać dłużej niż 4 h (jak pracujesz 8). Ja polecam również dobry fotel. Często, to co jest w biurach, jest delikatnie mówiąc, albo po taniości, albo wywalone jak koń po westernie. Ja mam takie -https://grospol.pl/pl/products/8_ioo.html - i polecana fotele tego typu.
W przypadku stania przy biurku, warto też stosować podkładkę pod nogę, tak żeby jedna byłą wyżej.
Co do podkładek - można jeszcze stepper walnąć i chodzić przy pracy - normalnie praca prawie jest fajna jak w magazynie wtedy.
Chociaż jest wada - lekki hałas się robi, w biurze nie polecam. Kilka razy zamyśliłem się i spadłem, za którymś razem coś rozwalę :-/
Na pewno kupię sobie jedno do domu i do pracy też. Czy Wam pracodawca zapłacił za takie biurko?
PS. Ile trwa podniesienie biurka SKARSTA z pozycji minimalnej do maksymalnej?
Tomek Pycia napisał(a):
Ja nie umie pracować na stojąco dłużej niż 1-2 h. Potem zaczynają się problemy z kolanami. Stosuje to głównie w okresie jesiennozimowym, kiedy mam mniej ruchu. Raczej nie mam problemów z kręgosłupem, może przez to stanie mi jakoś nie do końca odpowiada. Z badań, które gdzieś czytałem, wynikało, że nie powinno się stać dłużej niż 4 h (jak pracujesz 8).
Jednak zdecudowanie lepiej stać 2 godziny a siedzieć 6 (i to mogą być nawet 2 godziny łącznie w kawałkach po 15 minut...) niż siedzieć 8.
Biurko regulowane jak sama nazwa wskazuje jest regulowane, więc można sobie nim jeździć do góry i na dół ile się chce :)
Mam takie biurko (elektryczne), i jak się zastanowić to mam je wysoko może godzinę dziennie (a czasami wcale). Korzystam też z różnych poziomów pośrednich – np. siedząc, blat w miarę wysoko na poziomie piersi (ręce leżą na biurku), monitory maksymalnie nisko. Albo stojąc, blat nisko ale żeby jeszcze sięgnąć do myszki i klawiatury (ręce wiszą w dół), monitory maksymalnie wysoko.
Jak mnie bolą nogi od stania, to siadam. Jak boli kręgosłup od ciągłego siedzenia, to wstaję. Ogólnie – polecam takie biurka.
PS. fajne to jest też kiedy musisz dużo łazić, np. konsultować się z kimś innym – zwłaszcza jeśli on też „stoi”. Podchodzisz do kolegi, coś dyskutujecie, podchodzisz do siebie, coś sprawdzasz – czasami jak trzeba tak kilka razy pod rząd, to nie musisz ciągle wstawać i siadać.
Znika też niezręczność i niewygodność sytuacji kiedy ktoś do ciebie podchodzi, coś mu pokazujesz, ty siedzisz a on musi się schylać do twojego monitora bo nie ma wolnego krzesła w okolicy.
Mam takie w pracy, ale ze dwa razy może podniosłem je by pracować na stojąco. Może jakby każdy takie miał, a tak są ze 2-3 na strefie i jakoś tak mi łyso stać jak wszyscy siedzą.
Mam biurko RODULF z Ikea. Biurko jest spoko, ale żeby było mocno stabilne musi stać przy ścianie co jest na minus. Miałem okazję kiedyś pracować w biurze przy biurku za kilka tysięcy i różnica jakości była olbrzymia na niekorzyść biurka z Ikei. Dziś bym polecił dołożyć 1000 zł i wziąć coś cięższego i solidniejszego :)
Ja mam biurko także z Ikea. Jedyny problem jest ze stabilnością biurka. Nie przeszkadza mi to specjalnie, bo moje miejsce do pracy jest akurat przy ścianie.
Ja kupiłem Spacetronik SPE-223HB za 1550zł, teraz widzę, że cena poszła do góry. Ale mogę polecić. Tylko jest bez blatu, ja osobiście zamówiłem na wymiar blat dębowy (z myślą, że będzie on na lata) wszystkie poprzednie blaty w biurkach jakie miałem to rozwalała się okleina po dłuższym czasie.
Podbijam temat. Jakie firmy polecacie do kupna gotowego biurka? Raczej nie chce mi się kombinować z kupowankem blateu oddzielnie.