Przedweekendowa zagwozdka filozoficzna

0

W oczekiwaniu na weekend i wykonanie Jenkins joba:

Zalozmy ze mamy konkurs poetycki gdzie trzeba wyslac wlasny wiersz (mozna sobie przelozyc analogie na obraz, piosenke cokolwiek). Pojawia sie zdolny informatyk ktory wykorzystujac machine learning i inne cutting edge technologie pisze program ktory generuje takie dzielo sztuki (abstrahuje od tego czy to realne czy nie w dniu dzisiejszym). I wysyla taki utwor na konkurs jako swoj.

Czy takie cos byloby fair? I czy taka osoba moze stwierdzic ze jest autorem dziela ?

0

Możliwe.

3

Takie rzeczy to już się dzieją. A to co piszesz to zwykła kradzież względem obecnie bezbronnej prawnie i fizycznie AI. Ale pewnie to się zmieni.

1

Tutaj pojawia się jeszcze jedno filozoficzne pytanie: Czy sztuką można nazwać coś wytworzonego nie przez człowieka?

Tutaj jest dylemat na zasadzie, czy tylko człowiek może tworzyć sztukę, gdyż posiada emocje i świadomość.

Weźmy np. tę świnkę:
https://www.o2.pl/galeria/byla-zwykla-swinia-gdy-uciekla-spod-noza-objawil-sie-jej-talent-6062435703153793g
czy można ja nazwać artystą? Czy to tylko wytresowane zwierzę nieświadome artystycznego przekazu, malujące przypadkowe plamy farby?

1
szarotka napisał(a):

Tutaj jest dylemat na zasadzie, czy tylko człowiek może tworzyć sztukę, gdyż posiada emocje i świadomość.

Nie wiem po czym rozpoznać, że akurat człowiek posiada emocje i świadomość.
Już przy wymienionej świnii zaczynają się wątpliwości - co do emocji to jednak wydaje się, że świnie mają dużo emocji...
A co do świadomości to po prostu trudno powiedzieć, jest problem komunikacyjny, ciekawe czy świnie nie myślą o ludziach podobnie.

Gorzej, trudno nawet powiedzieć czy pierwszy z brzegu kamień nie ma emocji i świadomości. Kamienie są po prostu mało komunikatywne (zwykle).
A poza tym ich cykl życia jest na tyle długi, że trudno załapać w czasie krótkiego życia ludzkiego co się tam z takim kamieniem dzieje.

0
WhiteLightning napisał(a):

Czy takie cos byloby fair?

Zależy, co rozumiesz przez "fair". Jeśli chodzi o całokształt opinii, to trudno powiedzieć, trzeba by znać pewnie jakąś "średnią etyczną" w (danym?) społeczeństwie. Jeśli chodzi o mniejsze grupy niż społeczeństwo – myślę, że zależnie od środowiska, w którym zadasz pytanie, odpowiedź bardzo by się różniła.

WhiteLightning napisał(a):

I czy taka osoba moze stwierdzic ze jest autorem dziela ?

Zależy, co rozumiesz przez "autora". W kontekście prawnym – należałoby spojrzeć do konkretnej ustawy (danego kraju?). W kontekście etycznym – znów, trzeba by znać jakąś "średnią etyczną", i znów, odpowiedź mogłaby być bardzo różna w zależności od środowiska. Aczkolwiek domyślam się, że pojęcie "autor" jest przyjmowane za lepiej zdefiniowane niż pojęcie "uczciwość".

1

Czy "zdjęcie" pejzażu to sztuka? Osoby starszej daty mogą pamiętać Bryce 3d.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1