Jak tam wasze przyszłe emerytury?

0

To jak? Dorzucicie coś więcej do składek dziś żeby nie biedować za 30-40 lat? :-)

Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że w 2050 r. w Polsce liczba emerytów (12,6 mln) zrówna się z liczebnością płatników składek (12 ,7 mln osób). W kolejnych latach prawdopodobnie emerytów będzie jeszcze przybywać (obecnie liczba płatników jest niespełna dwukrotnie większa niż emerytów).

Źródło

7

Oj, wielki dramat. Podwyższy się wiek emerytalny do 80 lat i problem załatwiony.

7

Daj kod i co już Zrobileś:)

3

To się wyrówna. Jak będzie mniej ludzi w sportowym wieku, to mniej kasy będzie przeznaczane na stadiony i sportowców :P

Ja bym chciał, żeby zreformowano system pieniądza. Większość ludzi podporządkowuje swoje życie pracy, żeby mieć za co żyć. Ale co to za życie?

4

nie wiem po co sie przejmujesz, w 2050 wszyscy będzie już żyli w matrixe

0

Dorzucicie coś więcej do składek dziś żeby nie biedować za 30-40 lat? :-)

Obawiam się, że podwyższenie składki nawet znacznie, nie zmieni zbyt dużo za te 30-40 lat ;) Aczkolwiek tak, dorzucam. Planuję płacić wyższe składki okresowo w ciągu najbliższych 10 lat, a potem wrócić do minimalnej i poświęcić te środki na zdobycie alternatywnych źródeł dochodu.

0

Jeszcze wczoraj czytałem, że jest pomysł wprowadzenia dla przedsiębiorców mozliwości rezygnacji z płacenia ZUSu wzorem systemu niemieckiego.

0

Inwestuje. Jeśli tylko nie będzie wojny to mam szanse przeżyć emeryturę na normalnej stopie życiowej i bez bycia omotana przez polityków.

1

Ja planuję w tym roku już zasadniczo nie żyć, więc mnie ta data nie dotyczy ;) Polecam innym takie podejście, bardzo upraszcza wiele tematów.

@cerrato Powiesz coś więcej na ten temat? Zaciekawiłeś mnie tym komentarzem.

Co do tematu. Nadal dostaje pisma z ZUS, że moja przewidywana emerytura to 0 zł. Może za jakieś 10 lat będzie z tego.. 5zł? O ile inflacja i akcyza nie wzrośnie to może mi starczy na darmowe piwko.
A tak na serio. Inwestycje, inwestycje i jeszcze raz inwestycje.

2

Problem jest w obecnych emerytach którzy płacili składki powiedzmy 500zł przez 20-25 lat (albo i mniej bo okresy bezskładkowe też się częściowo wliczają), a potem przez 20 lat pobierają 2000-4000zł emerytury, plus mundurowi, górnicy, itp. z czystej matmy to musi jeb**ć.
Jak dla mnie to najlepiej płacić minimalne składki i odkładać samemu.

1

Ale co się martwicie, przecież będzie 13 emerytura.

3
Haskell napisał(a):

Ale co się martwicie, przecież będzie 13 emerytura.

Ale sprytnie podana "kwotowo" :D Tak samo jak 500+. To jest genialna taktyka, bo Kaczyński wie że takie rozdawnictwo będzie skutkować inflacją i to 500+ czy 1100zł emerytury niedługo będą warte mniej niż papier na których zostaną wydrukowane.

3

Ja planuje pracowa do śmierci, dlatego wszystko na bieżąco wydaje. Jeśli będzie okres, że jeszcze będę żyć, a nie będę w stanie już pracować zostanę buddyjskim joginem i będę żyć z medytacji.

8

U mnie w rodzinie żaden facet nie przeżył dłużej niż 67, więc problem rozwiązany :D

0

Do 2050 to się wydarzyć może bardzo dużo. Proponuję zabezpieczać się nie tylko w kraju, ale też w miejscach dalekich od potencjalnych konfliktów (daleko od Rosji, USA, Chin, Iraku, Egiptu, Wenezueli itd. słyszałem, że ostatnio jest modna Nowa Zelandia).
https://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,126827,Dlaczego-przegramy-wojne-z-Rosja

0

Nie zakładam tak długiego życia żeby to był mój problem ;p

0

Plan A:
Maksymalny możliwy ZUS na UoP przez 10 lat, wykonanie planu 22%

Plan B:
Mieszkania do wynajęcia; docelowo 3, wykonanie planu 66%

Plan C:
Dzieci. Któreś może pomoże, wykonanie planu 133% ;)

Plan awaryjny:
Sprzedam dom.

1

Wystarczy zaprząść do roboty urzędników to zaraz znajdzie się mln. rąk do pracy... chociaż nie wiem czy oni się do czegokolwiek nadają...
ale myślę, że i tak za te kilkadziesiąt lat większość prac będzie zautomatyzowana i jeden pracujący to i 10 emerytów da radę wyżywić.

0

Albo Polakom z zagranicy coś obiecać, na przykład zwolnienie z podatku na parę lat.

0
Julian_ napisał(a):

ale myślę, że i tak za te kilkadziesiąt lat większość prac będzie zautomatyzowana i jeden pracujący to i 10 emerytów da radę wyżywić.

Jak uda się coś zautomatyzować, to dana firma będzie miała monopol na dany produkt/usługę i ludzie dalej będą płacić, tylko firma będzie mogła zatrudniać mniej pracowników...
Firma będzie mogła dać odpowiednio niską cenę, będzie miała wysoką wydajność i wygryzie konkurencję.

0

Nie będzie miała, za jakiś czas, wcześniej lub póżniej inne dołączą i przewaga zniknie.

2
Julian_ napisał(a):

Wystarczy zaprząść do roboty urzędników to zaraz znajdzie się mln. rąk do pracy...

Znalazłem doskonałą kobietę dla Ciebie, myślę że się dogadacie, bo macie podobny poziom zrozumienia świata.

0

Jak będę w wieku emerytalnym to pewnie będę miał już plantację pomidorów na Marsie, więc co mnie to będzie obchodzić, jakaś tam emerytura ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1