Cześć,
Może mi ktoś wytłumaczyć czym jest "Wrzucaniem czegoś na Deva" albo "pisanie kodu na produkcji" ? Ile jest tych warst programowania, załóżmy że ja mam komputer i na nim pisze program dla firmy A, co się dalej dzieje jeśli już coś zrobie? Czym jest ten "Dev" i "produkcja"? :P
- Dev to zwykle jakiś developerski branch (chociaż czasem też master) w repozytorium plus zestaw serwerów na których stoi aplikacja w wersji "rozwojowej" i jakieś testy automatyczne sobie po tym stukają. Tam lądują zmiany kiedy jeszcze nie wiadomo czy na 100% wszystko działa.
- Prod to produkcja, czyli master branch + serwery z których korzystają prawdziwi użytkownicy systemu.
Robienie czegokolwiek na produkcji
to zwykle ryzykowne praktyki, bo jak co sie posypie to będzie problem :D
Z twojej perspektywy:
- klepiesz sobie coś na jakimś swoim branchu
- wrzucasz sobie aplikacja zbudowaną z tego brancha na jakieś środowisko dev/test
- lecą testy
- jak wszystko działa to mergujesz to do mastera
- master leci na środowisko produkcyjne
- user ma nowe ficzery
Dev to środowisko testowe dla programistów, którzy cenią sobie spokój duszy i sumienia
Prod to środowisko testowe dla programistów, którzy i tak są na wypowiedzeniu albo nie potrafią zabłysnąć inaczej i chcą zostać uwiecznieni przez fanpejdże w stylu "Programista płakał, jak commitował" ;)
Pamiętam jak bank w którym pracowałem przejął inny bank i wspomniałem coś o "produkcji" w zespole, który zajmował się między innymi testami - ależ było ich oburzenie, "jakbyśmy w fabryce pracowali" :D
Dev - to jak robienie prób jądrowych na terenie swojego kraju. Czyli np. jesteś prezydentem USA to zrzucasz atomówkę na jakąś pustynię w Nowym Meksyku albo w Nevadzie i patrzysz co się dzieje.
Produkcja - zrzucasz atomówkę już docelowo tam, gdzie ją chcesz umieścić, czyli uderzasz w Japonię.
No i zobacz sobie, że chyba tylko 2 atomówki zostały użyte na produkcji w historii świata, natomiast przeprowadzono jakieś 2 tysiące testów jądrowych.
A pomyśl co by się stało, gdyby te 2 tysiące bomb byłoby testowane na produkcji. To by była III wojna światowa.
My zawsze stawialiśmy 3 środowiska:
- deweloperskie
- testowe
- produkcyjne
Środowisko testowe jest symulacją produkcji - jej wycinkiem, niekoniecznie aktualnym. To takie środowisko do próby generalnej.