Kryzys wieku sredniego, Bieg Rzeznika, Sportowe samochody itp

0
katelx napisał(a):

A czy jest coś takiego jak kryzys wieku średniego u kobiet? Bynajmniej nie mam tu na myśli to typowego zjawiska dotykającego kobiety ok. 30-35 bo ono ma zupełnie inne powody i inaczej się objawia.

mysle ze nie jest to zalezne od plci

Hmm raczej nie powinno, ale w jaki sposób to się objawia u kobiet? Raczej nie kupują sobie sportowego auta, nie zaczynają skakać ze spadochronem czy innych takich 'ekstremalnych' aktywności.

0
Fedaykin napisał(a):

Hmm raczej nie powinno, ale w jaki sposób to się objawia u kobiet? Raczej nie kupują sobie sportowego auta, nie zaczynają skakać ze spadochronem czy innych takich 'ekstremalnych' aktywności.

tak jak u mezczyzn - u kazdej inaczej, mi sie w sumie niewiele zmienilo, dalej glownie siedze przed monitorem :)

Lepiej spójrz prawdzie w oczy - świat ma cię głęboko gdzieś, Ty niczego nie zmienisz, a całe tak zwane życie jest do d**y. A już w szczególności patrząc z perspektywy osoby niewierzącej - skoro niczego nie ma, żadnej nagrody, żadnej przyszłości czy kontynuacji -to po co się starać?

no chyba sobie zartujesz. jestem ateistka i uwazam ze zycie jest piekne.
praktycznie kazdego dnia pare razy dociera do mnie jak jestem szczesliwa, mam mase powodow do "starania sie", czy to dla wlasnej satysfakcji i przyjemnosci, czy dla dobra mojej rodziny.
mam tez bul dopy gdy ktos narzeka na bezsens zycia. strzelalabym ;)

3
Fedaykin napisał(a):
katelx napisał(a):

A czy jest coś takiego jak kryzys wieku średniego u kobiet? Bynajmniej nie mam tu na myśli to typowego zjawiska dotykającego kobiety ok. 30-35 bo ono ma zupełnie inne powody i inaczej się objawia.

mysle ze nie jest to zalezne od plci

Hmm raczej nie powinno, ale w jaki sposób to się objawia u kobiet?

"Misiu, te ściany maja jakiś taki kolor nijaki, przemalujmy je."
"Ta kanapa którą kupilismy dwa lata temu przecież tutaj nie pasuje, przestawmy ją pod tamtą ścianę. Albo nie, wyrzućmy i kupmy inną i postawimy o tam."
"A w sumie to może byśmy kupili domek pod miastem, moglibyśmy dojeżdżać obwodnicą do pracy. Będziemy trochę wcześniej wstawać tak o 4 rano, ale za to będziemy mogli marchewkę sadzić w ogródku pod oknem."
...

2

Ehh czyli mając 23 lata dostałem kryzys wieku średniego :D Szukam wyzwań i biegam w runmageddonach, szykuje się na mont blanc, i dużo podróżuje. Dlaczego dopiero teraz? Pierwszy rok w IT to sporo nauki i wyzwaniem było utrzymać się w IT. Aktualny drugi już jest spokojniejszy, teraz zbieram żniwa mojego zaangażowania i ryzyka zmiany branży :) Może to nie kryzys w przypadku wielu osób, tylko chęć ciekawszego życia?

3

Najwiecej o kryzysie wieku sredniego mowia kobiety bo boja sie wymiany na model z mniejszym przebiegiem :)

3

Taki ciekawy temat, a mnie ominął. Pewnie dlatego, że sam czując bezsens codziennej pracy akurat wsiadłem w auto i zrobiłem rundkę do Portugalii i z powrotem co mi prawie miesiąc zajęło. Tak, w tym czasie czułem, że żyję, a teraz znów siedzę i zamulam przed kompem i rzygać mi się chce jak myślę o programowaniu. Po co to wszystko, na co?
Ja bym chciał się znów cieszyć jak nastolatek z byle głupoty... ale to już było - takie odczucia mam z większością rzeczy, które zaczynam robić.

1

Moim kandydatem na takiego kryzysanta jest Krzysztof Ibisz

Nie no, Krzysiek jest ok, jednakże jeśli o mnie chodzi to wolałem go kiedy był starszy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1