Jakie autko byś wybrał?

0

Miałem już kilka jazd testowych i nie mogę się zdecydować.
Co byście wybrali spośród następujących autek?

Ceny: wszystkie mniej więcej po 1500zł netto / mies. przez 2 lub 3 lata + ubezpieczenie

Toyota c-hr 1.2 benzyna 115KM
plusy: niskie spalanie, wygląd
minusy: pozycja za kierownicą (szyby są za nisko, masz wrażenie że zaraz wylecisz przez nie z auta), bardzo słaby silnik
frajda z jazdy: 1/5

Nissan Qashqai 1.5 diesel 130 KM
plusy: niskie spalanie, dobra widoczność, patrzysz na innych z góry, bardzo miękko się jeździ, wydaje się, że jedzesz 2 razy szybciej niż jedziesz
minusy: awaryjny, kołyszo go na podmuch wiatru np. na autostradzie, jak za szybko weźmiesz zakręt to system kontroli trakcji ci go przyhamuje do 40km/h albo masz dachowanie
frajda z jazdy: 4/5

Mazda CX-5 2.0 benzyna 165 KM
plusy: silnik wolnossący, wygląd, przestronny, widoczność, patrzysz na innych z góry, duży prześwit
minusy: trochę ociężałe autko
frajda z jazdy: 2/5

Alpha Romeo Gulia 2.0 benzyna 200 KM
plusy: wygląd, przyśpieszenie poniżej 7 sek. do setki, automat, przyczepność
minusy: spalanie spokojnie wyjdzie 15l./100km., przypomina mi beemkę wewnątrz
frajda z jazdy: 4/5

Audi A4 1.4 150 KM
plusy: nie wiem jeszcze nie jechałem, ale z wyglądu budzi respekt
minusy: niemieckie autko, trochę jak dla gościa 30+

**Honda Civic ** benzyna 1.5 182 KM
plusy: jeszcze nie jechałem, ale chyba żwawe autko
minusy: wygląd

Mini Cooper benzyna 1.5 136 KM
plusy: super do warszawskich korków, łatwo się wciskać innym, łatwo zmieniać pasy i parkować, dobre przyśpieszenie, lekkie, automat, śmieszne w środku i na zewnątrz też, zwraca uwagę
minusy: niezbyt przestronne, trochę babski wygląd, niemieckie autko
frajda z jazdy: 5/5

Na lepsze mnie nie stać, bo jestem biedakiem.

1

Jako fura rozrywkowa minionek, ew. Alfa. Jeżeli poważniej: Audi, ale celowałbym w diesla (tylko nie wiem ile droższy będzie). Zreszta to Ty musisz wiedzieć w ile osób i w jakie trasy jeździsz.

1

Tak patrząc na tę listę, to rozumiem, że pytasz o auto dla dziewczyny/żony?

3

Zastanów się co właściwie potrzebujesz bo każde z tych aut to inne przeznaczenie.

0

Jakby to były samochody z jednej parafii to jeszcze bym zrozumiał.
Tymczasem widzę tu SUV, crossover, sedan, auto miejskie a nawet kompakt.
Czyli sam(a) nie wiesz czego chcesz.

Radzę najpierw zdecydować się jaki typ samochodu chcesz (np SUV), a dopiero potem zastanawiać się nad wyborem kontentej marki i modelu.

6

Ja bym żadnego nie wybrał, bo prawdziwie męski samochód jest tylko jeden: Peugeot 206.

0

Patrzę na te auta i widzę, utrurbione benzyny i jeden disel (sorki Mazda nie ma turbo benzyny). Niestety żadne z wymienionych aut, mi nie pasuje, ja bym np. zamiast mazdy cx-5 wybrał mazdę 6.

0

W jednym zestawieniu dajesz Qashqai'a i Gulia ? Przeskok cenowy wydaję mi się spory. Audi bym odrzucił ze względu na pochodzenie i pewnie z tego zestawu wybrałbym Giulie.

0

Audi s4 z silnikiem 4.2. Płacz że wysokie spalanie. zagłuszyłbym pięknym dźwiękiem V8

0

Nissan Titan lub ewentualnie Toyota Tundra, nie będziesz miał problemów z parkowaniem (bo po prostu przestawisz nieświadomie auta z boku i z przodu)

1

a gdzie BMW

0

Teraz jest trend wyciskania z silnika 1.5 całkiem sporej ilości koni, chyba nie trzeba tłumaczyć jakim kosztem. Diesel jest fajny jeśli będziesz o niego dbał. Chociaż 1.5 i 130KM to spodziewaj się że turbina może zbyt długo nie popracować (wspomniana krótsza żywotność kosztem osiągów). Benzyna trochę bardziej idiotoodporna i tutaj jedynie Mazda wygląda sensownie. Dziwie się, że ociężała (osobiście nie jeździłem), przy tej mocy to powinno jako-tako chodzić i chyba to jest mój faworyt. Musisz popytać/poszukać jak konkretnie dany silnik się zachowuje po 3-4 latach eksploatacji (zakładam że auto na dłużej i że nie chcesz dokładać do interesu). Moim zdaniem nie warto pakować kasy w auto, które jest zrywne i piękne, ale po 60 tyś. km generuje koszty rzędu 10% swojej wartości.

0

Żadnego bym nie wybrał z tej listy. Do miasta na bank brałbym hybrydę - w zależności od potrzeb i możliwości: Toyota lub Lexus. Na trasy też bym brał dżapońską hibridę. Eweeentuuuaaalnie rozważyłbym Audi A4 z silnikiem wysokoprężnym (oczywiście na trasy, bo Diesel w mieście to jest żarcik).

2

Z tym dieslem to zależy jakie trasy robi. Jak parę km do centrum to fakt, lepiej wybrać komunikację miejską, ale jak robi 20km+ obwodnicami to silnik będzie pracował jak należy. Diesla zabija krótka odległość.

0

kup se tipo, zamiast 1500 zapłacisz 800 i resztę możesz przepić.
W miarę spoko kompaktowe auto (zależy czy wagon czy nie) - wygląda też fajnie (jak na fiata), w testach też wypada spoko.

0

Specjalnie z myślą o tym wątku pożyczyłem sobie na next week Coopera. W sumie nigdy dłużej nie jeździłem. Zobaczymy jak się spisze.

1

Jeep wrangler unlimited, na tej liście 80% to auta dla pedałów, 20% nuda i bezbarwność.

2

Zrób jak człowiek i użyj AHP by dokonać wyboru.

IMO żaden z tych samochodów, ale nie powiedziałeś najważniejszego, do czego chcesz używać samochód.

0

Rozważ kupno motocykla.

2

Rozwiązaniem twoich problemów jest Mustang GT V8 5.0 421KM.

0

Mam Cx5 i sprawdza się nieźle, ale mam mocniejszą wersję - 2,5 L + automat.

1

Mam Toyotę Aurisa TS hybrydkę od 13 miesięcy. Machnąłem ją już prawie 33tys km i jestem mega zadowolony. Ostatni wyjazd to 26 dniowa majówka do Portugalii, gdzie, większość spałem w aucie. Duży bagażnik i komfort zapewniony. Przy ekonomicznej jeździe spalanie na poziomie 5l/100km też jest wielkim atutem, zwłaszcza, że w Polsce mamy bajecznie tanie paliwo, acz na zachodzie już nie jest tak kolorowo. Sportowe siedzenia są mega wygodne, acz do sportowego samochodu mu daleko. To ma jeździć i pokonywać kilometry, a nie zapierdzielać jak dziki osioł w bmw. Tak więc kwestia tego czego szukasz :)

1

bierz mazde, dobrze zarabiasz jako #programista15k, więc zdążysz ją wymienić na co innego zanim zacznie rdzewieć

2

Jeżdzę Audi A4 od kilku lat i generalnie mogę polecić ale nie w tej konfiguracji, którą opisałeś. Audi to "sleeper", ma sens jak bierzesz quattro i spory silnik, w innym przypadku (150KM, FWD) płacisz wyłącznie za markę. Swoim jeżdzę już 6 lat i jak będe zmieniał to po prostu na nowsze A4 lub A5. Co do awaryjności, serwisowałem zawieszenie, raz kolektor (silnik V6), i co jakiś czas naprawy eksploatacyjne. Jak jeździsz szybko to hamulce i opony są mega istotne.
Kupując Audi nastaw sie, że jeżeli chcesz mocny samochód to będzie kosztował bo częsci w modelach z Quattro i dużymi silnikami są inne niż w przypadku mniejszych silników mimo pozornie tego samego nadwozia, bywa, że ciężej dostać zamienniki lub są one droższe bo masz więcej mocy pod maską, zawieszenie, napęd, hamulce, itd.
Gdybym miał brać dzisiaj, szukałbym leasingu na używane auto 3 letnie - A4/S4/A5/S5. Jak mieszkasz w Wawie to zaturbiona benzyna, diesel nie ma sensu. Jest jeszcze RS jak lubisz bardzo szybko i koszty nie są problemem :)

0

Ja cyklicznie biorę leasingi w podobnym zakresie cenowym, ale doszedłem do wniosku, że to bez sensu. W PL odpiszesz sobie tylko 50% VATu od leasingu i zakupów, do tego akcyzy i inne pierdoły sprawiają, że te auta są sporo droższe niż zagramanicą.

Wolę kupić jakąś nówkę w czechać i odpisywać 100% VATu (marzy mi się volvo), albo po prostu taniego używańca.

A apropos rozmów powyżej - czemu nie plugin? Używki od 40 tys PLN, a jazda 40km na prądzie za pół darmo.
Niebawem też mogą wejść jakieś dotacje na elektryki.

0

Zaczekaj na nową Mazdę 3 z nową benzyną 2.0 190KM z kompresorem. Zapewne bdzie bajka jesli chodzi o przyśpieszenie. Strzelam, że okolice 7 sek do paki, a cena jeśli nawet przekroczy 100k to niewiele za max wersję. Aktualna generacja
I tak. Czesi mają tańsze auta. Paradoks jest taki, że im droższe tym tańsze. W autach sięgająych kwoty + pół bańki różnice w cenie tam, a w PL sięgają ponad 150 tys zł. Co mnie wcale nie dziwi bo Czesi nie mają 500+.

0

A czemu tu nie ma samochodu marki Ford? [CIACH!] oferuje najlepsze samochody przecież...

0

Bo to g**no ma prędkość połowicznego rozpadu wynoszącą 50km/h.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1