Na "imprezie" dziewczyn nie liczy w sztukach, ale gigabajtach.
Ciuchy zmienia co tydzień, a gacie wywala dopiero gdy stosunek dziur do materiału jest większy niż 1 do 4.
Największą i jedyną radość daje siedzenie po 19 godzin na dobę przed ekranem, a główne pożywienie to pizza i cola.
Oczywiście to wszystko napisałem w formie żartu (aczkolwiek - z czegoś te stereotypy się wywodzą).
A teraz przejdę do głównego pytania - czy macie jakieś hobby/pasje/zainteresowania NIE związane z komputerami i programowaniem?
Chodzi mi o rzeczy typu żeglarstwo, śpiew, wolontariat w hospicjum, wspinaczka, (nie wiejski) tuning samochodu itp.
Napiszcie proszę, co lubicie robić w wolnym czasie.
Prośba do wszystkich piszących "dobre filmy" - dajcie jakieś przykłady. To jest bardzo ogólne hasło i dla każdego takie "dobre kino" może oznaczać coś innego. Dzięki :)