Tak jak w temacie, czy programistki, mają takie same problemy co programiści.
Przykładowo wiadomo, że faceci się łatwiej zakochują(z własnego doświadczenia), ale czy kobiety też się tak zakochują żeby tylko kochać bez podstawnie?
Facet dużo bardziej cierpi z powodu miłości i samotności, a co czują kobiety?
Ale pytasz tylko o podzbiór programistek, czy kobiet ogólnie? :)
Wydaje mi się, ze to kwestia indywidualna, po prostu są osoby bardziej i mniej kochliwe. I tak, kobiety tez mogą platoniczne kochać, i tez mogą cierpieć z powodu milosci.
Nie wydaje mi się, żeby faceci cierpieli bardziej niż kobiety, albo kobiety bardziej niż faceci
w obecnych czasach zalecam kochanie bardziej głową niż sercem (a broń bóg wspomnianymi genitaliami)
Programistki to nie ludzie.
A co z graficzkami i testerkami? One przecież też chcą kochać.
Nie wiem jak to wygląda porównując programistów i programistki, ale u nas jak były testy psychologiczne na uczelni, to wyszło, że informatycy są bardzo wrażliwi w porównaniu z "resztą świata"...
Bogaty Kret napisał(a):
Tak jak w temacie, czy programistki, mają takie same problemy co programiści.
Przykładowo wiadomo, że faceci się łatwiej zakochują(z własnego doświadczenia), ale czy kobiety też się tak zakochują żeby tylko kochać bez podstawnie?
Facet dużo bardziej cierpi z powodu miłości i samotności, a co czują kobiety?
Tzn. to, że się zakochujesz bez wzajemności to twój jedyny problem? I że to niby jest jakoś powiązane z zawodem?
W dzisiejszym świecie jest tak, że istnieje bardzo duża część wspólna pula potencjalnych problemów, tzn. kobiety i mężczyźni mają w większości te same problemy. Do tego istnieją problemy, które mają wyłącznie mężczyźni, jak i problemy które mają wyłącznie kobiety.
Co do problemów sercowych to zgaduję, że kobiety też je miewają.
Bogaty Kret napisał(a):
Facet dużo bardziej cierpi z powodu miłości i samotności, a co czują kobiety?
Że co?
Myślę, że kobiety czują to samo, co mężczyźni, więc dziwne pytanie, czy być może ja się mylę? :)
Ja szczerze wątpię, by kobiety odczuwały emocje podobnie jak faceci, przynajmniej jeśli chodzi o te o których pisał autor tematu. Kobiety mają zupełnie inny zestaw hormonów, a te mają bardzo duży wpływ na psychikę. Przynajmniej u faceta poziom testosteronu ma bardzo duży wpływ na nastrój, pewność siebie, impulsywność itd (koksiarze mają na ten temat dużo do powiedzenia). Na kobiety natomiast testosteron działa nawet w niewielkich ilościach:
https://www.livescience.com/3328-saliva-secret-ingredient-kisses.html
"There is evidence that saliva has testosterone in it," said Rutgers University anthropologist Helen Fisher, and testosterone increases sex drive. "And there is evidence that men like sloppier kisses with more open mouth. That suggests they are unconsciously trying to transfer testosterone to stimulate sex drive in women."
czy programistki, mają takie same problemy co programiści
Nie, kobiety martwią się tylko tym, jaki kolor cieni do powiek dobrać do kozaczków.
Poza tym nie mają uczuć. I nie robią kupy.
Nie wiem ogólnie jakie problemy ale jeśli chodzi akurat o miłość to hmm od kilku lat jestem zakochana nie wiem na ile jest to wzajemne na ile nie.
Oczywiście zdarzają sie tez jajkies przelotne fascynacje, ale ze jestem bardzo duchową osoba to od jakiegoś czasu zdarzają sie tez rzeczy które dla większości mogą byc szokujące lub nieprawdopodobne. W sumie możesz zapytać na priv lub pogadać ze mną na ircu wtedy mogę Ci trochę poopowiadać ciekawych zdarzeń i sytuacji. :)
ja kupiłem nowy dywanik do łazienki jakby co
Nie. Patrzac jak to jest u mnie w biurze: kobiety chca miec cieplo i sztuczne swiatlo wlaczone. A faceci chlodno i bez sztucznego swiatla. Ale to mala probka wiec wnioski moga byc bledne.