Cześć, w skrócie mam 20 lat i tracę wzrok. Do tej pory zamierzali zostać programistą i zacząłem w tym kierunku studia. Teraz kiedy nie wiem czy w przyszłości będę widział, zastanawiam się czy moja kariera w informatyce jest w ogóle możliwa.. Jak sądzicie, mam jakieś szanse?
Przepraszam za błędy, ale moja wada jest już całkiem spora i ciężko mi pisać idealnie.
https://stackoverflow.com/questions/118984/how-can-you-program-if-youre-blind
Ja bym zaczął od zaraz żeby oczek nie męczyć.
elwis napisał(a):
https://stackoverflow.com/questions/118984/how-can-you-program-if-youre-blind
Tutaj prezentacja gościa od drugiej odpowiedzi:
Nie widząc kodu od razu możesz się dłużej łudzić że twoja praca ma sens. Zacznij dostrzegać pozytywy swojej sytuacji.
Ja bardzo dużo ćwiczyłem aima w cs go i jak odszedłem od gry po 2h ćwiczenia to wszystko takie wielkie się wydawało, nie wiem czy wyostrzył się zmysł wzroku, czy to jakaś iluzja i tyle, ale lepiej strzelałem niż tak normalnie.
Mogę zrobić eksperyment, w którym ustawie litery w takiej odległości z taką czcionką , że nie będę ich mógł odczytać.
Pogram 2-3h tylko trenując refleks 0,5s same heady z różnych odległości i potem zrobię test ponownie jak wystąpi efekt wyostrzenia i jak zobaczę litery, to będzie znaczyło, że to działa.
Tu masz blog niewidomego programisty który pracuje normalnie. Jak najbardziej są przykłady, że nawet ktoś kto jest niewidomy może być programistą, ale trzeba pamiętać też jaki nakład pracy na to potrzeba.
https://www.parhamdoustdar.com/2016/04/12/advantages-of-being-a-blind-programmer/
Nie bój żaby. Znam programistę który prawie nie widzi i jest kierownikiem kilkunastoosobowego teamu programistów. Ma duży monitor, blisko twarz i używa non stop jakiejś lupy systemowej. Na ulicy człowieka nie pozna. Tez zaczął tracić wzrok na studiach. Nie łam się i rob swoje. Zdobywając how know danego systemu to połowa pensji to ta znajomość a pisać tez się da. Na pewno lepiej byc programista niż skręcać długopisy na rencie.
to jest nawet o tyle zabawne, że goście nie widzą/nie dowidzą i kodują, a nie którzy (bez wstydu) widzą bardzo dobrze i zadają pytania na forum na które znaleźliby odpowiedź po minucie w guglach, takie realia :/
Co dokładnie masz na myśli mówiąc "tracę wzrok"? Jaka choroba? Ile lat ten wzrok jeszcze będziesz mieć?
Na razie nie ma pewności co to za choroba, ale prawdopodobieństwo jest to neropatua lebbera. Szansa na odzyskanie wzroku jest mała, ale jest. Nie łamie się, ale muszę nakręcić sobie jakiś plan na życie przyjmując, że może się nie udać odżywka wzroku.. Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Mam wątpliwości, ale życzę powodzenia. Na pewno będzie to utrudnienie
Kto wie... może kiedyś będzie można wziąć udział w paraolimpiadzie informatycznej ;)
dostaniesz rente i nie bedziesz musial pracowac . kazdy by tak chcial
No, ja bym jednak nie chciał
Mam nadzieję, że sie trochę poprawią technologie Brain computer Interface.(ile ja na to czekam...) Wtedy się podobniesz bez ograniczeń typu ekran. Bo nawet ze wzrokiem programowanie bez bezpośredniego sprzęgu to trochę mordęga.
Ciekawi mnie jak niewidomy wyobraża sobie kod. Jeżeli ktoś traci wzrok, ale kiedyś programował, to zrozumiałe, ale załóżmy, że ktoś jest niewidomy od urodzenia... to dla mnie niepojęte..
Jak to się mówi: dla chcącego nic trudnego. Oczywiście to jest prawda tylko połowicznie, bo jednak bycie niewidomym w tym zawodzie to spore wyzwanie. Przy czym myślę, że największym wyzwaniem będzie przekonać do siebie potencjalnych pracodawców.