Jak odkryliście swój ulubiony język?

1

Jak wiedzieliście, że dany język jest tym jedynym?

5

Język to nie kobieta. Nie ma tego jedynego ;).

0

Pouczyłem się różnych i w końcu trafiłem na taki, który daje mi najwięcej przyjemności czyli Scala.

Zaczynałem od pisania w czystym asemblerze (hobbystycznie), potem (na studiach) przerzuciłem się na Javę, a teraz kodzę komercyjnie w Scali.

Po drodze były JavaScript, C, C++, Pascal, Python, Haskell, OpenCL i inne.

1

Pierwszy język z jakim miałem do czynienia – czyli stary Pascal w technikum – spodobał mi się na tyle, że nie musiałem szukać. O ile do czynienia miałem z badziewnym, 20-letnim dialektem i quazi-środowiskiem (TP7), to spełniał moje ówczesne oczekiwania, czyli pozwalał na tworzenie programów pod Windows. Z niego przesiadłem się na Delphi (jeszcze za czasów szkoły średniej) aby poznać świat aplikacji okienkowych, a po kilku latach na Lazarusa z Free Pascalem i tu już osiadłem na dobre – nie planuję dalszych zmian.

W międzyczasie pisałem co nieco w C, C++, trochę VB, zapoznałem się też z podstawami C# i Pythona, jednak żaden nie przypadł mi do gustu. Mój świat to jednak desktopy, natywny kod i przyjemna składnia Object Pascala.

0

Mój ulubiony napotkam dopiero za 3 lata.

0

Moje ulubione języki to te, w których nie programuję :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1