dlaczego w znanych sklepach cena samsung s8 jest niemal identyczna?

0

Z czago wynika, ze w znanych sklepach: mediamarkt, mall, rtveuroagd, mediaexpert, neonet cena samsung s8 jest niemal identyczna i waha sie miedzy 3299 zl a 3395 zl, natomiast w innych ten telefon mozna dostac nawet za 2600 zl??

Chcialbym kupic samsunga s8 ponizej 3000 zlotych, ale boje sie, ze w tych mniejszych sklepach gdzie cena jest nizsza dostane telefon "odnowiony", bo kiedys kupilem na allegro niby nowego samsunga s5 a okazal sie refurbished wiec nigdy wiecej juz nie kupie telefonu na allegro i boje sie powtorki tej sytuacji w tych mniejszych sklepach na ceneo.

3
wiewiorek napisał(a):

Z czago wynika, ze w znanych sklepach: mediamarkt, mall, rtveuroagd, mediaexpert, neonet cena samsung s8 jest niemal identyczna i waha sie miedzy 3299 zl a 3395 zl […]

Bo tyle ten telefon powinien kosztować.

[…] natomiast w innych ten telefon mozna dostac nawet za 2600 zl??

Widziałeś niedawny wątek o dapisell? Albo nic nie dostaniesz (zwrotu pieniędzy również), albo nie to czego oczekujesz.

Chcialbym kupic samsunga s8 ponizej 3000 zlotych […]

Poczekaj miesiąc, albo dwa – cena spadnie o kilkaset złotych. Tak jak zawsze.

0

A co jest takiego w S8, że nie możesz np kupić S7? Pytam poważnie, bo mam wrażenie że istnieje jakiś lanso-pęd do tego by mieć najnowszego flagowca. S7 spokojnie dostaniesz za 2k, albo i mniej jak dobrze poszukasz i nie będziesz musiał nawet za bardzo kombinować. Sam jeśli bym zmieniał telefon w przeciągu najbliższych dwóch lat to brałbym np Iphone'a 6 (max 7).
No chyba że masz taktykę - kupować co roku najnowszego flagowca dopłacając coraz więcej (bo teraz jak widać flagowce potrafią spokojnie chodzić po 4k)

1

czemu miedzy samsungiem s7 edge a s8 jest tylko 300 zlotych roznicy?
Czy tylko dla mnie płaca ma trzeciorzędne znaczenie?

więc jak to jest - niby kasa dla ciebie nieważna ale 600zł nie wyskrobiesz na (po kolejnym temacie wniosek nasuwa się że) wymarzony telefon?

0

Tak to moj wymarzony telefon :)
Żal mi jednak wydawac tyle kasy :/ Wada s7 jest mechaniczny przycisk na dole ekranu. Poza tym ja telefon kupuje na minimum 3 lata.

0

to masz dodatkowe 200zł na rok, czyli niecałe 20zł na miesiąc. Ja rozumiem, że można mieć różne priorytety (dlatego sam śmigam z chinolem za 600zł, zresztą z już potłuczoną szybką bo po pierwsze wiem ile mi telefon przeżyje a po drugie służy mi on za telefon i nawigację a nie do wyrywania lasek) - rodzina, dom, samochód (wydatków można znaleźć naprawdę dużo :)) ale jak od dwóch miesięcy marudzisz o Sx to albo się weź i spręż i kup teraz drożej albo poczekaj aż ceny spadną i wtedy kup. Podejrzane przeceny zazwyczaj nie są podejrzane bez powodu.

0
axelbest napisał(a):

A co jest takiego w S8, że nie możesz np kupić S7? Pytam poważnie, bo mam wrażenie że istnieje jakiś lanso-pęd do tego by mieć najnowszego flagowca. S7 spokojnie dostaniesz za 2k, albo i mniej jak dobrze poszukasz i nie będziesz musiał nawet za bardzo kombinować. Sam jeśli bym zmieniał telefon w przeciągu najbliższych dwóch lat to brałbym np Iphone'a 6 (max 7).
No chyba że masz taktykę - kupować co roku najnowszego flagowca dopłacając coraz więcej (bo teraz jak widać flagowce potrafią spokojnie chodzić po 4k)

To chyba taka moda, a największa w tej grupie, która sama nie musi na niego zarobić tylko tatuś lub mamusia. Sam używam od kilku lat smartfonów od Apple. Ale na głowę nie upadłem i nie kupuję nowości po premierze.
Mam iPhone 6 64 GB i zamiast wydawać prawie 5k na iPhone 8+ 256 zdecydowałem się kupić (już odebrałem :) ) iPhone 7 Plus 128GB + słuchawki AirPods + szło hybrydowe MK3 + etui Thule Atmos X4 i jeszcze zostało mi trochę w kieszeni w porównaniu z 8.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1