Być może jedyna w historii kina scena z użyciem M-134A2 Vulcan w której nie ma ofiar ani nawet rannych.
Jedna z niewielu scen w której Chuck Norris dostaje manto (mistrz świata w karate w latach 1968-1974):
Być może jedyna w historii kina scena z użyciem M-134A2 Vulcan w której nie ma ofiar ani nawet rannych.
Jedna z niewielu scen w której Chuck Norris dostaje manto (mistrz świata w karate w latach 1968-1974):
Przegrane z kasety:
Dziś w czasach lewackiej poprawności politycznej, taki film nie mógłby powstać. To jawny rasizm.
Jak ja uwielbiam ten film:
Szybki jak błyskawica. Dzięki niemu pokochałem NASCAR i uwielbiam te wyścigi do dziś. Kiedy słyszę ten soundtrack to do dzisiaj mam ciary!
Takie sławy jak Dale Earnhardt (śp) czy Richard Petty albo Jeff Gordon... Klasycy tych wyścigów.
Dla mnie takim filmem (i soundtrackiem do niego) jest Scarface, ale nie pokochałem dzięki niemu Fidela Castro ani kokainy ;)
Ach... i ten soundtrack... Cudeńko:
Ostatnio przypomniałem sobie kilka części Piły.
"fragmentu" nie będzie, wybaczcie, ale mogę wrzucić muzyczkę, bo jest bardzo fajna.