Ciekawy telefon, tylko dość drogi (okolice 600 dolców). Może działać na jednej z kilku popularnych dystrybucji Linuxa + może służyć za mały komputer (po podłączeniu do monitora, klawiatury,..). Projekt oparty na crowdfundingu, na razie zebrali 12 procent potrzebnych środków żeby wystartować z produkcją.
0
0
Ja do tej pory nie wiem, czego ludzie chcą od AOSP bez GMS. Wytłumaczy mi ktoś? Licencja Apache jest niemodna, czy może Kernel ma wbudowane backdoory?
A kwota podana w projekcie (1.5 mln USD na opracowanie systemu od prawie podstaw i sprzętu od zera) jest moim zdaniem nierealna. To pensje dla 5-15 programistów w Stanach, w zależności od lokacji i ich poziomu. I do tego mają się wyrobić w około rok od zera do produktu na półkach.
0
Już jest wolny system OpenSource zgodny z Androidem. jest nim Replicant. WebOS, Tizen, Ubuntu One, CyanogenMod teraz LineageOS. te systemy oparte są na Linux lub BSD. https://www.replicant.us
0
Wezmą AOSP, zrobią global Replace Android -> Librem i już mają gotową dystrybucję na Linuksie :D Sprzęt mogą zamówić u Chińczyków albo na Ali
0
Moim zdaniem bez sensu. Wystarczy, że zrobili by rozsądny telefon albo nawet tuning jakiegoś Samsunga. I żeby OOTB dostawać Androida z możliwością ROOT oraz odpalenia alternatywnie jakiegoś Arch Linux ARM na którym by działało wifi, alsa itd....
Proste - proste i nie trzeba do tego milionów. Moim zdaniem powyższy projekt jest bez sensu i nie wypali. Wydaje mi się jeszcze, że na rynku przydałby się jakiś oryginalny telefon zmieniający standardy. Taki jak Nokia 3310, taki jak Nokia 6310i , taki jak Nokia N95 8GB , taki jak iPhone 1 , taki jak Samsung Galaxy S3 . A nie teraz taki chłam robią
0
Sailfish upadł, to też upadnie.
Ba, to się nawet nie zacznie, po prostu wezmą kasę i nara.
0
karolinaa napisał(a):
Wydaje mi się jeszcze, że na rynku przydałby się jakiś oryginalny telefon zmieniający standardy. Taki jak Nokia 3310, taki jak Nokia 6310i , taki jak Nokia N95 8GB , taki jak iPhone 1 , taki jak Samsung Galaxy S3 . A nie teraz taki chłam robią
No bo teraz wszystko jest zhomogenizowane jak grill programistów Scala. Jeden system, to i wszystko na jedno kopyto, dokłada się tylko gigabajtów i megaherców, bo nie ma innego wyjścia, wszak system i apki w Javie zeżrą wszystkie dostępne zasoby.
Niestety wszystkie firmy, które miałyby potencjał zrobienia czegoś innowacyjnego na rynku poddały się już w walce z Androidem, więc jest co jest. Grunt, że miłośnicy Linuksa się obłudnie cieszą z monopolu. :D
Krwawy Karp napisał(a):
Sailfish upadł, to też upadnie.
Ba, to się nawet nie zacznie, po prostu wezmą kasę i nara.
Sailfish co prawda ma jakieś promile promili rynku, ale jako jedyny z alternatywnych systemów żyje. A za 4 dni premiera nowej wersji. To co upadło to hardware od Jolli.
Lepszym porównaniem byłby Turing Phone. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? :)
0
kmle napisał(a):
Ja do tej pory nie wiem, czego ludzie chcą od AOSP bez GMS. Wytłumaczy mi ktoś? Licencja Apache jest niemodna, czy może Kernel ma wbudowane backdoory?
A kwota podana w projekcie (1.5 mln USD na opracowanie systemu od prawie podstaw i sprzętu od zera) jest moim zdaniem nierealna. To pensje dla 5-15 programistów w Stanach, w zależności od lokacji i ich poziomu. I do tego mają się wyrobić w około rok od zera do produktu na półkach.
Aosp to jeszcze za mało. Wymagane sa pewne komponenty, które są ciągle zamknięte i dostarczane tylko w postaci binarnych blobów. To jest hamulec, a producentom sprzętu jest to na rękę. Myślisz że czemu Android do dziś korzysta z przestarzałego kernela 3.4 (Mediatek z 3.10) jako bazy?
Tu ciekawy artykuł w temacie: https://www.dobreprogramy.pl/Android-coraz-blizej-Linuksa-dobrze-jest-miec-calkowicie-otwarty-system,News,83298.html
Chociaż według mnie, pełna wolność to utopia.Wtedy można by było mieć dowolnie nowego Androida na dowolnie starym sprzęcie. Tak jak dziś jest na PC z Linuksem - współczesna dystrybucja z najnowszym kernelem i lżejszym zestawem softu ruszy i będzie działać na komputerze sprzed 15 lat.
0
Zebrali 46% środków, jeszcze niedawno ledwo mieli kilkanaście procent. Może w ciągu niecałego miesiąca uda się zebrać środki na start?.
0
Problem jest taki, że nawet jak zbiorą, to nie ma jak wyegzekwować od nich, że zaczną.