Szkoda, bo mają przewagę nad na przykład modnymi obecnie grupami na Facebooku.
Grupy na Facebooku pod kątem technicznym to totalna biedota w porównaniu z byle forum (choćby tym). Są tragiczne pod kątem kategoryzacji treści, pod kątem wyszukiwania, pod kątem customizacji, pod kątem samego silnika.
Natomiast są popularne z jednego powodu - na fejsie każdy jest i grupy na fejsie są popularne (efekt sieciowy).
Tak samo komunikatory - Facebookowy messenger jest do d**y i nie dorasta nawet do pięt komunikatorom sprzed 10 lat (np. wyszukiwanie w archiwum jest tragiczne), ale tam każdy jest, więc tego się używa.
Ja mam wrażenie, że w ogóle fora dyskusyjne to relikt końca XX i początku XXI wieku i żyją tylko siłą rozpędu.
Te w starym stylu pewnie tak, ale to nie znaczy, że idea jest zła, tylko, że muszą się zreformować. Stać się bardziej jak czaty.
Ew. czaty muszą stać się bardziej jak fora. To już się dzieje. Ostatnio Slack i klony Slacka zaczynają wdrażać elementy forum dyskusyjnego (co jest zabawne, bo robią wokół tego szum taki jakby to było coś nowego. Czyli: fora, które się nazywają fora są już niemodne. Ale coś co nazywa się "czatem" ale ma opcje forum już jest cool).
Czyli taki tip: chcesz, żeby twoje forum było popularne to nie nazywaj go forum, a nazwij go "chat" albo "communication tool", no i zadbaj o cukierkowy wygląd w stylu Web 3.0 (czy ile tam jest teraz).
Swoją drogą cukierkowy wygląd to też ciekawy temat - mam wrażenie, że to kolejny trend w webie (mam na myśli estetykę Slacka choćby). Ciekawe skąd się to wzięło i czy ktoś to już opisał.