Skąd ludzie mają tyle żalu do Windows 8.1?

0

Męczyłem się spory czas na Windows7 bo pokładałem wiarę w internetowe opnie dot. systemów Windows 8.1. Kilka razy miałem styczność z W8 na samym początku i sobie darowałem. Nie pamiętam jednak dlaczego...
Ostatnio miałem trochę kłopotów z nowszymi laptopami (8770w, 8470p) i starszymi (6450b, 6455b). Wszystkie hulały na Windows 7 Pro.
Postanowiłem nie wgrywać "porażki" o nazwie Windows10 i przyjrzałem się trochę dłużej wersji 8.1 Enterprise.
Siedzę na nim już dobre kilka dni i kurczę, nie wiem czy dobrze widzę ale system hula. Nie dość że hula to robi to znacznie lepiej jak W7.
Zacząłem się zastanawiać nad tym dlaczego ludzie w "internetach" zamiast W8.1 polecają W7?
Co w tym jest?
Przecież W8.1 działa wyśmienicie! Naprawdę nie mam do czego się przykleić!
Dopracowałem sobie system wyłączając co zbędne (WU, Defender, AtiMalvare i kilka innych), wpakowałem własną zaporę, AV i kilka innych pierdołek i przyznaję że w końcu Wini działa jak powinien.
Powodem przesiadki z W7 na nowszy było u mnie to że miałem masę problemów (dziwnych) z bootowaniem (UEFI/AHCI), system z deka zamulał i był jak by ciężki. Nawet bootowanie (GPT>AHCI z UEFI) w W7 jest jak by z deka niedorobione. HP 8470p startował z W7 na SSD w czasie około 15-18sek.
Po starcie nadal czekał i ładował do traya co trzeba. W8.1 radzi sobie znacznie szybciej.
Bootowanie to nie wszystko. Czas uruchamiania programów jest szybszy. VS2013Ex. wstaje w zaledwie 2sek! Wcześniej było 6,7sek!
IntelliJ Idea wstaje około 3,4sek, wcześniej było 8-10sek. I tak jest ze wszystkim.
Zużycie CPU i RAM jest jak by mniejsze. Robię dokładnie to samo co robiłem na W7 i tym razem 8GB RAM spokojnie wystarcza lecz... w przypadku W8.1 nie używam plików stronicowania. Dziwne to.
Różni się czymś W8.1 PRO od ENTERPRISE jeśli chodzi o dopracowanie?
Mam wrażenie że ludzie niepotrzebnie "ujadają" na W8.1 promując nadal W7. W8.1 odmłodził mi wszystkie kompy!

2

Postanowiłem nie wgrywać "porażki" o nazwie Windows10 i przyjrzałem się trochę dłużej wersji 8.1 Enterprise.

Skąd ludzie mają tyle żalu do Windows 10?

Różni się czymś W8.1 PRO od ENTERPRISE jeśli chodzi o dopracowanie?

Nie, są dokładnie identyczne, poza drobnymi różnicami w kilku funkcjach i przede wszystkim w licencjonowaniu.

Mam wrażenie że ludzie niepotrzebnie "ujadają" na W8.1 promując nadal W7. W8.1 odmłodził mi wszystkie kompy!

Ale to przecież narzekanie na każdą wersję jest absolutnie normalne, a potem się okazuje, że ona jednak była spoko. Zwłaszcza po wszystkich aktualizacjach, a w przypadku 8.1 - po Update 1. Ja jestem stary to pamiętam "Windows XP to g**no!", a potem słyszałem "To najlepszy system, nie to co ta Vista", a potem "Vista lepiej działa od 7, wy ją źle oceniacie, bo się poprawiła po SP2", a potem "Windows 10 jest do niczego, tylko 7!".

0

Do W10 jestem w stanie się przykleić. Próbowałem przesiadki już nie raz. Wszystkim działało a mi nie :-) więc poczekam jeszcze 2,3 lata.
Zajętość CPU i wieczne mielenie dysków. Oczywiście Defendery i inne gady wyłączone. Jakoś jeszcze nie dla mnie ten system i inwigilacja w posiadany soft i apki.
Czegoś nie chcesz a oni i tak Ci doinstalują. Windows Update nie chcesz ale musisz mieć. Jeszcze nie pora na W10.
W8.1 jednak zachowuje się całkiem inaczej. Nie jest natrętny!

0

do win8.1 ludzie mieli chyba tylko do braku startu i tych kafelek, zarządzanie ram i ssd było na plus, jak widać może być znacznie gorzej (win10)

0

Bo każdy Windows staje się używalny do dwóch lat po premierze*

*nie dotyczy Win10 bo z uwagi na zmianę sposobu dystrybucji jest on ciągle in-development :D

0

Eh kiedyś rodzicom zainstalowałem windowsa, po kilku latach na kompie było z mln wirusów.

Zainstalowałem linuxa, a oni już się przyzwyczaili do starego windowsa i musiałem ich oduczyć złych nawyków i starych głupich przyzwyczajeń.

Tylko ludzie z elastycznym myśleniem, szybko dostosowują się do nowego środowiska.
Reszta kluczowo trzyma się starych nawyków.

Ale podziwiam ich za takie automatyczne życie, ja tam wolę świadomie ciągle siedzieć.

0

Win 8.1 juz był spoko.

Tragedią był za to win 8 który wyglądał na zwyczajnie niedokończony i wypuszczony tylko dla tego, że minął jakiś deadline a ktoś stwierdził, że działa czy nie, ale wydać trzeba.

3
<offtop> Narzekanie na inwigilacje w win10 dowodzi, że przespaliśmy ostatnie 7 - 10 lat. W innych systemach, jak i wcześniejszych wersjach windowsa jest dokładnie ten sam problem. Na początek polecam http://lifehacker.com/what-windows-10s-privacy-nightmare-settings-actually-1722267229 </offtop>
0

Jak byl system Windows 98 to ja bylem jak Pan

Pentium II 333 MHz
Riva 128 z akceleratorem 3D
Seagate 4.3 GB
32 MB RAM
Zida LX
Hitachi x32

Genesis/Poczatek

0

Ogólnie windows 8 do windows 10 to najbardziej szpiegujący system dostępny dla służb.
https://wolnemedia.net/jak-furtke-dostepu-nsa-wbudowano-w-system-windows/

1

Urzekła mnie ta historia. A odpalanie VS krótsze o 4.7 sekundy to już w ogóle LOL.

A ta inwigilacyjna paranoja to jest dopiero beka. Niektórym to się wydaje, że są pępkami świata i każdy tylko czyha, żeby wykraść jego super tajne fotki z imienin wujka czy inne bzdety a CIA/Mossad/FSB na pewno powołała specjalny zespół szpiegowski dla przysłowiowego Janusza z Podkarpacia.
Słyszałem od pracownika pewnej firmy ubezpieczeniowej, że np. człowiek dzwoni na ich infolinię z pytaniem o polisę. Zapytany o jej numer odpowiada, że nie pamięta, więc proszony jest o podanie numeru PESEL. I co? Dzwoniący odmawia jego podania, bo ochrona danych osobowych itp :D Cyrk na kółkach.

0

Mam Windows 8,1 od dłuższego czasu, nie narzekam. Nie jest tragiczny, ale z kafelek praktycznie nie korzystam

0
czysteskarpety napisał(a):

do win8.1 ludzie mieli chyba tylko do braku startu i tych kafelek, zarządzanie ram i ssd było na plus, jak widać może być znacznie gorzej (win10)

O ile pamiętam, to właśnie w 8.1 przywrócono przycisk start

0

Nie wiem co ludzie mają do menu pełnoekranowego. Najprawdopodobniej przyzwyczajenia ze starszych wersji Windows.
Mi pasuje to co jest. Jest znacznie wygodniejsze jak poprzednie menu pod warunkiem że sobie wszystko posprzątamy i ustawimy po swojemu usuwając zbędne śmieci.
Czy to wygląda aż tak źle?
title

title

title

Przecież wszystko można ustawić pod własne "widzi mi się", usunąć co zbędne, nazwać inaczej kategorie, zmienić nazwy plików w MENU i inne.
Menu podręczne (prawy przycisk myszy) widoczne na ostatnim screenie też można zmienić z tego co już czytałem ale jest to operacja związana z zabawą
w rejestrze i nie miałem jeszcze na to czasu.

Menu można bardzo łatwo posprzątać. Jest to trochę czasochłonne ale zdaje egzamin. Po instalacji wszystkich programów które używamy, by posprzątać to wchodzimy do MENU, wszystkie programy, klikamy PPM na coś co chcemy z MENU usunąć:
title

i klikamy OTWÓRZ LOKALIZACJĘ PLIKU.
Otwiera nam się miejsce gdzie są zapisane skróty:
title
i stąd wywalamy wszystko co uważamy za zbędne. Zmieniamy też nazwy na te odpowiednie dla nas.
Po zabawie ze wszystkim skrótami nie ma już syfu w MENU który powstał po instalacji systemu i softu.

Mi się wydaje że MENU w Windows 8.1 jest dość spoko.
Zabrakło mi jednak dwóch funkcji z Windows 10 :-)
Przeźroczystości i możliwości zmiany MENU na mniejsze (w W10 jest opcja POKAŻ DODATKOWE POLA W MENU START, w W8.1 nie ma)

0

Wszystko bardzo fajnie, osobiste preferencje można mieć, a jakże... Tylko, że należy zdać sobie sprawę z tego, że Windows 8 to już praktycznie przeszłość, czy to się komuś podoba czy nie.

0

To zależy kto jest użytkownikiem systemu Grzesiu. Laicy i ludzie niezwiązani zawodowo/hobbystycznie z PC będą "gonić" do W10 ze względy na mityczne wsparcie, aktualizacje itp. lecz ktoś kto się trochę zna będzie siedział na tym systemie dopóki nie zabraknie sterowników systemowych pod sprzęt który używa więc może to być nawet i 10lat. Wczoraj nabyłem 8770W i w supporcie są dla niego sterowniki w komplecie. Od XP do 10. Myślę że ze 2,3 lata poużywam tego lapka bo jest naprawdę łokej i tym sposobem nie będzie mi spieszno do W10 no chyba że stanie się jakaś masowa zmowa i nagle Firefoksy, Chrome'y, Opery i inne przestaną działać w W8 :-) bo też tak może w niedalekiej przyszłości stać się :-)
W krajach tzw. trzeciego świata nadal używają Windows 2000 i Windows XP i jakoś im to nie przeszkadza. Oglądałem na Discovery ostatnio jakiś program dot. misji pomocowej gdzieś w Afryce. Pokazali szkołę dla dzieci a w szkole komputerki. Wszystko co stało to starsze Dell Optiplexy z Windows XP :-) więc stare systemy nie mogą tak po prostu przestać działać bo pół "biedniejszego" świata poszło by z torbami. To że nas europejczyków stać na nowsze systemy nie oznacza że gdzieś w Pakistanie jest tak samo.
Baaa, nas nie stać :-) ale plus jest taki że nam po prostu to wpychają przy zakupie laptopów. Kiedyś gdy nie promowano tak systemów - co drugi w Polsce był piratem :-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1