Moja przygoda z giełdą była dość krótka. Na początek postanowiłam poświęcić ok. 1-2 tys zł, żeby zobaczyć w ogóle jak to jest. Kupiłam trochę aukcji Nokautu, trochę TPSA i trochę CDP.
Nokaut zawsze tylko leciał w dół, aż wywalili go z giełdy. Sprzedałam ze sporą stratą.
CDP zawsze leciało ładnie w górę, ale zdarzyło się jakieś ogólne zawirowanie (już nie pamiętam, czym spowodowane, ale cała giełda leciała przez cały dzień) i w panice ustawiłam wyższe stop lossy niż wcześniej zakładałam. Doszło do sprzedaży, z zyskiem, ale niewielkim. Następnego dnia kurs zaczął iść znowu w górę, więc.... dokupiłam jeszcze trochę akcji, już po wyższej cenie. Czyli dokonałam genialnej transakcji - sprzedać tanio, kupić drogo. Potrzymałam to wszystko jeszcze chwilę po czym postanowiłam wszystko sprzedać i przenieść się na lokaty, póki się nie ogarnę.
Podsumowanie:
NOKAUT: -68,10 % (-832,20 / 1 222,00 PLN)
CDPROJEKT: 39,80 % (368,68 / 926,25 PLN)
TPSA: -13,65 % (-116,86 / 856,00 PLN)
Zaznaczę jeszcze, że do całej zabawy podeszłam z ostrożnością, przeczytałam multum poradników i 2 książki. Teoretycznie o wszystkich zagrożeniach wiedziałam, ale z jakichś przyczyn wcale mnie to nie uchroniło przed popełnieniem tych samych błędów, które były w tych poradnikach i książkach opisywane... Żeby uzmysłowić skalę porażki - ostatecznie CDP sprzedałam za 20zł... a teraz jest za 67,79zł.