Witam
Zastanawiam się nad przejściem z Windows 7 na Windows 10 (z ciekawości) i zastanawia mnie jedno czy "10" aż tak szpieguje jak się czyta w internecie czy to jest przesada? Wiem że co chwile są nowe aktualizacje i co chwile tam coś grzebią w systemie ale zastanawiam się ogólnie.
było ...
W tej kwestii osobiście podoba mi się wypowiedź z innego forum:
Wszystkie głoszą "szpieguje, szpieguje", ale co i jak, to mało któremu chce się wskazać.
Windows 10 szpieguje pewnie najwięcej z dotychczasowych wersji tego systemu.
Jakiś czas temu udowodniono, że twierdzenie że czegoś nie ma bo się tego nie widziało jest z gruntu fałszywe.
Kilka poradników jak uniknąć szpiegowania i co jest wysyłane:
https://hackmag.com/security/what-data-windows-10-sends-to-microsoft-and-how-to-make-it-stop/
http://www.pcworld.com/article/2971725/windows/how-to-reclaim-your-privacy-in-windows-10-piece-by-piece.html
http://www.techrepublic.com/article/windows-10-violates-your-privacy-by-default-heres-how-you-can-protect-yourself/
Szpieguje, szpieguje, a może ktoś w końcu napisze co takiego on wysyła a nie ciągle powtarza w kółko to samo co usłyszał w internecie.
Albo co macie tam do ukrycia takiego ważnego, że zainteresuje to kogokolwiek :P
Jeżeli są zbierane dane by dopasowywać reklamy remarketingowe to da się to przeżyć, ale jeżeli jest wbudowany keylogger który wysyła zaszyfrowane dane na serwery MS to mi to nie odpowiada ;)
Albo co macie tam do ukrycia takiego ważnego, że zainteresuje to kogokolwiek :P
Ktoś może mieć poczucie że zła korporacja wykrada dane które jednak są dość cenne (dane jednej osoby są w większości bezwartościowe ale już dane wszystkich użytkowników to niezła przewaga dla firmy).
Nawet jeżeli key logger to jeżeli nie planujesz zamachu, nie sprzedajesz dzieci i nie masz 100mln na koncie to czy naprawdę piszesz o czymś tak ciekawym, że ktokolwiek z ms będzie chciał to przeglądać? :P Jeżeli ktoś się na Ciebie uweźmie to żaden system Ci nie pomoże, a jak nie masz czegoś na sumieniu to myślę, że zbyt dużo osób używa na dzień dzisiejszy windowsa, żeby ktokolwiek się zainteresował akurat mną czy Tobą :P
W dzisiejszych czasach można być szpiegowanym nawet przez lodówkę, a wy dalej wałkujecie temat Win10 i tego jaki to on zły itp. Tymczasem ludzie sami podają swoje dane osobowe na FB, zdjęcia, nie rzadko wszystkich członków swoich rodzin. Tutaj nawet szpiegowania nie potrzeba, dlatego nie wiem o co robić tyle szumu :/
to samo z szyfrowaniem dysków, robiłem na serwisie to chłopaki przyjmowali lapki, naprawiali windowsa standardowymi narzędziami, a potem przeglądali fotki właścicieli, lub lepiej właścicielek, dokumenty, faktury, rachunki, śmiechu było co niemiara :)
Windows 10 ciągle mi się aktualizował i zamulał łącze internetowe, mieliście podobnie? Usunąłem go i wgrałem Linux z Xfce, internet sprawdzany na speeedtest przyspieszył o 40%.
Przy obecnym poziomie inwigilacji, nie ma bezpiecznego i nieszpiegującego systemu. Chcesz czuć się bezpiecznie to nie podłączaj kompa do sieci. Twoje dane są wszędzie, jedyne na co masz wpływ to tylko to by nie było one kompromitujące...
Tak dziesiątki tysięcy Hindusów siedzą 24/7 i czytają Twoje wiadomości.
Sądzicie, że w latach 90. ubiegłego wieku albo i wcześniej uczestnicy teletórniwjów telewizyjnych brali pod uwagę to, że w 2017 zostaną "gwiazdami" Internetu o którym pewnie większość nie wiedziała, a filmik z ich wyglupami na YT którego jeszcze nie było zobaczą miliony osób?
Kiedyś tak to działało, że nawet jak ktoś się zbłaźnił w telewizji to była spora szansa, że po pierwszej emisji i powtórce wstyd zniknie gdzieś głęboko w archiwach.
Teraz już tak nie ma.
I to nie tyczy się tylko wstydu a wszystkiego.
Nawet jak teraz kompy i algorytmy są za słabe żeby to wszystko filtrować i użyć przeciw userowi, to nie ma żadnej pewności, że za 30 lat nie będzie to powszechne.
Tylko wtedy będzie już za późno za to żeby się prywatnością zacząć interesować, bo 30lat kontentu do analizowania już będzie.
Doprawdy zmartwienie. Jesteś szpiegowany bardziej niż Ci się wydaje i Windows to akurat najmniejszy '(teoretycznie) problem. Żeby byś czystym musiałbyś wynieść się w góry do jaskini. Szpieguje Cię Twój Windows. Google za pomocą Androida ma wszystkie hasła wifi świata (no może nie wszystkie bo reszta leży u Apple). Chodząc po ulicy z telefonem też jesteś szpiegowany ale nie sądzę aby te dane były mielone jeden do jednego. Raczej przeszukiwane 'live' pod kątem konkretnych interesujących rzeczy...ewentualnie mielone dopiero po jakimś fakcie zaistniałym w danym miejscu i czasie, a nóż akurat tam będziesz więc też zostaniesz przemielony pod względem zgromadzonych danych na Twój temat, ot.
Obejrzyj sobie to:
Wprawdzie nie o Windowsie ale dzięki temu popadniesz w większą paranoję ;-)
@Hispano-Suiza:
Są dane/metadane które łatwo ochronić, są takie które tródniej.
Każdy ma inny próg komfortu.
Jedni są paranoikami a aluminiowych zapkach, a inni ekshibicjonistami na portalach społecznościowych.
BTW: U mnie komórka ma inne wifi niż komp :D