Jakich elementów programu/gry dotyczą prawa autorskie?

0

Jakich elementów programu/gry dotyczą prawa autorskie? Bo np. Apple pozywało za taki sam sposób odblokowywania ekranu w smartfonach. Więc jeżeli ktoś po powstaniu Wolfenstein'a zrobił swoją grę z gatunku fps, to też mógłby być pozwany? Chodzi mi o to, czy prawa autorskie chronią sposób rozgrywki w grze? I czy zmienia coś jeżeli gra będzie darmowa? Można znaleźć wiele klonów Super Mario Bros, które są darmowe i używają słowa "Mario" oraz są też takie, które nawiązują grafiką ale nazywają się np. "Maryo". Więc nie można ich pozwać, skoro to darmowe gry? Czy po prostu Nintendo nie chce? A co w przypadku gdybym załóżmy zrobił remake albo demake jakieś gry i udostępnił go za darmo?

1

Więc nie można ich pozwać, skoro to darmowe gry?

Nie ma po co ich pozywać jeśli są darmowe, bo i szansa na wyegzekwowanie odszkodowania na tyle wysokiego by to było warte zachodu jest nikła.

Ale gdyby taka gra okazała się niedarmowa to jest spora szansa że Nintendo zaczęłoby się interesować.

Apple pozywało za taki sam sposób odblokowywania ekranu w smartfonach.

A to inna sprawa, takie pozwy wynikają z posuniętego do absurdu prawa patentowego a nie autorskiego. Apple swego czasu opatentowało prostokąt z zaokrąglonymi rogami.

A co w przypadku gdybym załóżmy zrobił remake albo demake jakieś gry i udostępnił go za darmo?

Wypadałoby wykazać się pewną inwencją twórczą, i nawet przy zachowaniu mechaniki gry opracować inne mapy, inną grafikę, inną muzykę...
Porównaj np. oryginalnego DOOMa (tego z 1993 r.) z projektem FreeDOOM.

0

Można znaleźć wiele klonów Super Mario Bros

Jednym z pierwszych klonów Mario była gra The Great Giana Sisters. Cytat z Wikipedii:

The Great Giana Sisters była niewątpliwym klonem Super Mario Bros., balansującym na granicy plagiatu tej gry. Mimo to Nintendo nigdy nie wytoczyło procesu dotyczącego naruszenia praw autorskich, ograniczyło się jedynie do wywierania oficjalnych nacisków. Spowodowało to, iż gra została wycofana ze sprzedaży zaraz po ukazaniu się, co uczyniło ją rzadkim obiektem kolekcjonerskim.

Czyli jak widać, można przegiąć z tym „klonowaniem”.

0

W Europie nie chroni, w USA moze chronic, tam inaczej to dziala. Jesli chodzi o to, czy zmienia to, ze gra jest darmowa - nie. Ale ogolnie w Europie mozesz napisac cos co dziala podobnie do oryginalu, jesli nie uzyjesz cudzego kodu (bo wtedy sprawa moze sie komplikowac, w zaleznosci od tego jaka licencja jest danego kodu)

0

Teraz mi się rozjaśniło bo mieszałem prawa patentowe z autorskimi. Dzięki wam za pomoc.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1