Wątek przeniesiony 2017-02-02 17:55 z C# i .NET przez furious programming.

Trojan Cerber

0

Cześć,

Na początek w gwoli usprawiedliwienia. Temat mało c#-owy, chyba że brzydcy hakerzy napisali cerbera w C#. Jednak zamieściłem go w tym dziale, jako że z ludzmi z tego działu najczęściej wymieniam opinie. Jeśli to problem to proszę adminów o przeniesienie...gdzieś.

Mama mi dzisiaj przyniosła laptopa. Złapała Cerbera, znanego Ransomware, który zmienia rozszerzenia plików graficznych, dokumentów i wielu innych, które mogą być ważne dla użytkownika. Całość wygląda trochę, jak z filmu, bo wirus wrzuca na pulpit apel, że ogólnie mamy problem, bo nam zaszyfrował wszystko ba dysku, a jeśli chcemy to odzyskać to musimy zapłacić 500$ za specjalny program...

Temat był dość głośny w zeszłym roku. Z tego co wiem, panowie sporo zarobili głównie na firmach, którym zależało na odzyskaniu danych. W internecie były próby zrobienia odtrutki, ale po powstaniu programu zmieniono sposób szyfrowania i znowu kupa.

Co ciekawe u mojej mamy ocalał jeden folder...folder Pobrane. Został nienaruszony. Pierwszy wniosek, trzymać wszystko w folderze "pobrane", to wtedy w razie ataku hakerów zachowacie dane ! :D

Tak serio teraz... Moje pytanie co robić. Jak uważacie? Pytam w kontekście bezpieczeństwa użytkowania w przyszłości..bankowość internetowa itp. Nie wiem czy usunąć wirusa, przeskanować komputer, czy jednak lepiej wyzerować wszystko i postawić na nowo ?

0

System od nowa + przeszkól matkę, aby nie uruchamiała przypadkowych programów pobranych z internetu ;-)

0

ja bym wyzerował

0

@msm @Rev co zalecają eksperci od cyberbezpieczeństwa? :)

0

Pytam serio :) Nie wiem na ile "głęboko" wchodzi to g**no. Oczywiście zawsze można zrobić totalnego formata, ale moja mamusia nie ma kopii zapasowej :)
Żeby się nie okazało, że do muchy chce strzelać z kałacha, skoro wystarczy klapka na muchy :)

0

Tak serio teraz... Moje pytanie co robić. Jak uważacie?

Cóż... orane. Dodatkowo jakiś dobry antywirus. Polecam NOD'a od eSet'a, bo sam używam już bardzo długo i jestem zadowolony. Tak naprawdę jeżeli infekcja zaingerowała bardzo głęboko w system to nie opłaci się tego ratować tylko lepiej postawić od nowa.

PS: Na drugi raz rób backup... Oj jak to się przydaje... jak to się przydaje... :)

0

Zainstaluj mamie Linuxa (Mint, Debian, CentOS).
Do przeglądania stron i DOC-ów wystarczy.
No chyba że robi coś w CAD-zie lub gra w Overwatch :)

0

Mamusia ogląda youtube, przegląda fb i potrzebuje otwierać pliki Worda :)
Z Linuxem miałem do czynienia niewiele, jedynie kiedy działałem z RPI i Xamarinem. Myślę jednak, że w tej sytuacji zainstaluje Ubuntu :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1