Wątek przeniesiony 2016-12-16 11:18 z Edukacja przez somekind.

Czy pijecie browar/wino podczas nauki lub kodowania? :-)

0

Cześć,
mam pytanko z lekkim humorem :-)
Czy pijecie sobie browarek/wino podczas nauki programowania (na każdym poziomie zaawansowania) lub podczas samego kodowania?

Zakładamy oczywiście naukę lub pisanie wieczorem, w domu, we własnym zaciszu.

Ja próbowałem wiele razy ale najczęściej po 1 piwku lub pierwszym kieliszku wina kończy się to "aaaaa już mi się nie chce pisać/uczyć".

0
Nadziany Wąż napisał(a):

Ja próbowałem wiele razy ale najczęściej po 1 piwku lub pierwszym kieliszku wina kończy się to "aaaaa już mi się nie chce pisać/uczyć".

Bo chce się pić, jak wypijesz jeszcze z 5 to zacznie się chcieć uczyć, normalne.

0

Tylko kakao albo herbata!

0

Ogólnie po piwie/ winie jest lekkie zamulenie umysłowe, ale po wódce się fajnie programuje z taką determinacją i nie ma poczucia czasu.

W czasie czytania głowa zaczyna boleć i ciężko potem dać radę.

Ciągle jest się trochę zbyt trzeźwym i trzeba polać.

Kończy się to pouczaniem wszystkich na forum i wytłumaczaniem najbardziej zawiłych problemów ludzkości.

Ale jak już chcesz pić to wyjdź do ludzi, bo na depresję zachorujesz.

0

Nauka przy szklance whisky z colą...a potem "Ale jestem zajebisty, ogarnąłem to! " :)

1

Zdarza mi się czasem, chociaż do programowania preferuję kawę.

0

U mnie jest taka zasada, że jak już wypiję to oznacza, że w ciągu tego dnia nic produktywnego nie zrobię. :P Dlatego zazwyczaj piję tylko gdy idę na imprezę, nigdy w południe, rzadko w tygodniu.

0

Jestem bardzo wyczulony na kawę (jedna filiżanka potrafi mnie trzymać ponad 12h), więc na ogół preferuję do picia wodę bądź herbatę.
Zdarza mi się okazjonalnie także pisać z piwem bądź cydrem (bardziej jednak podczas tworzenia czegoś hobbystycznego, a nie w pracy ;-)), lecz nie wpływa to w żaden sposób na moje umiejętności, tak że stosuję na przemian, gdy znudzi mi się herbata.

0

Wino to mnie usypia, a jeśli chodzi o piwo jestem wybredna, ale przy szklaneczce whiskacza bardzo chętnie. Mąż też jest fanem whiskey, więc czasem robimy sobie taki wieczorek - Star Trek, whiskacz i programowanie ;)

2

Kiedyś po pijaku rozkminiłem czyjś problem na forum. Rano na trzeźwo nie miałem pojęcia, jak na to wpadłem ;)
Ale alkohol przeszkadza. Zauważyłem to jakiś czas temu (może już nie te lata ;)). Teraz, jak mam coś zrobić, to nie piję

0

Dobry craft działa pozytywnie na kreatywność ;)

0

Ja to piję tak często, że jak ostatnio potrzebowałem wypić, to okazało się, że piwo które miałem w kredensie przeterminowało się o jakieś 3 lata.

0

U mnie pod biurkiem, zawsze leży zgrzewka Mocnego Fulla.

0

Ja już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio piłem jakiś alkohol...

(poza nieświeżym sokiem z kartonu tydzień temu, od którego już trochę zajeżdżało)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1