Biurko u stolarza wg własnej koncepcji

2 dni spędzone na szukaniu biurka prostego (180/200długości) stylistycznie w miarę prostego, nie za bardzo wyszukany design. Wszystko na zamówienie 14, 21 dni, itd,. nic na miejscu. Pomyślałem o biurku według własnej koncepcji, tylko pytanie - zamawiał ktoś z Was takie rzeczy, mocna różnica w cenie (porównanie do średniej sklepowej)

Jak chcesz mieć coś dla Ciebie idealnego to jedynie własny pomysł; Jedyne co potrzebne to kupno materiałów (blaty cięte na wymiar, oklejone ze wszystkich potrzebnych stron, jakieś szyny, konfirmaty, zaślepki itd.), bo złożyć można samemu - o ile ma się trochę chęci i narzędzia; Koszty? Dwa razy taniej niż gotowiec, a może i jeszcze taniej; Mam w domu kilka mebli robionych w ten sposób, głównie biurko pod komputer;

Zamówienie u stolarza to praktycznie ta sama kwota co kupno w sklepie - sklep bierze marżę, stolarz robociznę.

Nie zgodzę się z przedmówcą, cena u stolarza nie jest taka jak w sklepie a często wyższa. Jednak trzeba wziąć pod uwagę że biurko od stolarza będzie solidne, na lata użytkowania. No i oczywiście Takei biurko spełni twoje oczekiwania bo będzie dokładnie takie jakie chcesz, wraz z kolorem materiałem etc.

Nigdy więcej stolarzy. Nieterminowość, bucerka i olewanie klienta za cenę 2-3x wyższą od sklepowej. A trwałość mebli przeciętna. Jak już chcesz wg swoich wymagań to kup docięte blaty i składaj sam.

Co do stolarzy - cena bardzo zależy od tego, czy jest on z dużego miasta, czy nie. Dlatego warto szukać tego typu usług w mniejszych miejscowościach.

Polecam mozliwie duzy stol konferencyjny. Mi sie akurat trafil jak firma sie pozbywala mebli, ale wystarczy zamowic blat na odpowiedni wymiar (np. 200x100) cztery dokrecane nogi, odpowiednia liczba wkretow i masz fajne miejsce pracy. Do tego mozna sobie kupic/zrobic/zamowic szafke na kolkach pod biurko albo wieszana na sciane w zaleznosci od rozkladu :)

Ja zrobiłem inaczej.

Znalazłem sklep, gdzie można zamówić podrasowane biurko na podstawie modelu gotowego.

I to mi przypasowało, mogłem dodać wnękę na komputer zamiast "szafki" z jednej strony, półki jakie chciałem, wysokość jaką chciałem i co najważniejsze - długość jaką chciałem.
Policzyli tyle ile za stockowe biurko + trochę więcej za dodatkowe elementy, czy dłuższe płyty.

Głównie ucieszyła mnie półka na klawiaturę odpowiedniej długości, gdzie mieście się klawiatura i mysz, a nie tylko klawiatura.

Szukaj czegoś takiego.

Czas oczekiwania hmm... chyba miesiąc jak nie więcej.

Ja zrobiłem tak, że przygotowałem projekt i dałem go znajomemu, który "po godzinach" robi meble. Przygotował szybko, wyszło mnie to taniej niż jakbym kupował w sklepie i mam to, co chciałem.

O jakich cenach mówimy sklep vs stolarz?
Normalne biurko ze sklepu nie dla dzieci zaczyna się od min. 1000 zł, jak wyglądają ceny u stolarzy razem z materiałem?

Jeśli tylko biurko - to może być drogo, ja robiłem kilka mebli, to srednio wyszło podobnie jak bym zapłacił za rzeczy ze sklepu, a mogłem sobie pofantazjować. Problem jest ze znalezieniem jednak nieleniwego stolarza (albo ja mam takiego pecha), który wykonuje swoje rzeczy w miarę terminowo.

Odnośnie porównania to ja napiszę tak - ok rok temu robiłem biurko (wymiar blat większy 150x80, mniejszy 100x70), kosztowało mnie ok 1000zł. Dokładnie nie podam poszczególnych cen bo mi gdzieś rozpiska zginęła. Dla porównania mogę podać cenę szafy 4,4szer x 2,85wys x 100głę m - mnie wyniosła ona 3000zł + 2400 drzwi suwane. Za tą samą szafę (miałem gotowy projekt), Indeco wyceniło mnie na 8500zł, Komandor na ponad 10000zł a stolarz powiedział, że za ok 7000zł da radę. Ale wracając do biurka, to wygląda ono tak

Większy blat ma 150x80cm a mniejszy 100x70. Zrobiłbym większe ale mi ściany brakło :p. Po lewej są trzy szuflady - 2 małe i jedna duża, po prawej są 4 małe szuflady plus półka na drukarkę i duperele oraz miejsce na PC. Jeśli zastanawiacie się, czy półki, szafki czy szuflady to zdecydowanie szuflady i to dużo. Jeśli jeszcze macie żonę/dziewczynę to jest ona w stanie zagospodarować każdą przestrzeń :p. Następnie nie oszczędzajcie na prowadnicach - kulkowe z samodociągiem i z wysuwem na 100%, np. GTV lub dla zamożniejszych Accuride czy Blum. Rolkowe są ok o ile nie macie zamiaru za często ich używać. Powiem Wam jeszcze jedno - idźcie do jakiegoś sklepu/marketu i "pomacajcie" sobie jakieś biurko tańsze a potem idźcie do sklepu, gdzie sprzedają płyty meblowe i "pomacajcie" płytę 18 Kronopola czy Kronospan (najwięksi i najczęściej spotykani producenci) - powinniście różnicę od razu zauważyć.

Co do samego składania to po pierwsze musisz sobie to wszystko narysować co do mm, zaznaczyć do oklejenia, które brzegi poszczególnych płyt będą widoczne i tyle. Takie info dajesz firmie, która docina płyty i oni Ci to już wytną i okleją. Co do samego składania to na pewno potrzebujesz dobrej wkrętarki z dobrymi bitami (takie za ok 30zł za Pz1 + Pz2 powinny wystarczyć), metr, kątownik stolarski . W opcji bardziej zaawansowanej jeszcze parę wierteł (8, 10, do konfimat). Wersja łatwiejsza opiera się o komandorki:

wstawia się to na łączeniu płyt od środka i przykręca wkrętami 3,5x16 co ok 30-40 cm.

Wszystko to oczywiście nie ma sensu jeśli masz dwie lewe ręce a młotkiem potrafisz sobie oko wybić :).

Dodam jeszcze, że satysfakcja jak to wszystko uda się złożyć, działa i jeszcze wygląda jest bezcenna :) (za wszystko inne zapłacisz ...).

Z tymi prowadnicami to to pełna zgoda - różnica pomiędzy badziewiem a przyzwoitymi ogromna. Z zawiasami podobnie.
Trzeba mieć na uwadze, że standardowo płyty mają 18 mm. Do konfirmatów potrzebne są specjalne wiertła ale kosztują mało. Przydają się też specjalne szablony/przyrządy do wiercenia - np. Wolcraft ma takie w ofercie. Przydadzą się specjalne ściski do montażu elementów pod kątem prostym i pomoc drugiej osoby. Oklejanie krawędzi może być różne - od 1mm PCV po kilka mm lub taką taśmą meblarską. Można też użyć (zrobiłem tak przy biurku) specjalnej listwy maskującej, którą nakłada się na krawędź płyty.

Trzeba zwrócić uwagę na to gdzie zamawia się płyty czy płacisz za całą formatkę czy za gotowe elementy. Jak za całą formatkę + rozkrój to trzeba wykorzystać materiał jak najwydajniej uwzględniając wzór (jeśli płyta z wzorem) - są specjalne programy do planowania rozmieszczenia elementów i jak najbardziej ekonomicznego rozkroju (więc to chyba temat na forum programistyczne ;)).

No a na koniec to satysfakcja gwarantowana.

Miał być koment ale się nie zmieścił.
@Fedaykin te 4k to było tylko za płyty + docięcie i oklejanie. Zniżki jak liczyłem to było koło 12%. Płyty to 10mm MDF laminowany, 18mm MDF laminowany, 3mm HDF tzw. plecówka.
@somekind yyy znaczy GTV to polska firma, a produkcja rozsiana po różnych częściach świata (ale to chyba nikogo nie dziwi). Ja kupowałem chyba te http://www.gtv.com.pl/pl/produkty?view=productdetails&virtuemart_product_id=433&virtuemart_category_id=8 i jak na razie jestem zadowolony. W szafie mam szufladę 100x90cm na pościel. Wypełniona waży ze 40kg i jeszcze działa :). W kuchni mam bluma i są cichsze, ale tam jest całkiem inny system bo to metalbox. Co do GTV to czytałem dużo o prowadnicach i jednak wychodzi, że GTV są najlepsze z tej półki cenowej (ok 30 zł za komplet, gdzie blum kosztował powyżej 90zł).
W sumie kupowałem 14 kompletów różnej długości (1x250, 7x600 i 6x700). 700 mam w szafie i tam szuflada ma 85cm szerokości, 80cm głębokości i jakieś 13cm wysokości. Sama szuflada waży parę kilo. Działają cały czas tak samo, nie stwierdziłem, żeby opadły. Same prowadnice są dobrze spasowane, przesuwają się płynnie. Generalnie nie mam ich do czego porównać bo to są jedyne kulkowe jakie mam w domu. Na pewno to jest niebo a ziemia w porównaniu do rolkowych.

Też właśnie planuję zakup biurka. Dylemat czy zrobić to na miarę czy kupić gotowca. Takie na 2 monitory i aby można jakoś sensownie rozłożyć PC + okablowanie.

@Złoty Lew Zależy, masz 3 wyjścia

1. kupić gotowca
2. jak umiesz, to zrobić sobie samemu
3. jak masz dobrego i terminowego stolarza (ja takiego szukałem dość długo, bo albo partacz, albo robił długo po umowionym terminie, a przez to jeszcze jakieś wpadki, bo robił i tak na "ostatnią chwilę) to rozrysować, on jeszcze przyjedzie domierzy po swojemu i można miec różne dziwne urozmaicenia, jak zamawiałem u tego stolarza więcej mebli, to meble nie wychodziły drożej niż te sklepowe, a mam takie jak potrzebuje, a nie takie jak są gotowe - lepsze wykorzystanie miejsca.

Ja sobie cenię zamawianie u stolarzy mebli własnego projektu. Zrobiłem tak zarówno z kuchnią, zwykłym biurkiem jak i pełnym umeblowaniem mojej kanciapy.
Tu jest więcej info, od projektu w SketchUpie do wyniku finalnego, teraz mam jeszcze dodatkowe półki na książki obok tych ćwiartek po prawej.
Masz wtedy dokładnie to, czego chcesz, a nie to, co jest dostępne w sklepie. A robienie samemu wymaga pewnych narzędzi i umiejętności i tu już trzeba samemu ocenić czy się w to pchać.

Pojawiły się głosy na temat półki/szuflady na klawiaturę.

Wszystko zależy od jej wymiarów i umieszczenia. Przede wszystkim: tam gdzie mysz, tam i klawiatura. Nie może być myszka wysoko na blacie, a klawiatura 10 cm niżej.

Miałem kiedyś taką szufladę, i bardzo sobie ją chwaliłem. Była szeroka na tyle, że mieściła się tam mysz, a odstęp między szufladą a blatem powyżej był na tyle duży, że szuflada była zawsze wsunięta, a myszy i klawiatury używałem bezwzrokowo. Bo to był mebel na zamówienie...

Można to zobaczyć (a ściślej nie można) na tym filmie sprzed lat w okolicach 9-10 sekundy. Klawiatura (peceta, nie C64..) jest na tej półce która lekko wystaje spod blatu, i w takiej pozycji była używana. Mysz z jakiegoś powodu jest akurat wyjęta na wierzch.

PS. tak, na zwykłym, pecetowym monitorze uzyskałem obraz z Commodore'a :P
PS2. kto zgadnie z czego jest plakat?

Genialne pomysły:

Uwielbiam meble tego typu.

Ja jakiś rok temu sobie zamówiłem u znajomego według własnego pomysłu, wysokie krzesło i podnóżek i jest genialnie.