wasz pierwszy pc

0

otoz moj pierwszy pc to byl

pentium II 333 MHz / 32 MB RAM / intel 440LX / 4GB Seagate / Riva 128 4MB AGP / Hitachi x32

system windows 98

0

jakiś Intel dwu rdzeniowy 2,8GHz(chyba nie pamiętam), 2GB RAM / Karta graficzna radeon nie pamietam nazwy.

By to mój pierwszy komputer, dostałem go dopiero w drugiej gimnazjum. Zaraz jak przeszedłem pierwszy raz morrowinda zacząłem się uczyć programować, z marzeniem stworzenia kiedyś takiej gry. :).

0

Compaq Contura 400.
Intel 486 - 40 Mhz, jest to laptop.
Matryca czarno biała, 8 MB RAM chyba ECC.
Karta sieciowa dorzucona później 3-com'a Base10-T na "psimcia".
Wyjście na rzutnik/2monitor, stacja dokująca, rs232, LPT, wyjście mysz klawiatura.
Dysk ~200MB, stacja dyskietek 3,5 cala.
Od początku różne dystrybucje linux'owe oraz standardowy xwindow. Przez 2 tygodnie win95.

Jest ze mną po dziś dzień ;)

0

wujek mial peceta 486DX ale zdobyc linuxa wtedy bylo ciezko krolowal dos

ciekawe czy ten linux na 486DX dzialal z modemem z tepsy

1

TPSA udostępnia Internet

Do połowy lat 90-tych Internet w naszym kraju był trudny do uzyskania przez przeciętnego obywatela. Zmieniło się to dopiero w kwietniu 1996 roku. Wtedy to TP SA umożliwiła przeciętnym użytkownikom komputerów dostępu do internetu za cenę lokalnego połączenia telefonicznego. Dostęp nie wymagał wykupu konta u dostawcy. Zaletą była prostota (nie trzeba podpisywać żadnych umów) i dostępność w całym kraju oraz jednolite stawki. Wystarczyło wykręcić numer 0202122, poczekać aż modem skończy śpiewać i po chwili dostęp był możliwy.

Była to pionerska inicjatywa nawet na skale europejską. Numer 0202122 dla wielu Polaków (w tym i dla mnie) stał się wówczas pierwszą bramą do Internetu. Całe pokolenie 30 i 35-latków wyrosło na niej. Zainteresowanie było bardzo duże.

Zostało to nawet uhonorowane przez Ministra Łączności i Prezesa Stowarzyszenia Elektryków Polskich. 19 maja 1998 roku Centrum Systemów Teleinformatycznych TP S.A. (CST) otrzymało dyplom za wdrożenie usługi dostępu do Internetu przez ogólnopolski numer telefonu 0 20 21 22.

0

Prawie w tym samym czasie c64 i zx spectrum.

0

Celeron 2 mendocino 366Mhz, 32MB ramu, ATI Savage 3d 8MG, 4GB HDD samsunga.
Teraz ma 192MB ramu, GF2 32 MB ramu, dysku na stałe nie ma.

Jeszcze pół roku temu działał, a teraz "leży w szafie" i czeka na kolejne sprawdzenie za jakiś czas.

0

Commodore C64 Aldi

PC

  • CPU: AMD K6 166Mhz MMX,
  • MAINBOARD: Shuttle (SIS5591)
  • RAM: 16 MB (EDO 2x8MB)
  • GPU: Tseng Labs ET6000 2MB
  • PSU: 200Watt No-name
  • CASE: Desktop
  • HDD: WD 2Gb ATA66
  • CD-ROM: BTC 24x
  • MONITOR: Daewoo CMC-1511B
0

Compaq Portable https://pl.wikipedia.org/wiki/Compaq_Portable
dysk twardy 20MB, przez granicę (celników) wjechał do Polski jako "nie wiem co to jest, chyba maszyna do szycia".

1

Intel 80286 z 1MB RAM i przełącznikiem Turbo z 16MHz na 8MHz (lub 4MHz) bo 16MHz mogło być zbyt szybkie dla niektórych programów. Dysk twardy 120MB i kolorowy monitor.

1

Moim pierwszym kompkiem było takie oto cudeńko:

DSCF54790.jpg

I jak najbardziej jest to komputer PC!

Co do sprzętu, jak to się wtedy mówiło IBM PC to na początku miałem coś takiego:

  • Procek: 486 DX100;
  • RAM: 4MB (albo 2MB, a 4MB było trochę później...);
  • Dysk: 400parę MB, już nie pamiętam dokładnie;
  • Windows 3.11;
  • CD-ROM: brak;
  • Drukarka: igłówka jakaś z logiem Optimus;

Cały zestaw był od Optimusa ale takiej dokładniejszej specyfikacji już nie pamiętam. :)
Naturalnie zestaw później był rozbudowywany. Oczywiście do nauki, a jakże!

1

Pamiętam jak przez mgłę, że mając kilka lat, graliśmy z rodzeństwem na Commodore;

Natomiast następny był bardziej przypominający PC, ale niestety parametrów nie pamiętam; Co wiem - rocznik około 1998-1999, koszt skrzynki to około 6000zł (składana na zamówienie), na pokładzie Win98 - szaleństwo :]

PS: Ale i tak najmilej wspominam konsolę Famicom.

2

Zdjęcie z Allegro, ale taka dokładnie obudowa:

harvard.png
Tylko na znaczku było nie 5H60 a 4H100, a na prawo od niego logo OPTIMUS.

konfiguracja początkowa: 486DX4 100 MHz, 4 MB RAM, dysk 512 MB, grafika CL-GD 5446 1 MB.
Bez CD-ROMu, bez dźwięku, i oczywiście bez sieci jakiejkolwiek. DOS 6.22, Windows 3.11.
Mysz, klawiatura, monitor 15" Daewoo (nru nie pamiętam).

Całość kosztowała około 20 milionów czyli 2000 złotych.

Z tych oryginalnych części do dziś mam chyba tylko tę kartę graficzną i monitor (powinien działać, ale brakuje kabla).

Potem dochodziły kolejne elementy; końcowa konfiguracja w tej obudowie to, o ile się nie mylę:
Pentium MMX 166 MHz, 32 MB RAM, dysk 1,2 GB, grafika oidp CL-GD 5462 2 MB,
CD-ROM Toshiba 12x, dźwięk SB AWE64 i być może modem o swojsko brzmiącej nazwie Pentagram Diablo (chyba że był dopiero w następnym PC).
Z tych elementów większość by się w piwnicy jeszcze znalazła - z wyjątkiem obudowy.

0

Mój pierwszy (taki że był tylko mój, a nie "domowy") to był stary dobry 386 (nie pamiętam dokładnie częstotliwości ale chyba 40Mhz), z 4 megabajtami ramu, kartą VGA (zajebiste gry chodziły w 320x200 256 kolorów, polecam), dysku miałem chyba z 40 megabajtów.

No i oczywiście system operacyjny DOS (też polecam, gry na DOSa to było coś. Teraz już nie robią takich gier...).

No i oczywiście gry się odpalało/instalowało z dyskietek.

Wtedy też programowałem w Borland Pascalu. Programowanie było wtedy przyjemniejsze o tyle, że nie było tego całego dennego multitaskingu, tylko: edytowałeś plik, uruchamiałeś program i patrzyłeś jak działa. Potem wychodziłeś z programu, ew. ustawiałeś breakpointy i robiłeś stepover. I wszystko się robiło w jednym programie. Czysta przyjemność.

A teraz... edytuję pliki w jednym programie, odpalam w konsoli, potem przełączam się na przeglądarkę (a że ostatnio robię grę multiplayer, to w zasadzie muszę dwa okna przeglądarki otworzyć). Mało tego. W przeglądarce jest konsola błędów, którą też sprawdzam, tudzież devtoolsy do debugowania. Co chwila muszę przełączać się zarówno technicznie (przełączyć aplikację w systemie/zakładkę w programie) jak i swój czysto umysłowy kontekst(uwagę) na kolejną rzecz. Takie ADHD się robi z tego.

Wolałem jednak stare proste czasy pod tym względem i mam nadzieję, że ktoś kiedyś zrobi IDE do JavaScriptu w którym nie trzeba byłoby zmieniać kontekstu co chwila.

2

Nie był to mój pierwszy komputer, ale pierwszym PC był klasyczny XT, coś w stylu:
title

0

To ja jeszcze wrzucę historię moich kart graficznych :) fajnie widać przeskok w pamięci RAM
Moje karty:
1997 - Tseng Labs ET6000 - 2mb pamięci z możliwością wsadzenia dodatkowych 2mb pamięci (specjalna kość);
1999 - Savage4 pro - 16mb pamięci (wydajność chyba zbliżona do voodoo2, ale była masa problemów ze sterownikami)
2002 - GeForce 2 MX 400 32mb
2004 - GeForce 4 MX 440 64mb
2005 - Geforce FX5200 (128mb pamięci, ale wydajność była dramatyczna, może z 10% lepsza niż mx440)
2008 - Geforce 6800 ultra 256mb ram
2010 - Geforce 8800GT 512mb ram
2012 - Geforce 560 GT TI 1gb ram
2018 - Geforce 1070 TI 8gb ram

0

Atari 65 XE.

  • najlepszy soft: ten na cartridge (np. ASM, Action!)
  • najlepszy element sprzętu: ANTIC (bo można go było wyłączyć do obliczeń)
  • najsłabszy element sprzętu: pamięć masowa (magnetofon)
0

Pierwszy to był Atari65XE z magnetofonem i cartridgem z grą Defender.

PCet: 386SX@33MHZ, 2MB RAM i 40MB dysku twardego.

1

286 AT 12MHz z 1MB Ramu i dyskiem twardym 20MB. Karta EGA 16 kolorów - to był hicior :)

0

Intel Pentium II, CPU 200 Mhz, 80 MB RAM, 1.2 GB HD, OS: Windows 95.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1