I tym różni się żałosna Mozilla od Chrome'a ...

0

user image

0

Chrome jest bezawaryjny? o.O
Ale fakt faktem Firefox jest trochę denerwujący, mi potrafi się wyłączyć 3-4 razy bez żadnego komunikatu zanim zacznie normalnie działać zaraz po włączeniu kompa.

0

Może to wina systemu operacyjnego?
Mi Firefox (a właściwie Iceweasel, bo korzystam z Debiana) nie sprawia żadnego problemu (łącznie z poprawna pracą flasha, przynajmniej na razie)

0
Pijany Młot napisał(a):

Może to wina systemu operacyjnego?
Mi Firefox (a właściwie Iceweasel, bo korzystam z Debiana) nie sprawia żadnego problemu (łącznie z poprawna pracą flasha, przynajmniej na razie)

Ja właśnie niedługo muszę zrobić formata, bo mam syf po całym semestrze i nie wiem czy się nie przesiąść na 10'tkę

0

używam firefoxa od kilku lat i pomijając problemy z pierwszymi wersjami 64bit i flashem to zawsze wszystko działa

1

Ja awarie ostatnią w firefoxe widziałem 3 lata temu :D Uzywam w pracy w domu łącznie jakieś 16h dziennie i nic. Mam cudowny sprzęt czy co że nie mam awarii.

3

To akurat zabawne, bo kiedy firefox ładnie przeprasza i włącza się ponownie, to chrome'a muszę ubijać z poziomu menadżera zadań <3

3

Najbardziej żałosne w Mozilli jest to, że z każdą wersją Firefoxa coraz bardziej upodabniają go do tej gównianej przeglądarki od Google.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1