Hardware czy software?

0

Dziwne pytanie na forum programistycznym, ale można spróbować, wolicie się zajmować ogólnie rozumianym hardware tj. elektroniką (arduino i inne perypetie) czy samym oprogramowaniem??

Dla mnie największą wadą w samym hardware'a i elektronice jest to, że np. teraz mam mnóstwo wykładów na studiach, laboratoriów, i chciałbym w domu też sam zacząć jakiś projekt z Arduino, zrobić inteligentną chatkę, ale żeby w ogóle zacząć to musiałbym sporo stracić jak na moją studencką kieszeń, zakupić arduino, multimetr upatrzyłem sobie za 160zł, inne elementy elektroniczne, czujniki też by się przydały i to jest największą przeszkodą.

A tak siadam piszę kod i ogranicza mnie tylko moja kreatywność, albo jej brak:D

0

Pracy w elektronice jest wyraźnie mniej. Szczególnie jeśli chciałbyś projektować własne układy.

0

.

1

Głupoty gadasz troche. Po co ci miernik za 160 zł jak zwykły za 20 zł z bazarku wystarczy na początek? Lutownica to też koszt może 2-3 dychy, a sam układ to już w porównaniu ze sprzętem są groszowe sprawy, przykładowo taki układ sobie zbudowałem na płytce, do sterowania diodami LED. Nie najpiękniejszy - ale działa jak ma działać i mi to wystarcza.
2 kondensatory, kwarc 16 MHz, i stablizator napięcia to groszowe sprawy. ATmega328p to 5-6 złotych, płytka uniwersalna to mniej niż złotówka, raster goldpinów to też grosze, w sumie takie prowizoryczne "Arduino" kosztowało mnie mniej niż 10 zł. Jedyne co ci potrzeba jescze to programator (około 15 zł) i proszę bardzo - w cenie upragnionego acz zbędnego miernika(!) masz kompletny zestaw wszystkiego co potrzebne i nawet starczy jescze na sporo części ;- ) tylko trzeba chcieć.
user image

0
Proxima napisał(a):

Głupoty gadasz troche. Po co ci miernik za 160 zł jak zwykły za 20 zł z bazarku wystarczy na początek? Lutownica to też koszt może 2-3 dychy, a sam układ to już w porównaniu ze sprzętem są groszowe sprawy, przykładowo taki układ sobie zbudowałem na płytce, do sterowania diodami LED. Nie najpiękniejszy - ale działa jak ma działać i mi to wystarcza.
2 kondensatory, kwarc 16 MHz, i stablizator napięcia to groszowe sprawy. ATmega328p to 5-6 złotych, płytka uniwersalna to mniej niż złotówka, raster goldpinów to też grosze, w sumie takie prowizoryczne "Arduino" kosztowało mnie mniej niż 10 zł. Jedyne co ci potrzeba jescze to programator (około 15 zł) i proszę bardzo - w cenie upragnionego acz zbędnego miernika(!) masz kompletny zestaw wszystkiego co potrzebne i nawet starczy jescze na sporo części ;- ) tylko trzeba chcieć.
user image

po to żebym miał w miarę porządny miernik .. i nie mówię o programowaniu AVR tylko korzystaniu z środowiska Arduino IDE, bo po co operować na bitach i cieszyć się z kilku migających diod, tj. wywarzać otwarte drzwi?

Poza tym to wszystko co napisałeś wymaga jeszcze zapłaty za przesyłkę, a takie proste układziki to ja sobie mogę na studiach budować, chcę czegoś bardziej zaawansowanego tj. zautomatyzować swój dom ..

Shalom napisał(a):

Pracy w elektronice jest wyraźnie mniej. Szczególnie jeśli chciałbyś projektować własne układy.

I w ogóle jakoś tak wydaje mi się, że mniej można się rozwijać wszystko wymaga kasy, i mało można osiągnąć w tej dziedzinie .. Jednak programowanie jest tak szeroką dziedziną, że można cały czas się rozwijać bez nakładu pieniędzy.

2

po co operować na bitach i cieszyć się z kilku migających diod, tj. wywarzać otwarte drzwi?"

Ano po to, że jako programista embedded nigdy nie użyjesz Arduino IDE. Zresztą - moim zdaniem warto zainwestować te 80 złotych w jakiegoś STMa z serii Discovery. Możliwości dużo większe niż Arduino, a i architektura ARM warta nauczenia.

1

Chyba nie załapałeś o co mi w moim poprzednim poscie chodziło. Mianowicie o to że sporo fajnych rzeczy da się zbudować stosunkowo niewielkim nakładem finansowym. Zamiast kupować drogi osprzęt kup części i po prostu zacznij coś robić ;- )

0

Chińską podróbkę Arduino na AliExpress można kupić do 20zł.

4

multimetr drogi byłby za +1k, a nie 160zł .. a teraz nawet tej 100 nie mam żeby ją wydać

Nie rozumiem podejścia.
Skoro cię nie stać za 160 zł, to kup za 10 a nie użalaj się nad losem...

0
mad_penguin napisał(a):

Chińską podróbkę Arduino na AliExpress można kupić do 20zł.

@Proxima

Macie rację to tylko moje wymówki:D Tak naprawdę raczej nigdy nie będę świetnym/choćby dobrym projektantem jakichkolwiek układów elektronicznych - bo mnie to zbytnio nie interesuje/ i mam inne priorytety tak bym to ujął -> napisałem to, bo się trochę zdemotywowałem (zrobiło mi się głupio:D) -> patrząc choćby na ten film ->

Dlatego najlepiej będzie po prostu jak kupię sobie to Arduino i zrobię to co chcę, ale zajmę się tym co lubię, czyli samym programowaniem ..

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1