Kilka dni temu IETF zaaprobował propozycję wprowadzenia nowego kodu błędu - 451, który ma wskazywać ocenzurowany zasób (przez providera, rząd lub w sieci wewnętrznej).
Co o tym sądzicie?
Czy to znak czasów? Czy już niedługo wolność w internecie będzie tylko mglistym wspomnieniem?
Myślę, że prawdopodobnie zostanie to odgórnie zakazane, aby nie wzbudzać podejrzeń dalej będzie zwracany błąd 404.
Źródło: http://boingboing.net/2015/12/21/ietf-approves-http-error-code.html
może będzie zwracany błąd 404, ale nagłówek odpowiedzi będzie zawierać 451. Nie uważam, żeby ten nagłówek był zły. Ocenzurowane mogą być choćby nieodpowiednie treści dla dzieci (na yt nie można przecież oglądać wszystkich filmów nie mając 18 lat), czy te wiadomości, które choćby szerzyły nienawiść itp.
tylko kto będzie oceniał co jest OK a co nie?
nie róbmy sobie tutaj teorii spiskowych :)
ja jestem właścicielem aplikacji i jak uznam, że ktoś poniżej 18 lat będzie chciał wejść na content, który jest dla osób dorosłych, to ja i tak i tak mu dostęp do tego blokuję. Teraz tylko mam odpowiedni kod błędu zamiast 404 albo innego.
To jest prosta sprawa i w zasadzie powinna sprowadzać się do tego, że to end-user decyduje co blokować a co puszczać np. przez prosty filtr na routerze albo software'owo już na końcowym urządzeniu, czemu nie?
Ale nie powinien tego robić ISP, rząd ani żadne inne organizacje.
Tylko, że do tego nie jest potrzebny nowy numer odpowiedzi.