Jak nie zostać przeciętnym klepaczem kodu?

0

??

19

To proste - najbezpieczniej wybrać inną dziedzinę w ogóle. Jak zostaniesz stolarzem albo piekarzem to na pewno nie grozi ci zostanie przecietnym klepaczem kodu :)

0

Musisz iść na studia.

0

Nie iść pracować do firmy zajmującej się webem -> to nie rozwija, tylko powtarzasz sprawdzone wzorce, albo klonujesz rozwiązania z innych stron.
Trzeba iść do firmy, która kładzie większy nacisk na research. Jeśli pracodawca oprócz języków programowania wymaga dobrej znajomości fizyki/chemii/matmy, korzystania z matlaba itd., to właśnie praca dla nie-klepacza.

0
Spine napisał(a):

Nie iść pracować do firmy zajmującej się webem -> to nie rozwija, tylko powtarzasz sprawdzone wzorce, albo klonujesz rozwiązania z innych stron.
Trzeba iść do firmy, która kładzie większy nacisk na research. Jeśli pracodawca oprócz języków programowania wymaga dobrej znajomości fizyki/chemii/matmy, korzystania z matlaba itd., to właśnie praca dla nie-klepacza.

Czy praca przy Oraclowym In-Memory Acceleratorze - ktory wystawia webowy adapter po httpie na przyklad, to klepanie czy jednak nie - bo praca w webie ?

2

Programuj gierki.

1

@Świetny Krawiec jak klepiesz tam silnik/backend to jest zupelnie co innego niz jak klepiesz tam formatki do UI ;] Nie, nie robią tego ci sami ludzie.

1
Shalom napisał(a):

@Świetny Krawiec jak klepiesz tam silnik/backend to jest zupelnie co innego niz jak klepiesz tam formatki do UI ;] Nie, nie robią tego ci sami ludzie.

Nie robią ? o kurcze, nie wiedziałem. Bystrość, widać, człowiek po studiach.

0

A co masz do zwykłego klepania kodu? Myśle że autor sam nie umie dobrze klepać kodu a myśli o niebieskich migdałach ;>

0
Fedaykin napisał(a):

Programuj gierki.

A właśnie klepanie kodu to odnosi się do całej branży programistycznej czy jakiejś wąskiej specjalności, gdzie mogą być powielane te same wzorce wiecznie?

0

A według mnie "klepacz kodu" to bzdurne pojęcie, zawsze trzeba coś umieć, nawet na miernym poziomie.

1
Spine napisał(a):

Nie iść pracować do firmy zajmującej się webem -> to nie rozwija, tylko powtarzasz sprawdzone wzorce, albo klonujesz rozwiązania z innych stron.
Trzeba iść do firmy, która kładzie większy nacisk na research. Jeśli pracodawca oprócz języków programowania wymaga dobrej znajomości fizyki/chemii/matmy, korzystania z matlaba itd., to właśnie praca dla nie-klepacza.

Co oznacza "zajmowanie się webem"? W dzisiejszych czasach całkiem skomplikowane aplikacje mają webowe interfejsy, nie wyklucza to ani badań, ani implementacji skomplikowanych algorytmów.
Napisanie porządnego webowego GUI z zachowaniem dobrych standardów pisania kodu też nie jest trywialnym zadaniem, na pewno trudniejszym niż klepanie procedurek w Matlabie.

Shalom napisał(a):

@Świetny Krawiec jak klepiesz tam silnik/backend to jest zupelnie co innego niz jak klepiesz tam formatki do UI ;] Nie, nie robią tego ci sami ludzie.

Że niby fullstack developerzy nie istnieją?

0

@somekind istnieją ale nie w projektach ze skomplikowanym backendem a raczej w CRUDach i im podobnych rozwiązaniach. Ewentualnie pracują na punktach styku backendu i frontendu, ale wtedy też nie siedzą w tym "ciekawym" backendzie.

0
Shalom napisał(a):

@somekind istnieją ale nie w projektach ze skomplikowanym backendem a raczej w CRUDach i im podobnych rozwiązaniach. Ewentualnie pracują na punktach styku backendu i frontendu, ale wtedy też nie siedzą w tym "ciekawym" backendzie.

Co Ty masz z tymi formatkami, crudami ? przecież gdyby sobie zdefiniować CRUDA w jakiś sposób, to na 99% pod tym pojęciem mieściła by się np HANA :D bro, nawet spartez ma w wymaganiach dla devov jakies ogarniecie z frontem, to znaczy że śmierdzi bo web i formatki ?
Czy ktoś tu nagle nie popadł w jakąś skrajność ? albo może złe doświadczenia z outsourcu ???? DDDDDD::D lol

0

@gamecreatorr

O co Ci w ogóle chodzi z tymi klepaczami?

0

No ja nie wiem jak można lubić programowanie webowe. I to jeszcze w PHP. Już chyba tylko Delphi gorszy.

Co do klepania kodu. Ja tam mogę klepać. Zależy za ile. Wyklepię swoje i idę do domu.

0

@Z
Patrz na to że spędzasz na pracy 8h dziennie. Po pracy zostaje ci w najlepszym wypadku 4. Opłaca się więc pracować w czymś ciekawym a po pracy móc robić co innego.

0

Czyli że jak piszę system bazujący na Windows Forms gdzie ok. 20% = UI a 80% = logika to jestem przeciętnym klepaczem bo bawię się "formatkami"? :(

0

99% programistów to klepacze w takim rozumieniu. Bo nie wynajdują niczego nowego, a składają system z gotowych klocków.

Nawet jeśli powstaje innowacyjny soft zresztą, to i tak logikę opracowuje ktoś inny, algorytm opracowuje matematyk/fizyk/teoretyk a programiści go implementują.

A aplikacje biznesowe (czyli większość powstających) to w 100% klepanie prawie bezmyślne, bo inwencja sprowadza się do jak najpiękniejszego użycia dostępnych w danej technologii narzędzi i wg coraz to nowszych i piękniejszych wzorców i pisaniu jak najlepszych testów.

0

Trudno jest określić klepacza, ale ja pracuje w webdevie tak php tak fulldev i jak ktoś jest typowym klepaczem to wytrzymuje max 2 miechy i wylatuje :p

0

@Z

Co jest bezmyślne? Myślisz że frameworki takie jak Symfony czy Laravel są wykorzystywane tylko ze względu na wzorce projektowe? Ty piszesz chyba o czymś z czym wiąże się o wiele większa odpowiedzialność, tzn. odpowiedzialność za architekturę całego oprogramowania. Załóżmy więc że piszesz coś niemal od zera w PHP a nie na istniejącym (i co ważne dobrze przemyślanym) frameworku. Weźmiesz na klatę odpowiedzialność za swoje decyzje które nie zawsze będą właściwe?

Tak jak się przyglądałem od wewnątrz temu co jest w kodzie źródłowym niektórych frameworków z którymi miałem do czynienia, napisanie własnego nie jest wcale takie proste jakby się wydawało więc jaką tu trzeba mieć wiedzę żeby być czymś więcej niż tym klepaczem?

2

Autor tematu pyta o coś bez jasnej definicji, oraz sam takiej definicji na potrzeby tematu nie przedstawia. Dzięki temu możemy przez dwie strony się zastanawiać kim tak naprawdę jest ten przeciętny klepacz a przez kolejne dwie strony zastanowić się nad właściwą odpowiedzią.

IMHO...klepanie kodu to droga do celu, nie powinno to być celem samym w sobie. Trzeba odpowiedzieć na pytanie co z tego klepania konkretnego wynika, co osiągnąłeś. Dla mnie możesz naklepać najgorsze spagheti w PHP ale jeśli produkt się sprzedał, backlog nie puchnie od bug reportów a do tego po skończeniu masz z tego jakąś satysfakcję, nie jesteś przeciętnym klepaczem kodu.

1

Panowie!
Definicja klepacza kodu jest prosta. Jest to ktoś, kto klepie kod. Czyli ktoś, kto używa klawiatury w celu stworzenia jakiegoś kodu.
Jeżeli używacie klawiatury w pracy i wynikiem tego jest powstanie jakiegoś kodu, to tak, jesteście klepaczami.

Teraz łatwiej odpowiedzieć sobie na pytanie, jak nie być przeciętnym klepaczem kodu. Pierwsze rozwiązanie podał Shalom - nie klepać kodu. Serio, po prostu dążyć do tego by tego kodu pisać jak najmniej - np stać się Project Managerem, analitykiem itd.
Drugie rozwiązanie, to być dobrym (ponadprzeciętnym) klepaczem kodu. Tu droga również jest prosta. Trzeba pisać kod kod lepszej jakości niż przeciętny klepacz. Czyli stosować najlepsze wzorce projektowe, utrzymywać higienę w kodzie, być na bieżąco z rozwiązaniami.

Ogólnie dobre posady można poznać po tym, że więcej myślisz zanim coś napiszesz. Że musisz przemyśleć / przedyskutować pewne kwestie przed napisaniem. A myślenie jest wszędzie - i w webdevie, przy projektowaniu architektury aplikacji i jej modułów, i w tworzeniu gierek mobilnych. Jeśli jesteś juniorem, to zazwyczaj mówią ci co masz zrobić. Z czasem zyskujesz większy wpływ na aplikację, a piszesz mniej. To naturalna droga i zwie się rozwój.

1

Klepanie kodu:
user image

0

@Darck Kurde jak rano wchodzę do biura to tak podobnie to wygląda... zmartwiłeś mnie :/

1

Zwykły klepacz, to dość subiektywne stwierdzenie. Myślę, że aby nie być przeciętnym klepaczem kodu, należy najpierw zaobserwować, co robią wg nas "nieprzeciętni klepacze kodu" i starać się ich naśladować choćby w małym stopniu. Poza tym, warto mieć dobrze ugruntowane podstawy dziedziny, którą chcemy się zajmować, poczytać trochę książek, być na bieżąco z nowymi technologiami, a najlepiej je tworzyć, rozmawiać z mądrzejszymi ludźmi i nabrać umiejętności interpersonalnych, bo bez tego w moim odczuciu będzie się właśnie zwykłym klepaczem.

0

Jak nie zostać przeciętnym klepaczem kodu - The Ultimate Guide

Rób to z pasji, a nie dla pieniędzy. Nie da się klepać kodu pisząc go z pasji do programowania. Jedno wyklucza drugie.

1

Dla mnie roznica miedzy klepaczem a programista jest taka, ze:
-Klepacz nauczyl sie czegos kiedys i to wykorzystuje, a ktos z pasja interesuje sie nowymi rozwiazaniami i je implementuje.
-Dla klepacza jakosc kodu nie ma znaczenia bo dziala, ktos kto lubi programowac dba o jakosc kodu, wzorce itd.
-Dla klepacza baza danych to worek do ktorego sie wrzuca i z ktorego sie wyjmuje-zadnej wiekszej optymalizacji itd.Jak sie pojawia problemy to sie wygogluje albo napisze na forum.Przyklad-jaka jest roznica miedzy procedura a zwyklym zapytaniem -->odpowiedz klepacza -->Zapytanie jest w obrebie procedury i to wszystko :)
-Klepacz odwiedza forum zeby dostac pomoc, programisci siedza na forach bo ich to po prostu interesuje(Noi maja miejsce zeby o polityce pogadac ;-) )

Jak sie programowania nie lubi to jest sie skazanym na bycie klepaczem :)

EDIT:Edytowane po prostu ;-)

1

A dla mnie różnica między klepaczem a prawdziwym inżynierem jest prosta. Klepacz więcej pisze niż myśli, a inżynier więcej myśli niż pisze.
Jeżeli nie musisz się skupiać na swojej pracy tylko bezmyślnie stukasz w klawiaturę to prawdopodobnie jesteś klepaczem, którego pracę prędzej czy później się zautomatyzuje bądź zastąpi kimś tańszym

0

Webówka, gdzie wszystko dzieje się 'automagicznie' bo userzy są skandalicznie leniwi wcale nie jest taka trywialna...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1