Rasberry Pi - możliwości ?

Jestem na 3 semestrze studiów, mam teraz trochę labków, ale no nie są one jeszcze zbyt zaawansowane z elektrotechniki, elektroniki, sygnały i systemy dynamiczne. I ogólnie programowanie to jedno, coś w czym się rozwijam cały czas.

Ale chciałbym tak zacząć się bardziej rozwijać w moim kierunku studiów, czyli Automatyce i Robotyce, na następnym semestrze mają być laby z systemów mikroprocesorowych i jakiś projekt do zrealizowania. Byłem też w tym roku na zebraniu takiego jedynego koła, które mnie zainteresowało to: "Koło Naukowe Inżynierii Komputerowej", które realizuje grand'y rektora w postaci:

"- PUTmaps - nawigacja po kampusie PP

• Inteligentna doniczka - pakiet sensorów udostępniający informacje o stanie naszej rośliny (i też większe przedsięwzięcie w większej skali do szklarni)
• Komputer pokładowy samochodu - implementacja podstawowych jak i tych bardziej skomplikowanych funkcji przydatnych podczas jazdy samochodem"

I organizuje szkolenia z sterowników PLC, płytki PCB, mikroprocki, coś z andkiem też było.

Ale żeby zapisać się trzeba wymyślić sobie jakiś projekt i zrealizować go w ciągu roku, a zaś można być przydzielonym do tych bardziej rozwiniętych projektów.

I tak się zastanawiam jakby tu zacząć z tym tzn. od czego konkretnie ...

Bierz to z doniczką i zautomatyzuj proces hodowli marihuany od A do Z - mechaniczne ramię do sadzenia, kontrolery do lamp (wysokość, temperatura, czas działania), nawożenie i podlewanie, mechaniczne ramię do przycinania, potem ścinanie, suszenie, paczkowanie. W porywach możesz pokusić się o automatyczne wystawianie ofert na black markecie i paczkomaty z suszem przed szklarią po opłaceniu bitcoinami (mechaniczne ramię do wrzucania towaru w paczkomat). :D

A na poważnie - nigdy nie kręciła Cię automatyka i nie wiesz o czym od dziecka marzyłeś z kategorii elektronicznego DIY? To co ty robisz na tych studiach? Projekt Ciebie ma kręcić, więc zrób to, co uważasz za potrzebne, pożyteczne, albo po prostu ciekawe. Na dzień dobry to spróbuj tego Raspberry w ogóle uruchomić ;)

No i lenistwo to spora wada w takich tematach. To ja dwa wyniki z Google mam odwiedzone, mimo iż tematem szczególnie się nie interesuję i nigdy nic więcej poza żarówką na przycisk nie złożyłem i nie było to częścią moich studiów za bardzo (jedynie podstawy elektroniki, bez projektów).

<font size="4">Inżynieria to chęć zdobywania wiedzy.</span>

dzek69 napisał(a):

A na poważnie - nigdy nie kręciła Cię automatyka i nie wiesz o czym od dziecka marzyłeś z kategorii elektronicznego DIY? To co ty robisz na tych studiach? Projekt Ciebie ma kręcić, więc zrób to, co uważasz za potrzebne, pożyteczne, albo po prostu ciekawe. Na dzień dobry to spróbuj tego Raspberry w ogóle uruchomić ;)

No i lenistwo to spora wada w takich tematach. To ja dwa wyniki z Google mam odwiedzone, mimo iż tematem szczególnie się nie interesuję i nigdy nic więcej poza żarówką na przycisk nie złożyłem i nie było to częścią moich studiów za bardzo (jedynie podstawy elektroniki, bez projektów).

<font size="4">Inżynieria to chęć zdobywania wiedzy.</span>

Projekt ma Ciebie kręcić, na początku to trzeba nabrać doświadczenia w rzeczach które nie kręcą Nas .. Ponadto nie oceniaj mnie Od razu, bo nic o mnie nie wiesz. Na dzień dobry to raczej trzeba malinę kupić, żeby ją uruchomić. Poza tym jeszcze kiedyś będziesz latał ze mną po sądach, że to był twój pomysł na biznes:D

A tak na serio to nie oceniaj mnie powiem to ponownie, bo do lenistwa mi daleko, czasami lepiej poradzić się zaznajomionych z tematem niż brnąć ślepo nie wiedząc o tym nic, to tak samo jakbym stworzył temat i zapytał się o język programowania, nic złego raczej w takim pytaniu nie ma.

Kup atmege i zbuduj układ, albo arduino a nie malinę, ona do więększych rzeczy jest, i zbuduj sobie tą doniczkę, bo komputera do auta lub nawigatora raczej (bez obrazy) nie ogarniesz, skoro nie wiesz od czego zacząć.