Hej,
czy znacie może jakieś miejsca we Wrocławiu, gdzie można sobie spokojnie posiedzieć z herbatką lub winem i popracować? Nie lubię dużo siedzieć w domu, a potrafię się skupić nawet w trudnych warunkach ;)
Wymagania:
Może też tak robicie i macie jakieś swoje ulubione?
Mam nadzieję, że w off-topie jednak trochę ludzi to przeczyta.
też się nad tym zastanawiam.
Na razie najwygodniej mi się koduje w nowych horyzontach.
Co do przesiadywania z kompem - to tam jest planszóweczka i ludzie potrafią nerdzić po kilka godzin nad grami więc gostek z lapkiem nie będzie robił różnicy.
Kawę/herbatkę też dostaniesz. No może krzesła nie są za wygodne.
Nie wiem jak z netem - Ja z domu wychodzę aby uciec od neta, wtedy mam tylko kod i problem do rozwiązania.
Kurcze, praca zdalną niby taka fajna, ale czasami aż by się chciało do biura skoczyć popracować ;) Przynajmniej człowiek czuje, że w pracy jest.
EDIT: I got autocorrected
merlinnot napisał(a):
Kurcze, praca zdalną niby taką fajna, ale czasami aż by się chciało do biura skoczyć powiedzieć ;) Przynajmniej człowiek czuje, że w pracy jest.
Tak, i jeszcze PM do wynajęcia, żeby się darł, czemu tak długo to trwa, bo zaraz deadline, a projekt w lesie. :P
Nie myśleliście o jakimś coworkingu?
Kurcze, praca zdalną niby taką fajna, ale czasami aż by się chciało do biura skoczyć powiedzieć
To sobie wynajmij to biuro, i popijaj w nim herbatkę i wino...
kto ci broni?
Azarien napisał(a):
Kurcze, praca zdalną niby taką fajna, ale czasami aż by się chciało do biura skoczyć powiedzieć
To sobie wynajmij to biuro, i popijaj w nim herbatkę i wino...kto ci broni?
Wolałbym raczej gdzieś do ludzi wyjść. Mała różnica wynajęte biuro - mieszkanie.
A co to za wyjście do ludzi jak będziesz zajęty komputerem. Zrób co masz zrobić i idź do baru
Chcesz widok przechodzących ludzi za monitorem? Może idź do zoo
Słuchajcie, rozumiem, że komuś moje pytanie może wydawać się niezrozumiałe. Jest ono jednak dosyć konkretne, a z racji tego, że nie jest specjalnie kontrowersyjne, prosiłbym jednak o odpowiedzi na moje pytanie, niż jego krytykę.
Dobre puby znam, więc o nie nie pytam. Taki już jestem, że dobrze mi wśród ludzi. Lubię też pracować w pociągu czy samolocie. Tak po prostu.
Dam sobie głowę urwać że masz laptopa z symbolem jabłuszka - tylko takich widuję "pracujących" w starbucksie
Wcale nie dla lansu oczywiście
Mogę urwać osobiście? ;)
Biały Pomidor napisał(a):
Dam sobie głowę urwać że masz laptopa z symbolem jabłuszka - tylko takich widuję "pracujących" w starbucksie
Wcale nie dla lansu oczywiście
Nie chcę nic mówić, ale skoro widujesz kogoś w Starbucksie, znaczy też masz laptopa z jabłuszkiem. Wcale nie dla lansu, oczywiście.
Za pieniądze to tu: http://4programmers.net/Forum/Ogłoszenia_drobne/255955-coworking_dla_freelancerow_we_wroclawiu
Ale generalnie uderz w kierunku uczelni może? Tam znajdziesz i miejsce do siedzenia z laptopem i ludzi. Legitymacji studenckiej przy drzwiach nie sprawdzają :p
Dla bardziej zainteresowanych coworkingiem: http://www.wroclaw.pl/coworking-we-wroclawiu
A z takich miejsc typu kawiarnie, puby? Może nad Odrą coś? ;) Lubię wodę.
Znalazłem pierwsze znakomite miejsce: balkon. Siedzę sobie właśnie no balkonowym fotelu, trzymając nogi na balkonowym krześle, popijając balkonowy kefir i pisząc balkonowe javascripty (no, typescripty) <3