Słuchajcie, czytam o tym czytam i nie migę do końca pojąć jak to dokładnie działa. Po pierwsze, z tego co udało mi się zrozumieć to kopanie polega na wykonywaniu pewnych obliczen (szukaniu hashy?) kopalnia robi to zespołowo i potem w zależności od wniesionej mocy obliczeniowej zysk jest dzielony proporcjonalnie pomiędzy górników. Nie jest jednak dla mnie jasne jakie dokładnie obliczenia wykonuje koparka i skąd bierze się kasa? Kto za to płaci? Przecież zysk nie bierze się znikąd?
A drugie pytanie: za 55-60$ można kupić koparkę (oddzielną, dedykowaną kostkę) o wydajności rzędu 60 Gh, np to: http://m.aliexpress.com/item-desc/32315328652.html
Nie znalazłem nigdzie info jak taka koparka działa - czy może działać samodzielnie przy wyłączonym komputerze pc? Podłącza się niby do ethernetu.
No i ile orientacyjnie mozna wykopać przy takiej mocy obliczeniowej np w ciagu doby przy założoneniu że pomijam koszt energii elektrycznej? Rzędu 10gr, 10 zł czy 100zł?
Czy jest ktoś w miarę obeznany w temacie i może mi to łopatologicznie wyłozyć?