Witam,
chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwe sprzedawanie oprogramowania na zasadzie udzielania licencji użytkownikowi końcowemu na używanie programu?
Mam tutaj na względzie sprzedaż aplikacji przez Google Play, gdzie developer jest sprzedawcą. Szukając informacji na temat rozliczania sprzedaży w Google P. zawsze brana jest pod uwagę tylko sprzedaż jednostkowa, którą trzeba rozliczać jak sprzedaż rzodkiewki w sklepie, czyli prowadzenie ewidencji sprzedaży, KPiR, rozliczanie podatków do wszystkich krajów z których użytkownicy dokonali zakupu ręcznie, więc i obowiązkowe posiadanie działalności gospodarczej itd.
Tak sobie siedzę i myśle, że jeżeli w internecie mogę kupić na zasadzie otrzymania licencji na używanie: dźwięk, grafikę rastrową i wektorową, zdjęcia, pliki modeli/scen 3d, klipy filmowe, książki, i inne zestawy plików, to czemu nie mogę na tej same zasadzie sprzedać aplikacji? Udzielając licencji na (tylko)używanie mojej aplikacji mógłbym wtedy rozliczać się z fiskusem na podstawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wliczając dochód w rubrykę "inne" i nie byłbym zmuszony do zakładania firmy.
Większe firmy wydają licencje na używanie swojego oprogramowania np. licencja dla 10 użytkowników etc. Ciekawi mnie jak wygląda rozliczenie podatku z takiej sprzedaży.
Moje pytanie trochę śmierdzi sofizmatem, temu też pytam.