Jakiego środowiska graficznego używasz w Linux?

idąc za ciosem.

Długo nie uzywałem żadnego tylko sam manager okien fluxbox, ale ostatnio stwierdziłem, że już mi się nie chce i zacząłem szukać jakiegoś faktycznego środowiska które mogłoby mi odpowiadać.
Już wiem, że na pewno nie dla mnie są: gnome3, xfce4 ani unity, a teraz strawdzam mate, ale też nie bardzo mi się widzi więc sprawdzę jeszcze lxde(bo teraz mam je tylko u rodziców), Awesome i Openboxa i jak nic nie okaże się mi bardziej odpowiadać to wrócę niestety do fluxboxa.

Kiedyś używałem openbox, fluxbox, pekwm, e17-19 trochę. Teraz KDE, Cinnamon.

najczęściej XFCE.
Może spróbowałbym coś cięższego. Ale póki co odpalam linuxa z virtualboxa.

kiedys screen dzisiaj tmux

Na desktopie KDE, na VPSie do pierdół IceWM.

Widzę że każdy ma jakieś „kiedyś” i „teraz”.

Jestem raczej okazjonalnym użytkownikiem Linuksa (i okazjonalnym FreeBSD), z przerwami czasem paroletnimi, ale się wypowiem :-)

„Kiedyś”, czyli pod koniec lat 990-tych ubiegłego tysiąclecia istniało dla mnie tylko KDE. Najpierw była to pierwsza wersja, potem KDE2 i KDE3.
(wspominałem o paruletnich przerwach? jak mnie nagle naszło na Linuksa to było tam po prostu KDE i tyle; inne mnie nie interesowały)

Potem kazali mi pracować na wirtualce z Ubuntu GNOME 2. Spodobało mi się. Niedługo potem zobaczyłem że KDE4 to już nie jest stare dobre KDE, więc zostałem przy GNOME 2.

Ale potem wyszło GNOME 3, które się nie spodobało ludziom od Ubuntu, więc zastąpili je Unity, które mi się podobało jeszcze mniej.
I tak z lekkim fast-forward, jestem zwolennikiem MATE.

A pod RPi jest domyślnie LXDE. Nie powiem że mi się podoba, ale nie będę kombinował.

Czy istnieje jakiś windows tiling manager, który jest dostępny z dobrą defaultową konfiguracją?

I3wm - polecam.

Wybitny Samiec napisał(a):

I3wm - polecam.

Akurat to trzeba sie bawic w konfiguracje, bo z defaulta za bardzo nie dziala :P

Cinnamon i i3.

Ja obecnie używam nowoczesnego środowiska graficznego Lumina w systemie PC-BSD/GhostBSD.
http://blog.pcbsd.org/2014/08/pc-bsd-10-0-3-preview-lumina-desktop/
http://www.pcbsd.org/

Czarny Master napisał(a):

Ja obecnie używam nowoczesnego środowiska graficznego Lumina w systemie PC-BSD/GhostBSD.
http://blog.pcbsd.org/2014/08/pc-bsd-10-0-3-preview-lumina-desktop/
http://www.pcbsd.org/

a co w tym nowoczesnego?

Jest najnowszym środowiskiem graficznym jakie powstało na BSD.

Cinnamon (Mint 17.1). Jest prosty, lekki, bez udziwnień i co najważniejsze jak dotąd bardzo stabilnie działa z bardzo szerokim wachlarzem sterowników grafiki. Wszystko jedno czy sterowniki własnościowe, czy otwarte, czy stare (np. 331.x), czy nowe (np. 349.x) [1] czy optimus włączony, czy wyłączony, czy kernel 3.13, 3.16 [2], 3.18 [3] a może najnowszy 4.0 [4] - po prostu zawsze działa. Jest też mocno odporny na podłączanie / odłączanie dodatkowego monitora w trakcie pracy. Np. wstrzymuję system, następnie zdejmuję z docka (odłączam monitor), wznawiam i konfiguracja monitorów zostaje odświeżona jak trzeba, a wszystkie okienka prawidłowo zostają umieszczone tam, gdzie być powinny.

Z Unity miałem loterię - na niektórych kernelach / sterownikach albo się unity wywalało na starcie, albo w trakcie pracy, albo miałem jakieś dziwne artefakty w menu, albo robiło jakieś jazdy ze skalowaniem desktopu przy podłączeniu drugiego monitora, albo potrafiło robić jakieś dziwne czarne ramki wokół każdego okienka po odhibernowaniu.

[1] Niezalecany, ale u mnie poprawia trochę wydajność, nawet takich "głupich" rzeczy jak scrollowanie.
[2] Zmieniłem ze względu na intel-PState scheduler.
[3] Intel p-state w 3.16 okazał się mieć pewne bugi związane z suspend/resume i po resume na baterii blokował częstotliwość na 800 MHz.
[4] 3.18 miało jakiegoś dziwnego buga, że czasem system zaraz po wstrzymaniu (udanym) system się natychmiast samoczynnie wznawiał; 4.0.0 jak na razie nie ma żadnych z powyższych błędów - aż dziwne, bo miałem spore obawy instalując to jądro.

A ja mysle, ze gnome shell jest świetne, tyle, że nie na wirtualce. Ale gnome shell to troche takie love or hate. Ogolnie to jest kilka calkiem spoko srodowisk.

Ma tez sporą możliwośc modyfikacji poprzez gnome extensions. I ma np. takie ficzery:
https://extensions.gnome.org/extension/294/shellshape/

KDE Plasma 5.3 jest nieźle działa i super wygląda.

Po pewnym czasie użytkowania, uważam, że najlepsze distro np. do programowania to Linux Mint + Cinamon.

i3wm czy awesome?

czy w w i3wm mozna miec takie menu jak awesome pod mod + p ?

ktoś może poratować z dual monitors i i3wm?
Cinnamon wykrywa i pamięta ustawienia bardzo dobrze, ale dla i3 edytuje juz kilka configów i jak nie ustawie z konsoli za kazdym razem xrandr to nie dziala :/

Teraz używam Minta i Cinamona, i muszę przyznać, że dla mnie jest bezkonkurencyjny, bo [nie sądziłem, że to kiedyś będzie czynnikiem] jest ładny, intuicyjny(bez wodotrysków), wszystko działa out of the box a dodatkowo bardzo fajnie da się w nim konfigurować skróty klawiszowe(może nie jest to fluxbox, ale dalej jest dobrze).

Boli tylko to, że mint się hibernować nie chce out of the box i trzeba z tym trochę powalczyć.

Mint MATE

Ostatnio przesniosłem się na Kali Linux wersje 1.*. Powiem szczerze, że środowisko gnome2 + GTK to była bajka. Wszystko pięknie, solidnie i bez większych bugów. Potem wyszedł Kali 2.0 z Gnome3 shell'em. Ogólnie wszystko chodzi ok, ale jest kilka minusów. Przy tworzeniu aplikacji w GTK, czasami potrafi wysypać się całe środowisko jeżeli źle stworzy się kontener do obiektów. Na dzień dzisiejszy nie poprawione, lecz ilość nauki włożona w poznanie GTK, zniechęca do zainteresowania się czymś innym.

Najlepszy to shell, z niego odpalasz każdy tryb graficzny. A tak fluxbox można mieszać z każdym środowiskiem i fajnie działa. Jak dodasz dobrą tapete i gkrellm to masz full wypas, jeśli lubisz ładny design.

J0ras napisał(a):

Najlepszy to shell, z niego odpalasz każdy tryb graficzny.

To już w ogóle ROTFL :) Jeśli ktoś tak robi na desktopie to już wiadomo, że do niczego poważnego komputera nie używa.

J0ras napisał(a):

A tak fluxbox można mieszać z każdym środowiskiem i fajnie działa. Jak dodasz dobrą tapete i gkrellm to masz full wypas, jeśli lubisz ładny design.

Nigdy nie rozumiałem podniecania się takimi rzeczami jak gkrellm czy innymi różnego rodzaju miernikami od dysku, procka czy grafiki. Co to niby daje, że sobie spojrzymy na wykres raz czy dwa? Kompletny bezsens.

H1ghlander napisał(a):

najczęściej XFCE.
Może spróbowałbym coś cięższego. Ale póki co odpalam linuxa z virtualboxa.

Moje też. Chyba jedyne używalne dzisiaj środowisko dla Linuksa. Ani za ubogie tak jak Flux czy LXDE, ani zbyt przebajerowane tak jak dzisiejsze, o zgrozo, KDE czy Unity. Jeszcze Cinammon i Mate to podobny (dobry) poziom.

Zdziwiłem się w ogóle, że E17 dzisiaj ktoś używa. To w ogóle weszło w fazę stable? :) Zresztą Fluxbox ma mniej niż E17 co mnie właściwie nie dziwi.

Cinnamon i Plasma jak dla mnie najlepsze. A jak Ci pasowało Gnome 2, to masz przecież Mate. Z tych menadżerów okien to polecam ,jwm, openbox i pekwm, a z mniejszych środowisk E19 i RazorQT czy tam teraz LXQT.

Cinnamon. Bardzo przyjemnie się z nim pracuje, nie sprawia żadnych problemów i bardzo fajnie wygląda ze skórką Numix.

Zimny Terrorysta napisał(a):

i3wm czy awesome?

czy w w i3wm mozna miec takie menu jak awesome pod mod + p ?

ktoś może poratować z dual monitors i i3wm?
Cinnamon wykrywa i pamięta ustawienia bardzo dobrze, ale dla i3 edytuje juz kilka configów i jak nie ustawie z konsoli za kazdym razem xrandr to nie dziala :/

Ponawiam pytanie.
A pacman > każdy inny package manager.

W pracy używam ubuntu + mate. Nie polecam. Brzydkie grube fonty, gui łapie jakieś zwieszki, nie wyświetla się ładnie. Szkoda, że apple nie robi otwartego środowiska, jak dla mnie bomba.

InterruptedException napisał(a):

W pracy używam ubuntu + mate. Nie polecam. Brzydkie grube fonty, gui łapie jakieś zwieszki, nie wyświetla się ładnie. Szkoda, że apple nie robi otwartego środowiska, jak dla mnie bomba.

to zmien srodowisko? moze na elementary os/pantheon.

KDE plazma jest najpiękniejsza :)