Czy wysłałeś kiedykolwiek MMSa?

2

MMS to chyba nietrafiony wynalazek. Zobaczmy co powie ankieta :]

1

Ja nie wysłałem, ale mi wysłano kilka razy. Wynalazek słaby bo i jakość słaba (mały ekran, a dawniej to w ogóle niewiele było widać). Dodatkowo zdjęcie mniej mówi niż pismo więc płacimy więcej (mms jest droższy) za coś co jest mniej przydatne. Pamiętam jak dawniej MMS-y były drogie (chyba nawet z 2 zł za jeden), jak dziś to wygląda nie wiem, bo nie używam.

2

Mam SMSy i MMSy w abonamencie - zdarzyło mi się kilkanaście razy wysłać, lecz ponad wszystko wolę facebookowego Messengera (ponieważ pakiet internetu mam również wliczony w abonament).

2

Max kilka, z czego większość służyła sprawdzeniu czy wreszcie udało się skonfigurować, a gdy wysłałem komuś „na serio” to się okazało że znowu jemu nie działały.

Wynalazek może nie tyle nietrafiony, co nieudana implementacja i wdrożenie.

1

Kiedyś, mając abonament wysyłałem trochę wiadomości SMS. Mój operator nie zaproponował mi żadnego rozsądnego pakietu wiadomości SMS, ale zaproponował rozsądny pakiet MMS. Postanowiłem skorzystać z oferty i zacząłem wysyłać MMSy zamiast SMSów. Gdybym wtedy dostał pakiet SMSów to zaznaczyłbym opcje "Max. kilka" ponieważ ta opcja wydaje mi się bardziej zgodna z rzeczywistością, a tak to nie wiem co mam zaznaczyc :)

1

Jakieś kilka rocznie, może w sumie z 50 w życiu, mniej więcej tyle też dostałem. W dobie smartfonów z łatwą obsługą maili to może faktycznie stało się mało popularne, ale kiedyś za bardzo alternatywy nie było.
Poza tym, jeśli przekroczy się długość maksymalną długość rozszerzonego smsa (czyli gdzieś 5x140 znaków), to idzie jako MMS.
No, i kiedyś modne było wysyłanie życzeń świątecznych w ten sposób.

0

Często wysyłam jakieś zdjęcia mamie bo to jedyna opcja. Tylko problem w tym, że często ona nie może otworzyć tego MMS-a (to czy go zobaczy to loteria).

0

Ja z mms-ów korzystam bardzo często, szczególnie kiedy mam coś ciekawego do pokazania m,ojej dziewczynie a akurat jej ze mna nie ma :D. Ogólnie to uważam że mms jest bardzo przydatny :)

0

Ja wysyłam często, ale nie tak często jak na messengerze. Po prostu smsuje z kimś i mam mu wysłać zdjęcie - to wysyłam MMSem, piszę na messengerze - wysyłam na messengerze.

0

Ja wysyłam MMS'a jedynie wtedy, gdy wiadomość tekstowa przekracza limit znaków SMS'a :P

0
kubono napisał(a):

Ja z mms-ów korzystam bardzo często, szczególnie kiedy mam coś ciekawego do pokazania m,ojej dziewczynie a akurat jej ze mna nie ma :D. Ogólnie to uważam że mms jest bardzo przydatny :)

Myślałem, że teraz do tego celu używa się messengera czy snapchata(albo coś w tym stylu).

0

Albo ja jestem stary albo nie wiem.

Oczywiście, wysyłałem i odbierałem całkiem sporo MMSów. Zarówno ze zdjęciami jak i po prostu długimi tekstami. Przecież kiedy tego się używało były w zasadzie tylko dwie możliwości: email albo MMS. Normalne telefony średnio radziły sobie z emailami (przynajmniej mi się to nie podobało), za to z MMSami całkiem w porządku (no, po prostu wyświetlały zdjęcie, tyle).

0

Za całe życie odebrałem może kilka (obrazki), ale po pierwszej i nieudanej próbie wysłania, zostawiłem ten wynalazek dla innych; Zresztą MMSy były drogie, więc nie spieszyło mi się do ich wysyłania;

Czyli odpowiedź brzmi NIE :]


Za to pamiętam, jak kumpel wynudził ode mnie, żebym pożyczył mu na chwilę telefonu, bo coś potrzebował sprawdzić w Internecie; "Przeglądarka" była bardzo nędzna, ale jakoś wiedział jak się nią posługiwać; Zdumiewający było to, że po dziesięciu minutach skończyły się środki na koncie - całe 15zł...

0

Tylko kiedy te smsy były takie drogie? Ja chyba od pięciu lat widzę oferty, w których cena MMS oscyluje wokół 2 groszy.

0

Po wpisaniu tekstu dłuższego niż 3 smsy, automatycznie wysyła mi mms'a.
Używam ich też jak chce na szybkiego komuś zdjęcie sytuacyjne pokazać i nie może to czekać na facebooka :P

0

Kilka razy. Niestety, aparat w moim telefonie nie przezyl remontu i gipsowania wiec teraz jestem odciety od tego bajeru.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1