Co sądzicie o takiej obudowie http://www.amataska.pl/asus-mial-prototyp-kartonowej-obudowy-pc-tak-wygladal/ ?
Nic nie sądzę, takie coś to można sobie samemu z pudła wyciąć albo z drewna wyklepać. Ale metalowa obudowa daje uziemienie. W przypadku takiej obudowy wypadałoby komponenty chociaż drutem połączyć tam gdzie normalnie miałyby styczność z obudową.
Azarien napisał(a):
Ale metalowa obudowa daje uziemienie.
a przywiazujesz obudowe do kaloryfera?? 1. plyta nie styka sie z obudowa a jest wkrecona w plastikowe stopki. 2. obudowa nie dotyka ziemi bo stoi na gumowych nozkach. 3 ziemia to zazwyczaj dywan czy wykaldzina ktora tez nie uziemia. wiec jedynym wyjscie na uziemienie jest drutem do kaloryfera :D. a na powaznie to uziemienie powinno byc w gniazdku i wtedy nic innego nie potrzeba. notabene bardziej martwilbym sie o mozliwosc zwarcia i spalenia mieskzania przez to ze obudowa poszla byz zdymem (choc to pewnie jaksi niepalacy sie kartion :P)
- plyta nie styka sie z obudowa a jest wkrecona w plastikowe stopki.
może u ciebie ;-)
poza tym płyta dostaje uziemienie przez gniazda z tyłu obudowy.
obudowa nie dotyka ziemi bo stoi na gumowych nozkach.
ke? chyba nie mówisz poważnie z tą ziemią i z kaloryferem.
a na powaznie to uziemienie powinno byc w gniazdku i wtedy nic innego nie potrzeba
no ale gdzieś musi być połączenie z tym gniazdkiem.
Azarien napisał(a):
- plyta nie styka sie z obudowa a jest wkrecona w plastikowe stopki.
może u ciebie ;-)
poza tym płyta dostaje uziemienie przez gniazda z tyłu obudowy.obudowa nie dotyka ziemi bo stoi na gumowych nozkach.
ke? chyba nie mówisz poważnie z tą ziemią i z kaloryferem.a na powaznie to uziemienie powinno byc w gniazdku i wtedy nic innego nie potrzeba
no ale gdzieś musi być połączenie z tym gniazdkiem.
u mnie i na wszystkich kompach jakie bylo mi dane otworzyc. z tylu obudowy zadne gnizdo nie odtyka obudowy po sam odstepy , nawet jak jest ta zaslepka ktora ma uzupelnic rozncie miedzy dziura obudowy a gniazdami. z kaloryferem to byl zart ;) a gnaizdko jest by z ukladu zdjac naelektryzowanie,a nie z obudowy. notabene jak jest tak ze sie styka (co nie powinno) a nie ma uziemienia to obudowa kopie;) jest to skutek uboczny a nie cel zamierzony ze obudowa jest nosnikiem ladunku. przy tej kartonowej byloby to nawet bezpieczniejsze po cie nie bedzie kopac a uziemienie i tak wyjdzie z ukaldu jak bedzie dobrze zrobione;)
Ekologia ważna rzecz, ale bez przesady...
Poczekajmy - może zrobią prototyp płyty głównej, której podstawą będzie karton, a nie PCB;
A jeśli o ewentualnie zwarcie chodzi - słowa "komp mi się spalił" nabiorą nowego znaczenia :]