Wasza szybkość pisania na klawiaturze, challange?

0

Witam wszystkich, po mojej dosyć długiej nieobecności.

Nie znalazłem podobnego tematu, więc go założyć postanowiłem. Rozchodzi się o to jak szybko potraficie pisać, jako programiści, zwykły tekst na klawiaturze. Wiadomo pisanie kodu to jedno, a samo surowe pisanie to drugie. Więc jak to jest z tymi waszymi łapkami drodzy koledzy i koleżanki? Ja zauważyłem, że u zwykłych "śmiertelników" większość nawet nie umie pisać bez patrzenia na klawiaturę i ciekaw jestem jak to wyjdzie u Was.

Proponuję żeby każdy chętny zmierzył się z challange'm na stronie http://10fastfingers.com/typing-test/polish i wkleił (ku sprawdzeniu autentyczności :P ) skrawek zrzutu z wynikiem. Z czystej ciekawości po prostu, więc nie traktujmy tego jako rywalizację tylko takie oderwanie od rzeczywistości. Jako pierwszy wstawiam wynik. Po kilku godzinach pisania kodu, znużony świętami, dobra bez tłumaczeń już.. wyszło mi, że jestem "lepsiejszy" od 98% innych którzy robili test (trochę razi te 5 błędów). Ja oceniam, że to przeciętna prędkość jak dla typowego informatyka, ale zobaczymy jak reszta wypada. Sądzę, że po tym temacie stronę zacznie zalewać fala programistów i już tak kolorowo nie będzie na następny raz :) Tak więc powodzenia.

PS Ten wynik akurat to takie było dosyć na chama już pisane, sądzę że normalna prędkość która jest totalnie bez błędów na pewno mniejsza, ale jak się człowiek spieszy to łatwo o błąd.

zzz.png

0

A jak się powinno prawidłowo pisać? :)

2

Przede wszystkim lepiej się pisze całe zdania, sensowne zdania. SENSOWNE zdanie jesteś w stanie przeczytać na zaś - i ułożyć sobie w głowie strategię ułożenia palców na kolejne słowa. Tutaj masz przeplatankę losowych słów i to nie rzeczowników czy czasowników, tylko ... w sumie nie wiem co to za część zdania/mowy.

user image

3

wynik.png

Natomiast @dzek69 ma rację - wyraźnie szybciej pisałem te fragmenty, które zaczynały przypominać jakieś sensowne zdania, a zlepki typu wyraz by iż cośtam wychodziły mi wolniej.

0

user image
Był już taki temat, albo nawet dwa.

Tak btw: Moja mama ostatnio powiedziała, że nie będzie tak jak dotąd pisać jednym palcem jak ta idiotka tylko nauczy się dwoma :D

0

Cacy stronka - jutro coś popróbuję, bo dziś już nie jestem w stanie klepać sensownie... :]

1

Takie pisanie jest bez sensu, słowa są zbyt mało sensowne, żeby porównywać to z normalnym pisaniem, a za bardzo literkowe (żadnych znaków specjalnych), żeby porównywać to z klepaniem kodu.
Paluszki.png

0

A ja mam być może głupie pytanie, ale czym różnią się słowa od wyrazów? ;/ Nie rozumiem dlaczego suma poprawnych i błędnych wyrazów nie równa się słowom na minutę?

0

bo słowo kryhyterwy to nie wyrazb

0
trywejq napisał(a):

bo słowo kryhyterwy to nie wyrazb

że co?!

1

Jedną reką.

ofc_fake.png

2
Złoty Mleczarz napisał(a):

A ja mam być może głupie pytanie, ale czym różnią się słowa od wyrazów?

Możesz dać komuś słowo, ale już nie wyraz.
Możesz też dać wyraz swojemu oburzeniu, ale już nie słowo.

0

Ciężko było, musiałem se pomagać nogą...

10FastFingers.png

Tak samo jak poprzednicy stwierdzili - przy sensownie układających się słowach szło bardzo dobrze, ale im bardziej dziwniejsze połączenia słów były, tym wolniej się pisało; Nie wiem czy to wada czy zaleta, w każdym razie trzeba nieco więcej główkować nad ułożeniem palców, niż podczas normalnego pisania.

0
Złoty Mleczarz napisał(a):

A ja mam być może głupie pytanie, ale czym różnią się słowa od wyrazów?

W Google/Wiki se poszukaj ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyraz#Wyraz_a_s.C5.82owo

0
furious programming napisał(a):

przy sensownie układających się słowach szło bardzo dobrze, ale im bardziej dziwniejsze połączenia słów były, tym wolniej się pisało; Nie wiem czy to wada czy zaleta, w każdym razie trzeba nieco więcej główkować nad ułożeniem palców, niż podczas normalnego pisania.

Chcesz bardzo szybko pisać? Przestań myśleć :]
Większość zawodowych maszynistek, przepisujących bardzo szybko teksty po prostu "działa" na zasadzie "odruchu" - widzisz literę, stukasz klawisz. Nawet nie starają się analizowac tekstu. Normalny człowiek, przepisując tekst stara się odrucowo przewidziec dalszą część słowa/zdania, stworzyć z tego logiczną całość. Ty pisząc początek słowa koru w myślach uzupelniasz do jakiegoś najbardziej prawdopodobnego w kontekście całego zdania, np. korupcja i tracisz płynność, kiedy ten sens zdania/słowa zostaje zburzony, bo słoweme jest np koruxhlh.

Zresztą, możesz się pobawić którymś z programów do nauki pisania wybierając słowa złożone z losowych znaków - o ile będziesz się w stanie mentalnie wyłączyć, tak żeby nie analizować tekstu a tylko stukać, zobaczysz, że potrafisz pisać dużo, dużo szybciej.

A swoją drogą, szybkość pisania niekoniecznie jest wyznacznikiem "przydatności". Pewnie, można bardzo szybko stukać w klawisze, przepisując czyjś tekst. Tylko, że większość osób stąd pisze własny, wykombinowany tekst, myśląc nad tym co pisze, starając się go zoptymalizować, poprawiając. Tu już takie "średnie" prędkości pisania są bardzo wystarczające i ich zwiększenie niekoniecznie coś daje...

0

Brak myślenia nie pomaga w pisaniu zbitek liter, bo to nie myślenie jest problemem. Przy pisaniu normalnego wyrazu po pierwsze jestem w stanie je szybko przeczytać (mózg sporo słów zgaduje w trakcie czytania, przez to rozpoznanie słowa dfkvcxzkvjef jest o wiele trudniejsze, bo takiego słowa mózg nie zna), a po drugie raczej pisałem je wielokrotnie, więc palce są bardziej wprawione. Z tego samego powodu pisanie w obcym języku idzie mi wolniej, bo nie mam tylu lat praktyki.

0
Afish napisał(a):

Brak myślenia nie pomaga w pisaniu zbitek liter, bo to nie myślenie jest problemem ... Z tego samego powodu pisanie w obcym języku idzie mi wolniej, bo nie mam tylu lat praktyki.

Uwierz mi, właśnie myślenie tu jest problemem :D

To mózg wymusza na Tobie analizę tekstu, który piszesz... I tracisz czas... Nawet sobie z tego nie zdając sprawy. Dla chcących kiedyś się pobawić, naprawdę spróbujcie pisać jakieś losowe zbitki i się spróbowac wyłączyć. To już nie będzie droga oczy->mózg->analiza->mózg->palce, ale oczy->mózg->palce :]

2

Być może zawodowe maszynistki nie potrzebują myślenia do pracy, ale na tym forum są sami programiści albo ci którzy programistami chcą zostać, a do tego myślenie jest raczej potrzebne.

1
dam1an napisał(a):

Być może zawodowe maszynistki nie potrzebują myślenia do pracy, ale na tym forum są sami programiści albo ci którzy programistami chcą zostać, a do tego myślenie jest raczej potrzebne.

Toteż napisałem to:

m. napisał(a):

A swoją drogą, szybkość pisania niekoniecznie jest wyznacznikiem "przydatności". Pewnie, można bardzo szybko stukać w klawisze, przepisując czyjś tekst. Tylko, że większość osób stąd pisze własny, wykombinowany tekst, myśląc nad tym co pisze, starając się go zoptymalizować, poprawiając. Tu już takie "średnie" prędkości pisania są bardzo wystarczające i ich zwiększenie niekoniecznie coś daje...

Różnice w pisaniu (w możliwości osiągnięcia jakiejś prędkości) zawsze będą - maszynistka nie musi myśleć, beznamiętnie stuka, nawet często nie rozumiejąc tekstu; programista, dziennikarz itp. w trakcie pisania się zastanawia, analizuje to co juz napisał i to co chce napisać.
W pewnym sensie bardzo szybkie pisanie w "twórczym" pisaniu nie przekłada się na efektywność...

1
m. napisał(a):

To mózg wymusza na Tobie analizę tekstu, który piszesz... I tracisz czas...

Nie, to nie jest analiza tekstu, to jest czytanie. Zainteresuj się technikami szybkiego czytania, to zrozumiesz, jaką rolę odgrywa wzrokowe zapamiętywanie słów, dlaczego mózg analizuje głównie pierwszą i ostatnią sylabę, a także dlaczego jesteś w stanie przeczytać zdanie widząc jedynie kilka jego słów.

1
Afish napisał(a):

Nie, to nie jest analiza tekstu, to jest czytanie. Zainteresuj się technikami szybkiego czytania, to zrozumiesz, jaką rolę odgrywa wzrokowe zapamiętywanie słów, dlaczego mózg analizuje głównie pierwszą i ostatnią sylabę, a także dlaczego jesteś w stanie przeczytać zdanie widząc jedynie kilka jego słów.

A czym jest zatem czytanie? Analizą tekstu, dopasowywaniem do znanych wzorców, znajdowaniem znaczenia dla tego co widzisz... Czytając "pierwszą i ostatnią sylabę" mózg przeprowadza analizę tego co widzi, dopasowuje do tego co zna, nadaje sens kawałkom całości :]

0

Rozróżnij analizę świadomą od nieświadomej. Jakbyś w ogóle nie analizował, to nawet byś świata nie widział porządnie, tylko do góry nogami (o ile byś cokolwiek widział).

0
Afish napisał(a):

Rozróżnij analizę świadomą od nieświadomej.

Nie mieszaj już ;)
Tu analiza wygląda tak, dla maszynistki, która nauczyła sie szybko (i tępo) przepisywać tekst:
widzę znak->analizuję: to a->klepię a
dla kogoś kto myśli co piszę:
widzę znak->to a, a przed nic c->co może być następne, może ł, bo to bedzie słowo "cały" w kontekście zdania->klepię a i myślę o napisaniu ł i reszty

analiza świadoma, analiza nieświadoma, ech... święta, święta... cieszmy się życiem :D

0

Nie mieszam, tłumaczę Ci jedynie, dlaczego szybciej pisze się normalne słowa, a nie krzaczki. Twój przykład jest skopany, bo mózg właśnie tak działa, że po zobaczeniu a i c strzeli, że słowem jest "cały" (z odpowiednią końcówką zależną od kontekstu), a nie może tego zrobić, jeżeli słowo jest bezładnym zlepkiem liter. Dlatego właśnie przy nauce szybkiego czytania spędza się masę czasu na ćwiczeniu zdolności rozpoznawania niemal całych zdań widząc jedynie ich fragmenty, pozbycie się świadomego analizowania (mówienia słów w głowie czy jak to inaczej nazwiesz) jest jedynie pierwszym krokiem.

0

Nie wiem jak Wy, ale ja sobie spokojnie czytałem słówka i je przepisywałem; Problem mam w tym, że jeśli się pomylę - odruchowo sięgam po BkSp i poprawiam literówki; W przypadku takich testów to jest złe, dlatego że szybciej by było wcisnąć spację i przejść do kolejnego słowa, a tak to trochę czasu stracę na poprawianie; Może "złe" to akurat nieco przesadzone, ale znacząco wpływa na wynik; A jak wiadomo każdy chce miec jak najlepszy, bo o to przecież w takich testach chodzi;

W każdym razie nie narzekam - umiem pisać tak szybko, jak jest mi to potrzebne i mi wystarczy.

1

@furious programming

Też mam ten odruch, mimo wszystko. Jestem zbyt perfekcyjny, ale mimo to miałem kilka błędnych wyrazów, bo stwierdziłem, że się nie opłaca poprawiać. Tylko reż patrząc na inne parametry wyniku, mając dużą prędkość pisania a zbyt dużo błędnych wyrazów imo nie można tego uznać dobrym wynikiem.

0


Ależ on ma prędkość. Tak sobie myślę, że ja nawet chyba z taką szybkością myśleć nie potrafię.
A myślałem dotychczas, że moje 350 znaków (65-75 słów) na minutę do jest naprawdę szybko.

2

Kiedyś sprawdzałem, mam nie najwolniejszą, ale nie najszybszą. Za dużo literówek robię, żeby szybko pisać (bo potem i tak się muszę cofać i poprawiać). Czasem zazdroszczę ludziom, którzy potrafią zapieprzać. Z drugiej strony na co to komu? Wolałbym móc szybciej myśleć niż pisać, bo to myślenie mnie spowalnia (dobra, często jest tak, że myślę szybciej niż piszę, więc szybkość pisania również mnie spowalnia. Ale jednak i tak lepiej byłoby szybciej myśleć).

0

Gratuluję nagrody złotej łopaty.
Po co szybko pisać? Dla innych - w pracy ludzie wolno piszą i kiedy jest coś do wyjaśnienia wymagającego więcej niż kilku zdań to wolą zadzwonić niż pisać co mnie osobiście wkurza.
Nie oszukujmy się - do pisania kodu nie jest to potrzebne, chyba że musimy przepisać ręcznie nazwę klasy w javie, ale przydaje się do czatu, pisania maili, pisania postów na forum żeby przekazać co się chce i nie zmarnować przy tym za dużo czasu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1