Płatność kartą kredytową na Poczcie

0

Chcę odebrać przesyłkę na poczcie i zapłacić kartą kredytową. Nie wiem tylko, czy taka operacja zostanie zaksięgowana jako płatność elektroniczna, czy jako wypłata z bankomatu (jak twierdzi sporo ludzi w internecie). Ktoś wie?

Nie potrafię znaleźć odpowiedzi na stronie Poczty, a negatywne informacje w internecie są sprzed kilku lat, więc coś mogło się zmienić. Nie wierzę też w to, że pani z okienka potrafiła udzielić prawdziwiej informacji, bo to jednak zbyt skomplikowana sprawa. Dlatego mam nadzieję, że ktoś tutaj takie coś zrobił i przeżył. ;)

2

Mam stare informacje, tj grudzień 2013. Płacąc kartą na poczcie potraktowało jak wypłatę z terminala (nie bankomatu) więc prowizja była gruba. przez to odechciało mi się próbować więcej.

0

Grudzień 2013 to akurat świeże info. :)

Dzięki, z tego wynika, że w takim razie trzeba dymać z gotówką, jak w XIX wieku. :/

1

Potwierdzam, płatność kartą na poczcie jest traktowana jako wypłata z konta. W związku z tym może być naliczona prowizja zarówno w przypadku kredytowej jak i bankomatowej.

1

@somekind - nie wiem jak sobie to liczy poczta itp, ale mam taką fajną usługę "wypłaty ze wszystkich bankomatów za darmo". A jak na złość na poczcie wypłata poczęstowała mnie prowizją, więc uznane toto nie było za bankomat. w opisie prowizji było coś w stylu "Prowizja za wypłatę POS Poczta Polska SA" czy coś podobnego.

0

Hm, to jak to działa? Czym różni się terminal poczty od terminala Żabki? Przyznam, że pierwsze słyszę, by pojawiała się prowizja za płatność kartą.

0

Z tego, co ja rozumiem, to Poczta ma terminale do wypłat (czyli coś, co działa jak bankomat), a nie płatności bezgotówkowych. Jak chcesz zapłacić za coś na Poczcie, to nie jest to jedna operacja, jak w zwykłym sklepie, lecz dwie: wypłata gotówki z konta oraz wpłata do kasy poczty (tak, jakbyś przyniósł gotówkę).
Wydaje mi się, że wynika to z kwestii prowizji. Za wypłatę z terminala prowizję odciąga bank (czy tam Visa) od klienta. Gdyby na poczcie były normalne terminale, to prowizje płaciłaby Poczta.

0

Ja to widze tak. transkacje dziela sie na:

  • gotowkowe - gdzie pieniadze wedruja od banku do Ciebie, najczesciej w formie fizycznej poprzez wyplate "zywej" gotowki z bankomatu. - pobierana prowizja (kwestia banku)

-bezgotowkowe - gdzie pieniadze wedruja z twojego konta w banku na poczet jakiejs uslugi lub produktu (platnosci w sklepach etc.). - niepobierana prowizja (kwestia banku)

Wiec dalczego poczta zalicza sie do gotowkowe skoro placimy za jakis produkt. bo IMHO poczta wyplaca twoje pieniadze z banku i od razu wplaca je do siebie na konto. i ze swojego konta oplaca ci rachunek. Wiec dla twojego banku jest to wyplata gotowki an dowolny cel. co innego by bylo gdybys majac zaplacic rachunek za energie elektryczna poszedl do zakaldu energetycznego i wplacil IM bezposrednio. wtedy oplacasz usluge i nie pobierana jest oplata.

troche zakrecone, ale to jest jak ja to widze

0
Marooned napisał(a):

Hm, to jak to działa? Czym różni się terminal poczty od terminala Żabki? Przyznam, że pierwsze słyszę, by pojawiała się prowizja za płatność kartą.

Terminal jako taki niczym się nie różni. Różni się tutaj rodzaj transakcji:
-płacąc za towar/usługę np. w takiej żabce to jest transakcja sprzedaży
-na poczcie jest to pewnie transakcja gotówka
-jest też transakcja cashback(coś jak połączenie transakcji sprzedaży z gotówką, ale najczęściej wielkość wypłaty jest obwarowana ograniczeniami i zależy od wartości sprzedażowej części transakcji - co tak btw. rodzi komplikacje przy bezstykowych płatnościach).

Oczywiście terminale POS są traktowane inaczej niż bankomaty. Dodatkowo zależy to jeszcze od agenta rozliczeniowego(którym może być bank).
To tak od strony technicznej.

Być może poczta woli właśnie transakcje gotówka np. z powodu prowizji, które by musieli płacić przy transakcji sprzedaży, może jeszcze jakieś motywy podatkowe?

0

Alior po prostu napisał mi, że to wypłata w okienku obcego banku. Nie polecam. :-D

0

Tak troche nie wiem czy za pozno, ale poczta polska ma jakis swoj wlasny bank moze dlatego, bo bank "mysli" ze wyplacasz z bankomatu ale z innego banku.

0

@liske1, może i masz rację, ale z drugiej strony za terminale odpowiada bank czy jakaś inna organizacja?

0

To zależy.
W Polsce są chyba 4 główne sieci terminali. PKO BP, Pekao SA, Euronet i Polcard.
Z punktu widzenia sieci terminali to najlepiej jest jak sieć jest np. Pekao i masz kartę od Pekao - wtedy transakcja idzie tylko między terminalem a bankiem, co jest najtańsze. W przeciwnym wypadku transakcja leci przez Visę czy Mastrcard i to już jest droższe.

W tym przypadku na poczcie może być dla nich tańsza transakcja gotówka niż sprzedaż(np. cały koszt spada na posiadacza karty). Końcowe koszty dla użytkownika terminala(które zapłaci klient, bo sklep sobie wliczy w cenę co trzeba) mogą być tak różne i zależeć od agenta rozliczeniowego, ilości transakcji w miesiącu, czy karta to Visa czy MasterCard, od rodzaju karty(kredytowa, debetowa), jej BIN'u, a nawet dnia tygodnia.

Dodatkowo transakcja sprzedaży nie do końca pasuje na poczcie, bo akurat w tym wypadku poczta nic Ci nie sprzedaje i nie świadczy usługi. Usługę świadczy raczej na rzecz nadawcy paczki.

0

dla mnie to logiczne - karty kredytowe w odróżnieniu od debetowych nie służą do wypłacania pieniędzy i też nie wszędzie w ogóle je przyjmują
wypłata z kredytówki ma być w teorii niemożliwa - gdyby na poczcie dało się zapłacić za paczkę kartą kredytową gdzie pieniądze idą na konto nadawcy, to równie dobrze można by było wysłać paczkę samemu do siebie i niskim kosztem wypłacić z niej pieniądze (za koszt najtańszego nadania przesyłki)

chociaż znam osoby które kombinują tak z kredytówkami, bo wypłata (i to darmowa) jest wciąż możliwa - to bardzo fajne wypłacić kilkanaście / kilkadziesiąt tysięcy i mieć kilkadziesiąt dni okresu bezodsetkowego przez który to czas można sobie te pieniądze wpłacić chociażby na lokatę a dodatkowo mieć jeszcze często bonusy z banku (prowizja dla banku za płatność kredytówką jest wielokrotnie większa od zapłaty debetówką)

słyszałem nawet o historiach gdzie ludzie mają dwie karty kredytowe i jedną spłacają drugą - w ten sposób można mieć bezterminową pożyczkę bez odsetek ;)

0
fadfsad napisał(a):

dla mnie to logiczne - karty kredytowe w odróżnieniu od debetowych nie służą do wypłacania pieniędzy i też nie wszędzie w ogóle je przyjmują

Nikt tu nie chciał wypłacać żadnych pieniędzy, celem było po prostu opłacenie usługi. Karty kredytowe przyjmują w każdym terminalu płatniczym.
I jak widać, nawet w przypadku użycia kart debetowych na poczcie są naliczane spore prowizje, więc argument trochę bez sensu.

gdyby na poczcie dało się zapłacić za paczkę kartą kredytową gdzie pieniądze idą na konto nadawcy, to równie dobrze można by było wysłać paczkę samemu do siebie i niskim kosztem wypłacić z niej pieniądze (za koszt najtańszego nadania przesyłki)

Ale, że jak? Jeśli sam do siebie wyślę paczkę pobraniową, to najpierw będę musiał wpłacić pieniądze, a dopiero po kilku dniach listonosz mi je przyniesie z powrotem. Gdzie tu zysk?

0
somekind napisał(a):

Ale, że jak? Jeśli sam do siebie wyślę paczkę pobraniową, to najpierw będę musiał wpłacić pieniądze, a dopiero po kilku dniach listonosz mi je przyniesie z powrotem. Gdzie tu zysk?

wypłata dużej kwoty z karty kredytowej w bankomacie - kilkadziesiąt złotych
wysłanie do siebie przesyłki pobraniowej - kilka złotych ;)

0

Z serii cool story:
W USA za płatność kartą kredytową można otrzymać mile do wylatania samolotem w programie Miles & More. Z kolei bank centralny USA sprzedawał przez Internet ozdobne jednodolarówki w nominalnej cenie jednego dolara, wysyłka była za free. Pojawiło się kilku cwaniaków, którzy kupowali tysiące, a jeden agent nawet 100 tysięcy jednodolarówek, które w ciągu kilku miesięcy zanosił do swojego banku wpłacić na konto, żeby spłacić kartę kredytową przed upływem okresu bez odsetkowego. W ten sposób sprawa wyszła do prasy i emitent zablokował możliwość płacenia kartą kredytową za ozdobne monety.

0
agdfhdf napisał(a):

wypłata dużej kwoty z karty kredytowej w bankomacie - kilkadziesiąt złotych
wysłanie do siebie przesyłki pobraniowej - kilka złotych ;)

Tja. Cena przesyłki pobraniowej zależy od kwoty pobrania, wyjdzie podobnie do prowizji w banku.

0

WSZĘDZIE płatności i wypłaty mam za darmo ,jednak na poczcie od kwoty 6,90 zł doliczono mi 3 zł prowizji.

0

Potwierdzam. Dzisiaj bardzo się zdziwiłam, że mi z konta pobrano prowizje w wysokości 9,50zł, jak opłacałam paczkę za pobraniem za 35zł. Widzę terminal, pytam się Pani, czy można opłacić kartą, Pani mówi, że oczywiście, jak najbardziej! Moim skromnym zdaniem powinna mnie poinformować, że zostanie pobrana prowizja ;)

0

Miałem taką samą sytuację. W mBanku zgłosiłem reklamację, mimo słów przyjmującego , że nie zostanie uznana, została.

Odzyskałem moje 9,50.

Prosiłem żeby napisał, że zostałem (taka była prawda) poinformowany przez panią z okienka, że to będzie potraktowane jak wypłata gotówki w bankomacie (a te mam za darmo).

Jednak, okazuje się, że banki inaczej to księgują, bodajże wypłata gotówki w oddziale innego banku. A za to jest te 9,50.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1