Jak wyzej, moglibyscie mi doradzic jaka aplikacje do synchronizacji plikow powininem wybrac? Pracuje na Linuxie czyli pare rozwiazan odpada jak np. Google Drive.
Dropbox odpada bo nie potrafi synchronizować całych folderów (da się to obejść robiąc dowiązanie, ale nawet wtedy są problemy jak np. konflikty nazw podfolderów).
Ubuntu One potrafi synchronizować foldery ale odpada ze względu na niską wydajność ogólnie. Już nie wspominając o tym że na moim Linuxie Mincie w ogóle odmawiała współpracy (na Ubuntu jeszcze jakoś ciągnęła)..
Co jescze jest warte uwagi? (Linux podkreślam)
EDIT:
Tak, to ma byc darmowe. I jeszcze, nie musi miec duzo przestrzeni, 1 GB na pewno starczy.
0
0
darmowe?
jest jeszcze coś takiego jak owncloud.com
0
napisz jak wywołać ten błąd na dropboxie, bo chciałabym to zobaczyć. jeżeli masz dobre łącze i chodzi tylko o Linuxy to możesz zrobić sobie własne rozwiązanie w domu. podejrzewam, że sshfs, rsync i dwa skrypty w bashu wystarczą. jak nie masz to może hp terminal jako serwerek da radę :) , na allegro niedawno widziałam po <50zł.
0
michat napisał(a):
Nie, ja synchronizuje je tylko pomiedzy linuxami. Konto dropboxa załozylem jak jeszcze pracowalem na Windowsie, myslisz ze on to sobie zapamietal i to ma jakies znaczenie? -
Nie mam pojęcia, ale tak jak piszą:
Linux computers allow you to have two files or folders with the same name but different capitalization. However, Mac and Windows won't differentiate file or folder names by case. Therefore, if Dropbox comes across linux directories named "Sample folder" and "sample folder" (lowercase "s"), it will still sync both folders to Mac and Windows computers, but one will appear as a copy of the original file and appended with case conflict.
musisz pokombinować
1
Linux computers allow you to have two files or folders with the same name but different capitalization. However, Mac and Windows won't differentiate file or folder names by case.
A żeby było jeszcze śmieszniej, windowsowy system plików (NTFS) rozróżnia duże i małe litery, to na wyższym poziomie dopiero (WinAPI) następuje „urawniłowka”.
Istnieje udokumentowany sposób na utworzenie dwóch plików różniących się tylko wielkością liter pod Windows (i nie mam na myśli grzebania w sektorach dysku), tylko że każdy normalny program pod Windows (z shellem samego Windowsa włącznie) zwariuje gdy natrafi na taki przypadek.
Oficjalnie Windows jest “case preserving”, czyli Foo, FOO i foo to ten sam plik (dla Windowsa, bo fizycznie na dysku mogą istnieć obok siebie - patrz wyżej) ale kształt nazwy zostaje zachowany, czyli jak jest Foo to zawsze jest wyświetlane jako Foo.
0
Polecam zainteresować się SpiderOakiem. Na początku wydaje się być trochę toporny ale po małym zagłębieniu, okazuje świetną alternatywą dla Dropboksa. Można udostępniać i synchronizocować dowolnie wybrane katalogi ( w porównaniu do dropboksa ), wspiera linuxa, dba o prywatność użytkownika. Niestety ma też swoje wady np: upload plików odbywa się przez specjalną aplikację instalowaną na komputerze użytkownika. Istnieje również wersja online, dashboard, za pomocą którego możemy przeglądać i pobierać pliki z poziomu strony www.
Takich informacji prawie nigdzie nie można znaleźć, a moim zdaniem są bardzo cenne.
Szukam chmury, która byłaby podobna do spideroaka ale umożliwiałaby upload łatwy sposób, korzystając z obcego komputera np. na uczelni albo w pracy.
Gdyby ktoś z was znał taki serwis, proszę odezwijcie się.
Upload taki jak jest w dropboksie (przeciągnij plik do przeglądarki) to coś niesamowitego, szkoda tylko, że to właśnie dropboks, gdzie co chwilę następuje zmiana regulaminu i bezpieczeństwo schodzi na drugi plan.
Zapomniałem dodać: Spideroak na starcie niby daje 2 GB ale w Internecie można znaleźć kody promocyjne, po wpisaniu których nasze konto zwiększa pojemność z 2 do 6 GB :) np. 'freedom4'
Polecam mimo wszystko spróbować i przetestować :)
https://spideroak.com/download/referral/167eb4dbc229a9507165b82065ac1299
To jest link polecający przez który można się zarejestrować i dostać 1 GB gratis w porównaniu ze zwykła rejestracją.