Czy moje marzenie może się spełnić?

Niedawno w szkole mieliśmy luźną lekcję na polaku i babka nas pytała co chcemy robić w przyszłości i każdy opowiadał i jak kolej moja była to powiedziałem że chce być programistą by programować sztuczne dłonie i nogi dla ludzi kalekich i wtedy cała klasa mnie wyśmiała. Śmiali się a mi się ciemno przed oczami zrobiło i myślałem że zemdleje :( ale takie jest moje marzenie i co w nim złego??? Chcę się was zapytać czy to marzenie jest możliwe i czego muszę się uczyć i czy mam szanse na taką pracę i nie śmiejcie się ze mnie proszę że jestem dzieciakiem głupim, ja chcę pmagać kiedyś ludziom kalekim bo mój wujek stracił do połowy rękę prawą

Strzelam, że tym się zajmuje robotyka :]
Chociaż to chyba ślepy strzał :P

Hasła do poszukiwań to: Mechatronika, Biocybernetyka, Neuroprotetyka.

Są już takie kierunki/specjalności na uczelniach. Politechnika Warszawska na np. Wydział Mechatroniki.

Są już w Polsce firmy mające coś do zaoferowania w tej dziedzinie. Nie mogę niestety podać przykładu od ręki.

Nie są to rzeczy tania ani powszechne, ale świat się zmienia. Zmienia się głównie dzięki ludziom mającym marzenia i odwagę aby je realizować.

powiedziałem że chce być programistą by programować sztuczne dłonie i nogi dla ludzi kalekich i wtedy cała klasa mnie wyśmiała
A czego się spodziewałeś?
Też bym się śmiał.

Śmiali się a mi się ciemno przed oczami zrobiło i myślałem że zemdleje
Mientki jesteś. Trzeba było ręce unieść w górę w akcie triumfu.
Albo udawać Robocopa.

Chcę się was zapytać czy to marzenie jest możliwe i czego muszę się uczyć i czy mam szanse na taką pracę
Zajmij się robotyką, elektroniką i programowaniem embedded, czyli małych urządzeń elektronicznych.
Ale, jeśli sam nie otworzysz firmy która będzie robić dokładnie to co chcesz, znalezienie pracy w dokładnie tym co chcesz graniczy z cudem.
Oczywiście są firmy, które zajmują się budową sprzętu medycznego, rehabilitacyjnego itp., ale nikt ci nie zagwarantuje, że to będzie akurat ręka, bo możesz trafić do projektu zajmującego się akurat elektrokardiografem ;-)

@Wysmiewany: ten sie smieje, kto sie smieje ostatni. Nie sluchaj ich. @Zasilany z baterii podal ci kierunki, w ktorych powinienes sie zainteresowac. Powodzenia i wytrwalosci zycze! :)

@Azarien: nie kazdy jest taki twardy jak TY :P

Wyśmiewany napisał(a):

Niedawno w szkole mieliśmy luźną lekcję na polaku i babka nas pytała co chcemy robić w przyszłości i każdy opowiadał i jak kolej moja była to powiedziałem że chce być programistą by programować sztuczne dłonie i nogi dla ludzi kalekich i wtedy cała klasa mnie wyśmiała. Śmiali się a mi się ciemno przed oczami zrobiło i myślałem że zemdleje :(

Programiści robią zazwyczaj inne rzeczy. A Ty się naucz się przede wszystkim ignorować ludzi, którzy się z Ciebie śmieją w takich sytuacjach.

Zasilany z baterii napisał(a):

Są już takie kierunki/specjalności na uczelniach. Politechnika Warszawska na np. Wydział Mechatroniki.

Znam trochę ludzi stamtąd, i myślę że sztuczna ręka przez nich skonstruowana miałaby raczej jedno zastosowanie. ;) Takimi rzeczami trzeba się pasjonować we własnym zakresie, albo iść na naprawdę porządną uczelnię.

Nie są to rzeczy tania ani powszechne, ale świat się zmienia. Zmienia się głównie dzięki ludziom mającym marzenia i odwagę aby je realizować.

Elektronika jest względnie tania, a mechanika tanieje dzięki drukarkom 3D. Problemem jest podłączenie tego do człowieka, tak aby dało się sterować, czyli właściwie biologia.

Ludzie często śmieją się bo czegoś nie rozumieją, albo nie wierzą ze byliby to w stanie osiągnąć ;) To o czym piszesz jest jak najbardziej możliwe, są studia które kształcą w tym kierunku i są firmy i instytuty badawcze które zajmują się takimi zagadnieniami.
Na AGH masz na przykład http://www.eaiib.agh.edu.pl/studia,kierunki-ksztalcenia,inzynieria-biomedyczna.html a opórcz tego zapewne sporo zagadnień jest też poruszana na Automatyce i Robotyce.
Może nikt póki co nie produkuje takich urządzeń masowo, ale to nie znaczy że ich nie ma:

Jak kiedyś mówiłem że chcę zostać astronautą to się ze mnie ludzie też śmiali. I cóż, moze jeszcze nie jestem astronautą, ale przynajmniej pracuje ze statkami kosmicznymi, a to już coś, krok w dobrym kierunku :)

Na Politechnice Śląskiej pracuje Michał Mikulski, zbudował on egzoszkielet o którym nie tak dawno było głośno. Strona projektu http://egzo.polsl.pl Zawsze możesz do niego napisać, pewnie pomoże i ukierunkuje ;)

Generalnie większość co chciałbym Ci przekazać napisał już @Shalom, ale może coś dodam. O konkretach napisali inni a ja zwrócę uwagę na coś inengo. Dużo zależy od tego jak Ty widzisz siebie samego i jako kto się identyfikujesz. Teraz postawiłeś się w miejscu "wyśmiewanego nerda" i tylko od Ciebie zależy czy tak zostanie. Twoje otoczenie zawsze.... zawsze będzie się czuło niekomfortowo z tym że coś w sobie zmieniasz, bo to koliduje z tym jak byłeś postrzegany wcześniej, Twoja zmiana zaburza Twojemu otoczeniu wygodny (dla nich) obraz Ciebie. Dlatego czasem otoczenie reaguje negatywnie - wyśmiewaniem, ignorowaniem, zniechęcaniem. Musisz zdecydować jako jaką osobę widzisz siebie i "rozpocząć swoją przygodę" (kurde nie wiem jak to inaczej określić). Ci którzy są wartościowi dla Ciebie i Twoich celów szybko pogodzą się z "nowym Tobą", Ci którzy nie będą Cię akceptować nie powinni być dla Ciebie ważni w żadnym kontekście.

Dodam jeszcze, że większość zajebisych rzeczy jakie możesz w życiu doświadczyć wiążę się z wyjściem poza strefę własnego komfortu.

Tematyka obejmuje rzeczywiście wiele dziedzin, ale dla informatyków też jest zajęcie w tej dziedzinie. Na Politechnice Wrocławskiej był projekt stworzenia symulatora sztucznej ręki. Polegało to na tym, żeby stworzyć wirtualną scenę 3d z ręką. Następnie taką ręką można było sterować za pomocą czujników przyklejonych do powierzchni skóry. Jaki był cel tego projektu? Otóż okazuje się, że ludzie, którzy urodzili się bez ręki nie wiedzą co to znaczy ruszać palcami, ściskać itd.. Muszą się tego nauczyć, a symulator ma im w tym pomóc. Dzięki temu jak już będą mieli prawdziwą protezę to łatwiej im będzie jej używać.

Wiem, że to nie to samo co programowanie samego urządzenia, o którym pewnie myślałeś, ale trzeba wziąć pod uwagę, że taka elektroniczna ręka to niezwykle drogie urządzenie. Na automatyce i robotyce pewnie by Cię nauczyli opisu matematycznego ruchu i prawdopodobnie programowania urządzeń (mikrokontrolery, embedded). Oczywiście nikt po AiR nie broni Ci zostania informatykiem.

Ja jak szedłem na studia to chciałem tworzyć roboty. Szybko okazało się, że nie ma na to większych szans. Z ręką możesz mieć podobnie. Jeśli zupełnie nie interesujesz się "komputerami" to dobrze się zastanów czy warto.

Zastanawia mnie jak by zareagowali np. w klasie w Japonii. Cóż, później ludzie się dziwią, dlaczego zarabiają tak mało - niestety ani policjant ani strażak ani urzędnik PKB nam nie podnosi, a to te zawody to chyba dla większości naszego społeczeństwa praca marzeń.

To ja też napiszę coś motywującego :)
Kiedyś znalazłem taki (podobny) cytat:

Podążając za tłumem nie zajdziesz dalej niż on. Idąc samotnie możesz dojść tam, gdzie jeszcze nikogo nie było!

Niektóre rzeczy wydają się niemożliwe - szczególnie, jeśli teraz dużo Ci brakuje do osiągnięcia tego celu. Po prostu meta jest zbyt daleko - stąd ten śmiech, bo nikt w to nie wierzy - a przecież wiara czyni cuda! To oczywiście się będzie zmieniać jak zaczniesz powoli wdrażać swoje marzenia w życie.
Poza tym, tak jak powiedział mój przedmówca, ludzie potrafią demotywować innych - trudno powiedzieć dlaczego - po prostu tacy już jesteśmy...
powodzenia

Nie ma co się demotywować. Powiem tak ludzie znają nas tylko w takim stopni jaki im pozwalamy my sami. Nie wiem ile masz lat więc trudno tutaj coś mi dokładniej powiedzieć ale nie ma co patrzeć na wszystkich ludzi bo ludzie podchodzą do tego skoro ja nie mogę to czemu on by mógł. Mnie obchodzi opinia ale przyjaciół ludzi z którymi rozmawiam o wszystkim. Pamiętam jak byłem wyśmiewany i to w technikum informatycznym za to, że chciałem zostać programistą a później ta satysfakcja kiedy pokazywałem swoje projekty. Teraz pół roku po skończeniu technikum, robię projekty komercyjne + posiadam projekt społecznościowy który ma już ponad 100 aktywnych użytkowników w ten sposób spełniły się moje 2 marzenia ;) Tak marzenia się spełniają, pomimo przeciwności losu trzeba iść do przodu, wyznaczać sobie kolejne cele aż osiągnie się ten ostateczny.

Ludzie chcą sprowadzić do swojego poziomu ludzi ambitnych. Jak widzą, że ktoś znajduje w sobie energię by spełniać swoje marzenia, to nawet podświadomie będą starali się go zniechęcić. Ci, którzy najbardziej śmiali się z moich zainteresowań w liceum (fascynacja Gwiezdnymi Wojnami, robienie własnych filmików), teraz są kelnerami i barmanami, ewentualnie podają towar w Mercury Markecie :P

Spine napisał(a):

Ci, którzy najbardziej śmiali się z moich zainteresowań w liceum (fascynacja Gwiezdnymi Wojnami...

No tak, marzenia się spełniają... Jeden chce być kosmonautą, drugi latać z mieczem świetlnym... Wesołych świąt i spełnienia marzeń :D

madmike napisał(a):

Spine napisał(a):

Ci, którzy najbardziej śmiali się z moich zainteresowań w liceum (fascynacja Gwiezdnymi Wojnami...

drugi latać z mieczem świetlnym

Takim? ;>

(fot. Theodo)

Było trzeba być na Symfony :P

</viral_bo_płacom>

Przyznaj się. Tak naprawdę chcesz stworzyć nową, zmodyfikowaną rasę nadludzi i przejąć władzę nad światem a ze zwykłych ludzi uczynić niewolników. Wstyd

http://www.alterg.com/ firma która wytwarza bioniczne protezy.
http://www.linkedin.com/jobs2/view/9863886 a tutaj nawet ichnie ogłoszenie o prace. Raczej szukają ludzi po AIR/elektronice a nie po informatyce.
Czyli jak się postarasz i będziesz miał farta to jakieś tam szanse masz, żeby pracować przy takim projekcie.

Oczywiście, że możesz się czymś takim zajmować. Jeżeli inne osoby się z tego śmiały, świadczy to o ich niewiedzy, ignorancji, krótkowzroczności i głupocie. Powinieneś się zainteresować takimi słowami kluczowymi, jak: robotyka, mechatronika, biocybernetyka, neuroprotetyka, bionika, inżynieria biomedyczna, elektronika. Już teraz powstają tego typu technologie. Przykład możesz zobaczyć chociażby tutaj: .
Stworzenie czegoś takiego wymaga dużej oraz wszechstronnej wiedzy i umiejętności, ale jest to możliwe. Możesz w przyszłości próbować dołączyć do zespołu zajmującego się takimi technologiami.