Korepetycje Python

Chciałbym was ostrzec przed ogłoszeniem: http://www.scigani.pl/praca-it/17256/praca-korepetytor-python-dla-korkipython/. Autor tego ogłoszenia nie jest w porządku. Kpi z programistów i uważa, że skoro wiedza programisty jest dostępna za darmo w sieci to jego zdaniem programista nie ma podstaw by oczekiwać więcej niż 10zł za godzinę.. :D

Dodam, że w sieci pojawia się na różnych stronach, tak jak tu na scigani, ale róznież gumtree - w każdym z ogłoszeń pisze skromnie o sobie i oczekuje codziennych korków z pythona.

Stwierdziłem, że nie ładnie jest pisać o kimś źle. Dlatego przed chwilą wysłałem email do tej osoby, by potwierdziła to co o niej piszę. Wątek na ten temat jest również na http://pl.python.org/forum/index.php?topic=4038.msg17181#msg17181.

Przede wszystkim na forum pl.python.org/forum jest tylko Twój wątek, nawet bez żadnego postu w odpowiedzi (dubel tego). Jak rozumiem odpowiedziałeś na jego ogłoszenie, zaproponował Ci 10 zł za godzinę i jesteś z tego powodu urażony. I zamiast napisać mu 'chłopie, żartujesz... dziesięć złotych to za mało, nie biorę tego" teraz piszesz o tym wszędzie gdzie się da?

Fajne, tu Wątek na ten temat jest również na http://pl.python.org/forum/index.php?topic=4038.msg17181#msg17181., tam Wątek na ten temat jest również na http://4programmers.net/Forum/Praca/222306-korepetycje_python. :]

Fakt mam trochę pretensji do samego siebie, ale rozpoczynając z nim rozmowę nie chciałem pierw wyskakiwać od ceny tylko dowiedzieć się czego on właściwie potrzebuje, jak chce mieć prowadzone zajęcia itp - w końcu jego ogłoszenie było/jest skromne. Generalnie wszystko fajnie, a potem takę cenę podaje, że szkoda gadać. Po prostu żałuje czasu jaki poświęciłem na rozmowę z nim.

Przecież uczeń/student nie będzie płacił jakichś horendalnych pieniędzy za naukę czegoś (może ma problem ze zrozumieniem, może ma zaliczenie itp.) W takich przypadkach bym się nie spodziewał wielkich pieniędzy, a poziom jaki trzeba mieć do wytłumaczenia podstaw też nie jest jakiś tam wygórowany. Może znajdzie jakiegoś innego studenta/ucznia dla którego te 10 zł za godzinę (czyli może jakaś setka za wyłumacznie w wolnym czasie) to będzie jakaś tam sensowna kwota.

Ha ha.. To jeszcze bym zrozumiał, ale on pierwsze co robi to chce się upewnić, że osoba z którą rozmawia jest rzeczywiście dobra w tym co robi. Zamiast pytać o podstawy to wypyta Cię o to jakie znasz frameworki od web, ORM i inne języki. Jemu nie chodzi o zaliczenie tylko o to, by samemu umieć programować własne serwisy. To trochę niepoważne, nie sądzisz?

@ValueError ale WTF? O co ci chodzi chłopie? Gość szuka korepetytora, podał wymagania, podał stawkę i już. Nie odpowiada ci? To się tego nie podejmuj, a nie robisz jakąś krucjatę z d**y. Jak gość nie znajdzie żadnego chętnego to może pomyśli że jednak stawka jest za niska. A jeśli nie stać go na wyższą to nauczy się sam. Nie ogarniam po co ktoś chce drążyć ten temat.

@Shalom, masz rację. Sorki za bezsensowny wątek, po prostu wścieklizna mnie ogarnęła.

Wiesz, gdyby to były korepetycje w stylu "przyjedż do mnie/ja przyjadę do ciebie" i siadamy bitą godzinę przed kompem to inna sprawa, wtedy tę dychę można spokojnie sobie pomnożyć razy kilka - poświęcasz całą godzinę na tę zabawę. Ale "korki przez internet"? Równie dobrze to może być na zasadzie "chcę mieć kogoś pod ręką kiedy się uczę, żeby się o coś spytać, żeby ktoś sprawdził czy dobrze robię". I całej pracy będzie na kwadrans...