Imageshack i znikające fotki

Ma ktoś doświadczenie z serwisami przechowującymi fotki np., które wrzucamy na forum, na strony itd.?
Dlaczego jeśli zarejestrowane mam konto na imageshack mam tam niecałe 400 fotek, to tych fotek teraz wszystkich nie mam na koncie? trochę brakuje z najnowszego uploadu trochę ze starszych wrzucań nie wiem czy imageshack po jakimś czasie kasuje fotki? Ale to kasowałby stare, a mam np. 10 wrzuconych z maju i z tych 10 nie ma 2, a 8 nadal jest.
Mam 6 wrzuconych w lipcu, a jest tylko 4, przykład:

Wytłumaczcie mi dlaczego tak się dzieje ewentualnie gdzie się przenieść gdzie fotki będą dostępne cały czas na jakiś pewny serwer może bo cóż mi po imageshack jak sprzed roku mam fotki, a np. z lipca już część brakuje. Chciałbym, aby wszystkie fotosy były cały czas dostępne, a nie po jakimś znikały tak dziwnie.

Chociaż teraz jedno ze zdjęć, które nie było dostępne jest dostępne może to chodzi o to, że ileś razy w miesiącu dane zdjęcie nie jest dostępne coś tam w regulaminie pisze, że na koncie free do 7 godzin w miesiącu zdjęcie może nie być dostępne.

Imagemagick chyba nie usuwa nieoglądanych zdjęć, bo jak o jednym (do którego linka nikt nie miał) sobie przypomniałem po 2-3 latach - to wciąż działało.

Ale ogarnij regulamin - bo nie jestem pewien czy tak ktoś będzie za darmo przechowywał Twoje fotki w nieskończoność - zysku z Ciebie nie ma, a te gigabajty nowych fotek dziennie gdzieś upchnąć trzeba

to pewnie ten "nowy imageshack" o którym dostałem pełno spamu
nowy feature: ginące fotki

ogólnie do składowania fotek dla siebie służy picasa, skydrive, dropbox (jeżeli fotki będą się uploadować z komórki to automatycznie powiększa się dostępna przestrzeń)
takie serwisy jak imageshack / imgur raczej są nastawione na pokazywanie fotek innym i niewyświetlane fotki są w końcu usuwane, poza tym nie ma pewności że sam serwis będzie istnieć za miesiąc (usługi google czy microsoftu raczej z dnia na dzień nie padną)

A ja kiedyś miałem taki przypadek:
zaciąłem się przy goleniu dość mocno :D powiedzmy, że lało się ze mnie strumieniem :D. gadałem sobie z kimś na gg i tak ktoś chciał zobaczyć jak zacięty jestem. Zrobiłem więc fotkę i wrzuciłem na imageshacka dałem linka.. jakiś tydzień później tego zdjęcia tam nie było - znalazło się inne - "łagodne" (coś ala Jezus - i nie było to objawienie :P ) - Imageshack uznał iż fotka z zakrwawioną twarzą jest drastyczna :D - wniosek moderują nawet prywatne galerie :D.