copyright - o co chodzi?

0

Witam,

Chciałbym sie dowiedzieć jak sie copyrightuje programy. Szukałem w sieci, ale nie wiele konkretnych linków znalazłem. Mam jedynie podstawowe pojęcie o tym. Jeśli ktoś wie jak i sie to robi to prosze o pomoc.

dzięki z góry

0

co masz na myśli mówiąc "copyrightuje"?

0

szczere powiem - nie znam sie na tym, ale chodziło mi o zastrzeżenie praw autorskich do swojego program.

0

cokolwiek stworzysz - jest Twoje i masz do tego pełne prawa.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_autorskie

0

no, ale jak to oficjalnie zrobić, bo równie dobrze moge wziąć czyjś kod i twierdzić, że ja go napisałem więc mam do niego prawa autorskie.

0

@n0name_l ale @axiv chyba właśnie o to pyta - jak udowodnić potem że program jest twój a nie kradziony :)

0

jeżeli program jest kompilowany, no to masz źródła. w w dekompilację i próby stworzenia realnie wyglądającego kodu źródłowego nikt się nie będzie bawił, bo łatwiej napisze coś takiego od nowa. gorzej z językami parsowanymi.

@axiv: dopóki nie masz jakiejś sprawy, że ktoś Ci coś ukradł - to nic nie musisz robić, bo i żadnego oficjalnego potwierdzenia, ze jakiś kod jest Twój nie dostaniesz od nikogo

0

jeżeli program jest kompilowany, no to masz źródła.

a co jeśli źródła są w asemblerze? ktoś to zdisasembluje i co dalej?

1

W ten sposób nawet mając magiczny certyfikat, że ten kawałek kodu jest Twój - ktoś może wykraść Ci kod, disaemblować i w efekcie mieć ten sam program (ew. z delikatną przeróbką, żeby nie był 1:1), ale mieć inny kod, inny język itd - w efekcie - inny program. A przed stworzeniem dzieła o podobnym działaniu w tym samym czasie - nic Cię nie uchroni (tj. w żaden sposób Twoje oskarżenie nie będzie miało sensu, czy byś miał jakieś papiery [czy czego tam oczekujesz] czy nie)

W praktyce - dopóki ktoś nie ukradnie Ci kodu (w co wątpię) - zajmij się jego pisaniem niż paniczną ochroną.

PS. Na świecie można popełnić na milion sposobów miliony przestęstw - wliczając zabójstwa - których nijak [!] nie da się udowodnić. Kradzież oprogramowania (w sensie określania cudzego kodu jako swój) jest łatwiejsza do wykonania, ale zdarza się raczej rzadziej, bo o takich akcjach się nie słyszy.

0

Po prostu chciałem sie dowiedzieć jak to wygląda od strony prawnej. Jak pisałem nie znam sie na takich sprawach. Dla mnie jest to troche dziwne, że tak wygląda sprawa copyright, ale racja - nie jest to proste udowodnić, że kod jest twój lub komuś, że ukradł twój kod. Spodziewałem sie, że sa jakieś prawne metody zabezpieczenia. Nie wiem patenty, coś w tym rodzaj. Nie znam sie, pytam tutaj bo jest tu zapewne sporo ludzi, którzy jakieś doświadczenia w tej dziedzinie mają. Lubię wiedzieć dokładnie w co gram, dlatego tak dopytuje.

dzięki za pomoc i pozdrawiam.

0

Spodziewałem sie, że sa jakieś prawne metody zabezpieczenia.

Tak jak nie ma prawnych metod zabezpieczenia przed morderstwem, tak samo nie ma możliwości prawnie cię zabezpieczyć przed kradzieżą praw autorskich...
Masz natomiast możliwości techniczne, takie jak obfuskacja czy killswitche. I to jednak nie zabezpieczy cię przed kimś, kto po prostu zna się na tym lepiej od ciebie ;)

Na twoim miejscu, upubliczniałabym jakoś swoje dzieła. W ewentualnej sprawie wykorzystałabym jako dowód fakt, że moje źródła są z pewnością starsze, od tych kradzionych, bo zostały zuploadowane do internetu wcześniej.

0

moim celem było także dowiedzenie sie, co robi programista jak zakończy jakiś program. widze w opcjach "about" programów napisy np.: Copyright (C) 2007 - 2013. chciałem sie dowiedzieć skąd sie taki napisz bierze, bo jeśli takie coś można sobie napisać samemu to jaką to ma wartość. chodzi mi o to jak sie wydaje programy. czy trzeba coś prawnie robić.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1