Przejście z fejsa na nowy portal społecznościowy

0

Witam. Chciałbym się dowiedzieć od Was, czy przeszlibyście na inny, nowy, być może lepszy portal społecznościowy z Facebooka, czy na takim nowym portalu oczekiwali byście logowania przez FB lub importu znajomych z FB? Co przyciągnęło by i zatrzymało was na takim nowym portalu? Z góry dziękuję za pomoc.

5

Nie korzystam z portali społecznościowych, ale lepiej napisz, co możesz zaoferować ludziom, aby przeszli do nowego portalu, gdzie prawdopodobnie ich lista kontaktów będzie świecić pustkami.

1

A dlaczego nie korzystasz z portali społecznościowych? Nie śledzisz swoich ulubionych sportowców, filmów, aktorów, zespołów?

20
adriano1995 napisał(a):

A dlaczego nie korzystasz z portali społecznościowych? Nie śledzisz swoich ulubionych sportowców, filmów, aktorów, zespołów?

what
the
fuck

:|

0

Mój znajomy z klasy licealnej był/jest udziałowcem w portalu a la fejsbuk, w którym za samo istnienie na tym portalu jak i aktywność i polecanie portalu (w tym aktywność osób polecony) - dostaje się kasę. Budowało się zawzięcie piramidkę znajomych, liczyło zyski, choć do wypłaty zebranych środków trzeba było dokonać znowu wpłaty. Portal w pewien sposób wyprzedzał fejsbuka (miał opcję tłumaczenia wpisów zanim miał to fejsbuk), jak jest teraz - nie wiem.

Praca tego znajomego polegała na werbowaniu ludzi, reklamowaniu i organizowaniu "szkoleń" z obsługi tego portalu. I choć gość ma gadane, zarejestrowało się na tym portalu jakieś 60% ludzi z mojej licealnej klasy - to jakoś nie słyszę, żeby coś więcej tam się działo, czy żeby faktycznie ktoś zgarniał z tego 400 EUR miesięcznie (taką kwotę orientacyjnie dało się uzbierać werbując kilkadziesiąt aktywnych znajomych z tego co pamiętam). Ot - ludzie nawet przy takiej ofercie nie porzucili FB. Jeżeli kasa nie przekonała ludzi do przeniesienia się z FB na podobną/ciut lepszą platformę - to przykro mi, prędzej pewnie się dorobisz inwestując całą kasę jaką masz w totka ;)

Ja sam konta nigdy nie zarejestrowałem, wystarczy mi mieć 24 bodajże znajomych na FB (z czego najchętniej wyrzuciłbym z 10 osób). IMHO społecznościówki są dla ludzi:

  • bez życia,
  • z życiem tak za***istym, że wszyscy muszą o tym wiedzieć.

Nie śledzisz swoich ulubionych sportowców, filmów, aktorów, zespołów?

Na fejsiku po rejestracji (kiedy przez 2 miesiące miałem jedną znajomą tylko) najbardziej spodobały mi się właśnie ciekawostki i nowości od zespołów muzycznych - choć bardzo rzadko są ciekawe wpisy. Jeżeli budujesz portal a la FB to przemyśl jak teraz przekonać miliony artystów, żeby używały również Twojego tworu do wstawiania tych newsów.

PS. Dla zainteresowanych - nie pamiętam nazwy tego portalu typu "FB za pieniądze", także nie pytać :P Poza tym to było 3 lata temu - możliwe, że już upadło (szczególnie, że piramidki znajomych w nieskończoność budować nie można).

5
adriano1995 napisał(a):

Nie śledzisz swoich ulubionych sportowców, filmów, aktorów, zespołów?

Jak coś ciekawego się dzieje, to zawsze dzwoni do mnie ich manager.

Ja bym nawet korzystał z portalu społecznościowego, gdyby nie było tam idiotów, głupich tekstów, fejkowanych "historii z życia", trolli, spamu, obleśnych zdjęć, durnych fotomontaży z cyklu "ja w piżamie na Mount Evereście", łańcuszków szczęścia i jeszcze paru tym podobnych rzeczy... Ale to chyba elementy definicji portalu społecznościowego, więc takie coś istnieć nie może.

6

@adriano1995 zapomnij. Google+ sobie nie poradził, chociaż miliony ludzi z automatu miało na nim konto, znajomych i zdjęcia, więc jakiś nowy portalik tym bardziej. Pierwsza rzecz to przyzwyczajenie userów, druga to kwestia ilu ludzi z tego korzysta. Taka nasza-klasa miała head-start a i tak przegrała.

11
adriano1995 napisał(a):

Nie śledzisz swoich ulubionych sportowców, filmów, aktorów, zespołów?

user image

3

Oj... mam facebooka... jestem no-life'em... a nie, zaraz... dzięki grupom poznałem nowych ludzi i już nie muszę jeździć sam na rowerze, a i mój postęp w wypadach o wiele bardziej się ruszył niż jakbym sam jeździł (ot, inni motywują).

No to chwilę... jak to jest z tym no-life'em?

Co do przenoszenia się na inny serwis to nie ma szans. Jak to już dawno temu gg, czy obecnie html5 pokazało wygrywa to co jest najbardziej popularne, nieważne jak wielkim badziewiem by było i czy istnieją inne, lepsze rozwiązania. Więc przykro mi, że pozbawiam Cię złudzeń.

1

Nie śledzisz swoich ulubionych sportowców, filmów, aktorów, zespołów?
Ulubionych sportowców nie mam, aktorów nie śledzę (*), o nowym filmie i tak się dowiem, a ulubionych zespołów mam aż dwa lub trzy, i wystarczy mi raz na rok zajrzeć na Wikipedię by zobaczyć czy coś nowego w tym czasie wydali.

() jeśli już, to bardziej mnie interesuje nowy film czy serial ze znanym mi aktorem, niż blogowe rewelacje że jest gjem.

Na fb własnego konta nie mam - zdarza mi się jednak zajrzeć czasem, głównie w sytuacji gdy interesująca mnie stronka jest tylko na facebooku choć spokojnie mogła być niezależną stroną WWW.
Na codzień facebook.com mam wycięte w hosts bo denerwują mnie wszędobylskie cross-site'y z lajkami.

Zostaje więc aspekt "społeczny" facebooka. Na razie mi brak konta specjalnie nie doskwiera.

Wracając do zadanego pytania

przeszlibyście na inny, nowy, być może lepszy portal społecznościowy z Facebooka
zaznaczam opcję "nie dotyczy", natomiast nie wykluczam rejestracji konta na jakimś "nowym, być może lepszym" portalu w przyszłości.

1

@Shalom nasza klasa jak każdy wie, przegrała zmieniając swoją ideę, upodobniając się do fotki/fejsbuka a także postojem z nowościami, nie było nic ciekawego i nowego w serwisie przez dłuuugi czas. Co do Google+, wymuszali i nadal to robią, aby założyć u nich konto tak jak obecnie wiele serwisów WYMAGA polubienia aby obejrzeć materiał na stronie co też strasznie denerwuje... Cóż z tego że Google to gigant? Szczerze, serwis jest "słaby", gdyby był ciekawy to mieliby większą rzeszę fanów, a porównywać i pisać "że skoro nie dali rady z Fejsem to nikt inny nie da rady" bo Google ma kase i to światowy gigant

0

@adriano1995 bzdura, nasza-klasa przegrała bo ludzie zaczęli się przenosić na fb i tyle. A czemu się przenieśli? Bo taka była moda, bo tam byli zagraniczni znajomi etc.
Google+ startowało mając defaultowo miliony userów z gotowymi profilami i nadal nic z tego nie wyszło, bo po prostu nikt z tego nie korzystał. A serwis społecznościowy do życia potrzebuje aktywnej społeczności. Nie ma społeczności - nie ma serwisu i tyle. To nie jest kwestia kasy, tylko przyciągnięcia pierwszych kilkunastu milionów użytkowników.
Jaki serwis może mieć szansę? Zrzeszający konkretne małe grupy społeczne o jakiejś silnej tematyce. Ale taki serwis użytkowników będzie miał relatywnie mało i stąd małe szanse na zarobek ;]

2

Też nie korzystam z tego typu serwisów.
Są po prostu mi kompletnie nie potrzebne. Znajomych to ja mam w realu, wiem co się u nich dzieje, bo mi o tym mówią (nie muszą pisać mi postów na ten temat).
Poza tym jestem troszkę zbyt zajętym człowiekiem by bawić się w takie głupoty.
Wklejanie zdjęć by nasi znajomi nas zobaczyli? Litości... Nie dość, że zakrawa to o lekkie próby "bycia fajnym" to jeśli kogoś interesuje mój wyjazd z wakacji to przyjdzie do mnie i obejrzy WSZYSTKIE (a nie tylko dwie retuszowane) fotki i przy okazji sobie ze mną pogada.

Serwisy społecznościowe powstały dla młodych, dość głupich ludzi, którzy w swoim życiu niewiele robią (ot zwykła nuda) i w ten sposób spędzają mnóstwo godzin wklejając zdjęcia albo pisząc posty gdzie się tylko da.

Szkoda na to czasu zwyczajnie.

Natomiast skoro tak to czemu facebook osiągnął sukces? A bo przyszła taka moda, dużo młodych ludzi założyło tam konta i już.
Tego typu serwisy mają poklask wśród krzyczących gimnazjalistek i wesolutkich licealistek.

Tutaj na tym forum jeśli ktoś ma konto na facebooku, czy nk, czy google+ etc. to z pewnością jest ono używane rzadko.

14

Nie zgodzę się. Sam mam 30tke i bardzo podoba mi się to, że jest FB i znajomi wklejają tam swoje zdjęcia itp. Liceum się skończyło, studia się skończyły, praca, praca, rodziny, dzieci. Nie ma się czasu rozmawiać i spotykać z każdym. W takim momencie większość kontaktów po prostu ginie, a zostaje tylko wąska grupa. Dzięki serwisom społecznościowym jednak można podtrzymać stare znajomości i od święta się spotkać na browara. Kontakt ze znajomymi, których nie mam na fb, a nie mieszkają w okolicy po prostu się już dawno temu urwał...

6
SerwisySaGupie napisał(a):

Serwisy społecznościowe powstały dla młodych, dość głupich ludzi, którzy w swoim życiu niewiele robią (ot zwykła nuda) i w ten sposób spędzają mnóstwo godzin wklejając zdjęcia albo pisząc posty gdzie się tylko da.

Szkoda na to czasu zwyczajnie.

Natomiast skoro tak to czemu facebook osiągnął sukces? A bo przyszła taka moda, dużo młodych ludzi założyło tam konta i już.
Tego typu serwisy mają poklask wśród krzyczących gimnazjalistek i wesolutkich licealistek.

Tutaj na tym forum jeśli ktoś ma konto na facebooku, czy nk, czy google+ etc. to z pewnością jest ono używane rzadko.

Pozwole sie z tym nie zgodzic. Nie jestem ani no-lifem ani osoba ktora chce pokazac jakie fajne zycie prowadzi :P FB ma 1mld uzytkownikow. Watpie, zeby wszyscy oni byli albo no-lifami albo gimnazjalistami :) Grubo ponad 90% moich znajomych ma konto na FB. Dla mnie jest to platforma komunikacji. Komunikator taki jak GG poszedl w odstawke. Lubie tez od czasu do czasu obejrzec sobie zdjecia znajomych z wakacji :) Czesto tez ktos podrzuci linkiem do fajnego utworu.

0

co myślicie o news feed'zie na fb (wygląd, mechanizm, uwagi, komfort, co można poprawić) ?

I jak czulibyście się, co teraz moglibyście powiedzieć (chociaż ogólnie) gdyby portal miał dużo linków - zakładek - sekcji (nie opcji do ustawiania jak w ustawieniach prywatności na fb) ? Oczywiście rozłożone przejrzyście itp

1

Nie podałeś żadnych konkretów. Pewnie Ci w głowie coś siedzi, ale kompletnie tego nie przekazałeś. Od FB to ja bym sobie życzył, żeby nie był tak zawalony javascriptem. Ogólnie - patrząc na szablon, a ilość generowanego kodu oraz działanie strony - to mam wrażenie, że ktoś tu coś.... namieszał. Javascript można wykorzystać właśnie do tego, żeby strona działała płynniej, a tu ktoś zrobił tak, że javascript zżera cały procesor.

0

Chyba nic dziwnego że nie podałem szczegółów, wiadomo o co chodzi.

Duzo linkow - czyli też takie "odbiegające od normy portalu społecznościowego" - norma, czyli to co jest wszędzie, lajki, obrazki, komenty, itd. Więc czy taki "bardziej ogólny" mógłby się przyjąć, czy nie przeszkadzało by to użytkownikom? Wiadomo że można korzystać z takich linków ale nie trzeba, w tym wypadku nie przeszkadzały by takim użytkownikom w używaniu normalnych funkcji społecznościowych (takich jakie ma kazdy portal spol.)

// edit
Czy nowy portal społecznościowy, musiał by od razu - od startu, być reklamowany zagranicą i w polsce czy najpierw polska i dopiero potem zagranicą? Rozmawiacie z jakimiś znajomymi na portalach spol. z zagranicy?

0

No właśnie nie wiadomo o co chodzi :D Twoje nowe wyjaśnienie też nic nie mówi. Może konkretne przykłady/szkice. Bez określeń w cudzysłowiach!

Rozmawiam ze znajomymi na FB - portal z zagranicy ;) Ty sam uderzaj gdzie chcesz, gdzie uważasz, że Ci się opłaci. Jakieś analizy rynku, biznes plany i inne tego typu rzeczy musisz wykonać przed napisaniem pierwszej linijki kodu

0

Połączenie funkcji randkowych na portalu społecznościowym ma sens? Co sądzicie o czymś takim?

Co sądzicie o hashtagach ogólnie, na Twitterze, Fejsbóku? Według mnie większy burd..l niż pożytek, wpisując jakiś hashtag mamy wiadomości w różnych językach, SPAM, nic czego byśmy szukali, na czym oko byśmy zawiesili, same treści beznadziejne np. fotki (niby śmieszne) od fanpage GangnamStyle (nie wiem czy to prawdziwy fanpage).

0

Ma sens - co do portalu randkowego wypowiadałem się szczegółowo tutaj: Idealny portal randkowy

0

fajnie że rozpisałeś się w tym linku ale to nie odpowiedź na moje pytanie ;p przeczytałem post z Twojego linku i były tam jakieś porównania do FB, no ale jednak to nie to

0

ogólne pomysły, które można zrobić w portalu a-la FB również tam masz. [1] achievmenty, [2] galeria zdjęć znajomych w formie 3 kolumny (+ rozciąganie wg potrzeb, a na telefonach np. 2 kolumny) i zdjecia jedno pod drugim bez podpisow (tylko po najechaniu info, po kliknieciu redirect), [3] jezeli chcesz to laczyc z randkami no to to pytanie czy chcesz sie spotkac.

skoro nie chcesz robic klona fb to Ci nie mowie ma fb, bo to mozesz sobie zobaczyc. wpadles na pomysl randek - moim zdaniem dobry - to podrzucam co kiedys napisalem.

0

A jak poradzić sobie z naszymi znajomymi, raczej większość ludzi nie chciałaby, żeby znajomii znaleźli go na portalu randkowym, więc w jednym miejscu, łatwiej bedzie znaleźć? Jakieś pomysły?

0

Sam mówiłeś, że nie robisz portalu randkowego. Jeżeli wpleciesz to w społecznościówkę ogólnie - to będzie ok

0

zgadza się, w społecznościówkę, ale nie bezpośrednio lecz jako osobna zakładka bo nie każdy będzie chciał z randek korzystać. Nazwy użytkownika w randkach nie będą raczej imionami i nazwiskami ze społecznościowego profilu, więc nie znajdziemy znajomego na randkach po jego imieniu i nazwisku, ale jeszcze kwestia fotek pozostaje - raczej fotki na profilu społecznościowym jak i randkowym będą te same co łatwo zauważy znajomy

0

A Badoo kojarzysz? 2 lata temu był na to boom - chyba co druga osoba miała wtedy na tablicy spam z tej aplikacji/portalu i nikt problemów nie robił.

0

o cholerka, badoo ma prawie 200 milionów userów, jak to mozliwe, przeciez kazdy ma fb i jest tyle portali randkowych.. ?

0

To ogólnoświatowy serwis (@Shalom), nie sądzę, żeby te 200mln to byli "byli" userzy, raczej bieżący, co nie znaczy, że aktywni (logujący się). Ciężko też, żeby jednym klikiem założyć tam konto :P (nawet jak jeszcze nie wiedząc do czego jest FB założyłem na Badoo konto klikając w coś na streamie - to chciało ode mnie i tak potwierdzenia adresu mailowego chyba, uzupełnienia paru danych w profilu itd)

0

To jak już pytałem wcześniej tylko nikt nie odpisał na to ;d

Co sądzicie o hashtagach ogólnie, na Twitterze, Fejsbóku? Według mnie większy burd..l niż pożytek, wpisując jakiś hashtag mamy wiadomości w różnych językach, SPAM, nic czego byśmy szukali, na czym oko byśmy zawiesili, same treści beznadziejne np. fotki (niby śmieszne) od fanpage GangnamStyle (nie wiem czy to prawdziwy fanpage).

// edit
Z drugiej strony dzisiaj dzięki opublikowanemu hashtagowi przez fanpage filmu dowiedziałem się z "listy po tym hashtagu" od innego fanpage'a o premierze kolejnej czesci tego filmu

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1