Wielu z was ma super pracę, pracujecie jako profesjonalni programiści, a tylko bardzo nieliczni z was zakładają gotowego bloga, czy konto na free hostingu z CMSem i dzielą się wiedzą. Macie dużą wiedzę, a nie chce się wam o tym pisać przez co w google trzeba szukać informacji na zagranicznych stronach, bo Polacy tradycyjnie olewają wszystko (pomijam wyjątki, bo kilka stron na krzyż jest różnotematycznych, ale gdyby 1 programista na 100 napisał na gotowym blogu cokolwiek, chociaż jeden wpis raz na rok, to "google" byłoby bardzo bogate w treść).
I co wy na to? planuje ktoś z was od jakiegoś czasu stronę (np. w gotowym cmsie), bloga? Jako przykład podam olesio, który jakąś stronę tam ma i brawa za to, ale szkoda, że prawie nigdy nic nie pisze mimo dość sporej wiedzy. A znacie gynvael coldwind? on stronę ma, nie pisze za często, dlaczego nie ma kolejnych 10 Polaków w tym 38 mln kraju z taką stroną lub z tutorialami na youtube? Jeśli chodzi o youtube i programowanie, to Polacy stoją na żałosnym poziomie i tu nie ważne jaki język programowania, polskie kanały zazwyczaj pokazują podstawy podstaw, zmienne, pętle i właściwie to wszystko. A ludzie zza granicy? oni mają porządniejsze kanały na youtube, nawet osoby mówiące po hiszpańsku mają bardziej zaawansowane rzeczy pokazane niż Polacy i to nawet w delphi! a co dopiero w innym języku. Chińskie strony też mają dużo wiedzy nawet o delphi (wymieniam go, bo nie jest popularny, a mimo to inne kraje potrafią dużo rzeczy pisać o nim). Smutny ten kraj, smutni ludzie. Jak zdobędę jeszcze nieco wiedzy, to zamierzam postawić stronę z programami open source i będę dzielił się wiedzą z innymi, nawet jeśli będzie to dosyć amatorska wiedza (w końcu nawet takiej na PL stronach trudno szukać pomijając kilka na krzyż artykułów na 4programmers nieaktualizowanych od czasów PRL).
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że każdy z was napisze dwa słowa o tym dlaczego tak trudno mu stronę/bloga (nawet za free) założyć i napisać choćby jeden raz w życiu jakiś artykulik wyjaśniający coś (później może zignorować stronę i nic nie pisać)